„Dzieje Tristana i Izoldy” - streszczenie - strona 21
JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Dzieje Tristana i Izoldy

„Dzieje Tristana i Izoldy” - streszczenie

Autor: Karolina Marlêga

Gdy melodia zaczęła być coraz gÅ‚oÅ›niejsza, Izolda, zastanawiajÄ…c siÄ™, czego ukochany żądaÅ‚, wyplÄ…taÅ‚a siÄ™ z objęć króla, narzuciÅ‚a pÅ‚aszcz podbity futrem na niemal nagie ciaÅ‚o i wymknęła siÄ™ z komnaty. Gdy w koÅ„cu, ominÄ…wszy dziesiÄ™ciu Å›piÄ…cych strażników, przekroczyÅ‚a próg - Å›piewak umilkÅ‚. Pod drzewami, bez sÅ‚owa, kochanek przygarnÄ…Å‚ jÄ… do piersi: „ramiona ich zaplotÅ‚y siÄ™ mocno dokoÅ‚a ciaÅ‚ i aż do Å›witu, jak gdyby zwiÄ…zani pÄ™tami, nie popuÅ›cili siÄ™ z objęć. Mimo króla i mimo stróżów kochankowie wiedli swe wesele i swoje miÅ‚owanie”. W tÄ™ noc ogarnęło kochanków szaleÅ„stwo…

Tristan powróciÅ‚ do leÅ›nika Orri. Za dnia, gdy król opuszczaÅ‚ Tyntagiel, wkradaÅ‚ siÄ™ przez sad aż do komnaty niewiast. OczywiÅ›cie potajemne schadzki nie pozostaÅ‚y niezauważone. KtóregoÅ› dnia przyÅ‚apaÅ‚ go sÅ‚uga i poszedÅ‚ natychmiast do Andreta, Denoalena i Gondoina: „- Panowie, zwierz, o którym mniemaliÅ›cie, że jest przepÅ‚oszony, wróciÅ‚ do legowiska”. ZażądaÅ‚ od baronów zapÅ‚aty, a gdy przystali na jego warunki, zaplanowaÅ‚ podstÄ™p. Do pokoju królowej można byÅ‚o zajrzeć jedynie przez wÄ…skie okno u góry komnaty, zasÅ‚oniÄ™te dodatkowo wielkÄ… zasÅ‚onÄ…. Nazajutrz jeden z panów miaÅ‚ wejść do sadu, uciąć dÅ‚ugÄ… gałąź gÅ‚ogu i zaostrzyć na koÅ„cu: „niech wespnie siÄ™ wówczas na wysokie okno i wbije gałąź jak rożen w materiÄ™. BÄ™dzie jÄ… mógÅ‚ wtedy uchylić lekko(…)”. Baronowie sprzeczali siÄ™, który pierwszy obejrzy nakrytych, niczego nieÅ›wiadomych kochanków. W koÅ„cu stanęło na tym, iż najpierw zobaczy ich Gondoin. Rozstali siÄ™, umówiwszy siÄ™ o Å›wicie.

Nazajutrz, jeszcze w nocy, Tristan opuścił chatę leśnika Orri i przyczołgał się do zamku poprzez gęste krzewy głogów. Kiedy wychodził z zarośli, spojrzał przez gałęzie i ujrzał nadchodzącego Gondoina. Bohater rzucił się z powrotem w głogi i przykucnął w zasadzce. Oczekiwał zdrajcy z mieczem w dłoni. Niestety Gondoin obrał inną drogę i oddalił się. Zawiedziony Tristan wyszedł z zarośli, napiął łuk i wycelował, jednak tamten był już poza zasięgiem strzału. W tej samej chwili w oddali na swym małym koniu jechał Denoalen, a przy nim dwa wielkie charty.
Tristan również zaczaiÅ‚ siÄ™ na niego, tym razem za jabÅ‚oniÄ…. UjrzaÅ‚, jak baron szczuÅ‚ psy, aby wytropiÅ‚y z chaszczy dzika. Kiedy Denoalen znalazÅ‚ siÄ™ przy nim, Tristan stanÄ…Å‚ naprzeciw wroga. Zdrajca na próżno chciaÅ‚ uciekać: „nie miaÅ‚ czasu ani krzyknąć”. Tristan Å›ciÄ…Å‚ mu gÅ‚owÄ™, obciÄ…Å‚ wiszÄ…ce dookoÅ‚a twarzy warkocze, które nastÄ™pnie schowaÅ‚ do spodni (chciaÅ‚ je pokazać Izoldzie, aby jÄ… ucieszyć). WytarÅ‚ i schowaÅ‚ miecz, przykryÅ‚ trupa pniem drzewa i, zostawiwszy krwawiÄ…ce ciaÅ‚o, „poÅ›pieszyÅ‚ z kapturem na gÅ‚owie ku miÅ‚ej”, myÅ›lÄ…c o Gondoinie. Ten wyprzedziÅ‚ go w drodze do tyntagielskiego zamku: „wdrapawszy siÄ™ na wysokie okno wbiÅ‚ prÄ™cik gÅ‚ogu w zasÅ‚onÄ™, rozsunÄ…Å‚ lekko poÅ‚acie materii i patrzaÅ‚ do wnÄ™trza piÄ™knie wysÅ‚anej komnaty”, lecz ujrzaÅ‚ jedynie Perynisa oraz Brangien trzymajÄ…cÄ… grzebieÅ„, którym wÅ‚aÅ›nie skoÅ„czyÅ‚a czesać królowÄ… o zÅ‚otym warkoczu.

Potem do komnaty weszÅ‚a Izolda, a za niÄ… Tristan, trzymajÄ…cy w jednej rÄ™ce Å‚uk i dwie strzaÅ‚y, a w drugiej dwa dÅ‚ugie warkocze. Gdy zrzuciÅ‚ pÅ‚aszcz i Izolda JasnowÅ‚osa skÅ‚oniÅ‚a siÄ™, aby go pozdrowić, ujrzaÅ‚a padajÄ…cy na kotarÄ™ cieÅ„ gÅ‚owy Gondoina. Podczas gdy Tristan opowiadaÅ‚ jej o zabiciu Denoalena: „PomÅ›ciÅ‚em ciÄ™ na nim. Nigdy już nie kupi ani sprzeda tarczy ani włóczni!”, ona sprytnie poprosiÅ‚a, by napiÄ…Å‚ Å‚uk, ponieważ chciaÅ‚aby zobaczyć, czy idzie mu to Å‚atwo. Zdumiony bohater, „na pół rozumiejÄ…c”, napiÄ…Å‚ Å‚uk.

Wtedy to Izolda „wzięła jednÄ… z dwu strzaÅ‚, zaÅ‚ożyÅ‚a na ciÄ™ciwÄ™, spojrzaÅ‚a, czy struna dobra”, i szeptem wyznaÅ‚a, że widzi rzecz, która jÄ… rani: „Mierz dobrze, Tristanie!”. Rycerz, podnoszÄ…c oczy i widzÄ…c na szczycie zasÅ‚ony cieÅ„ gÅ‚owy Gondoina, szybkim i bezbÅ‚Ä™dnym strzaÅ‚em przebiÅ‚ oko zdrajcy, przeszyÅ‚ mózg „niby miąższ jabÅ‚ka”. Martwy Gondoin, który nie zdoÅ‚aÅ‚ nawet krzyknąć, spadÅ‚ na jeden z ostrych pali. Wówczas Izolda rozkazaÅ‚a Tristanowi oddalenie siÄ™, podkreÅ›lajÄ…c, że zdrajcy znali ich tajemnicÄ™ i że Andret pozostaÅ‚ przy życiu: „opowie królowi; nie masz już bezpieczeÅ„stwa dla ciebie w chatynce leÅ›nika! Uchodź, przyjacielu”.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25    26    27    28    29    30    31    32  

Szybki test:

Magiczny napój miłosny sporządziła:
a) Brangien
b) Izolda Jasnowłosa
c) wróżka
d) matka Izoldy Jasnowłosej
RozwiÄ…zanie

Po naciskach baronów król Marek obiecał podjąć decyzję o zamążpójściu w ciągu:
a) dziesięciu dni
b) trzydziestu dni
c) czterdziestu dni
d) dwudziestu dni
RozwiÄ…zanie

Zaczarowany piesek to:
a) CipuÅ›
b) DuduÅ›
c) MiluÅ›
d) KuluÅ›
RozwiÄ…zanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Dzieje Tristana i Izoldy” - streszczenie
Geneza utworu „Dzieje Tristana i Izoldy” i jego autorzy
„Dzieje Tristana i Izoldy” jako przykÅ‚ad romansu rycerskiego
Åšredniowieczna obyczajowość w utworze „Dzieje Tristana i Izoldy”
Obraz fatalnej miÅ‚oÅ›ci w „Dziejach Tristana i Izoldy”
Elementy baÅ›niowe w „Dziejach Tristana i Izoldy”
NawiÄ…zania do „Dziejów Tristana i Izoldy” w kulturze
Bibliografia




Bohaterowie
Tristan - charakterystyka
Izolda Jasnowłosa - charakterystyka
Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „Dziejów Tristana i Izoldy”



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies