„Dzieje Tristana i Izoldy” - streszczenie - strona 9
JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Dzieje Tristana i Izoldy

„Dzieje Tristana i Izoldy” - streszczenie

Autor: Karolina Marlêga

Pewnego dnia czterej baronowye zawoÅ‚ali króla Marka do sali narad i Andret, królewski siostrzeniec, poinformowaÅ‚ go, iż: „Tristan miÅ‚uje królowÄ…, to dowiedziona prawda, i gadajÄ… już o tym szeroko po kraju”. Szlachetny król zachwiaÅ‚ siÄ™, nie mogÄ…c i nie chcÄ…c uwierzyć w usÅ‚yszanÄ… historiÄ™. Gdy domagaÅ‚ siÄ™ konkretnych zarzutów przeciw ukochanemu Tristanowi, poradzili mu, by uważniej obserwowaÅ‚ parÄ™: „Patrz, sÅ‚uchaj, miÅ‚y panie; może czas jeszcze” i, oddaliwszy siÄ™, zostawili go z podejrzliwymi i nÄ™kajÄ…cymi jego dobre serce myÅ›lami.

Król Marek nie mógÅ‚ siÄ™ otrzÄ…snąć ze zÅ‚ego uroku, zaczÄ…Å‚ Å›ledzić siostrzeÅ„ca i królowÄ…. ZauważyÅ‚a to szybko Brangien i natychmiast ostrzegÅ‚a zakochanÄ… parÄ™, która od tej chwili byÅ‚a jeszcze czujniejsza. Wskutek tego wszystkiego, król postanowiÅ‚ odprawić LoÅ„czyka. PrzywoÅ‚awszy go przed swe oblicze, nakazaÅ‚ mu oddalić siÄ™ z Tyntagielu i nigdy nie wracać. OpowiedziaÅ‚ zaskoczonemu Tristanowi, że jest podejrzewany o „ciężkÄ… zdradÄ™”. ZakazujÄ…c pytaÅ„ o szczegóły oraz daremnych prób uspokajania, król zakoÅ„czyÅ‚ bolesnÄ… rozmowÄ™ zapewnieniem: „Nie wierzÄ™ oskarżycielom(…) Ale ich zÅ‚oÅ›liwe podszepty zmÄ…ciÅ‚y mi serce; jedynie twój odjazd zdoÅ‚a je ukoić. Jedź; bez wÄ…tpienia przywoÅ‚am ciÄ™ niebawem; jedź, synu mój, zawsze mi drogi!”. Gdy tylko zdrajcy usÅ‚yszeli nowinÄ™ o odprawieniu znienawidzonego rycerza i „czarownika”, poczuli siÄ™ bezpiecznie w kornwalijskim zamku.

Nie wiedzieli tylko jednego: „Tristan nie miaÅ‚ siÅ‚y odjechać”. MinÄ…wszy mury i fosy zamkowe, poczuÅ‚, iż nie potrafi siÄ™ bardziej oddalić. ZatrzymaÅ‚ siÄ™ w mieÅ›cie Tyntagielu, zajÄ…Å‚ gospodÄ™ z Gorwenalem w domu mieszczanina i drÄ™czyÅ‚ siÄ™ tam niemożnoÅ›ciÄ… przebywania z ukochanÄ…, co byÅ‚o dla niego bardziej Å›miertelne, niż stan zatrutego ciaÅ‚a po walce z MorhoÅ‚tem: „NiegdyÅ›, kiedy leżaÅ‚ w szaÅ‚asie wzniesionym nad brzegiem morza i kiedy wszyscy umykali przed zaduchem jego ran, trzech ludzi bodaj wspomagaÅ‚o go: Gorwenal, Dynas z Lidanu i król Marek”. Teraz jedynie dwaj pierwsi trwali jeszcze przy jego Å‚ożu… król Marek już nie przychodziÅ‚. Tristan czuÅ‚, że miÅ‚ość wuja nie zdoÅ‚a pokonać krzywdy, której doÅ›wiadczyÅ‚ od siostrzeÅ„ca. ByÅ‚o mu wstyd...
Izolda, zamkniÄ™ta w zamku, także usychaÅ‚a z tÄ™sknoty i wstydu, caÅ‚y czas Å›ledzona przez obcych. CaÅ‚y dzieÅ„ musiaÅ‚a udawać Å›miech i wesele, by w nocy zaÅ›: „trwać nieruchomo wyciÄ…gniÄ™tej przy boku króla Marka i przezwyciężać drgania czÅ‚onków i dreszcze gorÄ…czki”. ChciaÅ‚a uciekać do Tristana. Gdyby nie pomoc wiernej Brangien, zapewne wkrótce z tÄ™sknoty rozdzierajÄ…cej serca, opuÅ›ciliby ten Å›wiat. SÅ‚użka, nie baczÄ…c na Å›miertelne niebezpieczeÅ„stwo, przemknęła do domu wynajÄ™tego przez Tristana. Aby ocalić kochanków, nauczyÅ‚a Tristana podstÄ™pu: pod zamkiem tyntagielskim rozciÄ…gaÅ‚ siÄ™ rozlegÅ‚y sad, ubezpieczony silnÄ… palisadÄ…. W miejscu najbardziej oddalonym od zamku, tuż obok pali, wznosiÅ‚a siÄ™ wysoka i prosta sosna, u stóp której tryskaÅ‚o żywe źródÅ‚o, przebiegajÄ…ce przez sad i komnaty niewiast.

Każdego wieczoru Tristan, za radÄ… Brangien, strugaÅ‚ misterne kawaÅ‚ki kory i maÅ‚e gaÅ‚Ä…zki, które, przeskoczywszy ostre pale i przybywszy pod sosnÄ™, rzucaÅ‚ do źródÅ‚a. ByÅ‚ to znak dla Izoldy, iż ukochany czeka. W takie wieczory, kiedy Brangien zdoÅ‚aÅ‚a oddalić króla Marka i zauszników, Izolda Å›pieszyÅ‚a do przyjaciela. Wówczas chroniÅ‚a ich noc i życzliwy cieÅ„ wielkiej sosny. Podczas takich spotkaÅ„ opowiadali sobie, że zamek tyntagielski jest zaczarowany i że dwa razy do roku, w zimie i w lecie, znika… Dla nich znikaÅ‚ wÅ‚aÅ›nie wtedy…

Rozstawali siÄ™, gdy wieżach zamkowych trÄ…by strażników zwiastowaÅ‚y Å›wit. Wówczas „mur z powietrza” pÄ™kaÅ‚ i trzeba byÅ‚o wracać na ziemiÄ™. Obiecywali sobie, że pewnego dnia pójdÄ… razem do szczęśliwego kraju, z którego nikt nie wraca, do kraju Å»ywych… Choć podejrzenia króla Marka rozpraszaÅ‚y siÄ™, zdrajcy odgadli, iż Tristan znowu spotyka siÄ™ z królowÄ…. Na szczęście Brangien tak dobrze ich pilnowaÅ‚a, iż Å›ledzili zakochanych na próżno. W koÅ„cu, nie mogÄ…c tego znieść, diuk Andret zaproponowaÅ‚ towarzyszom zasiÄ™gniÄ™cie rady u Frocyna, garbatego karÅ‚a, znajÄ…cego siedem sztuk, magiÄ™ i wszystkie rodzaje czarów: „On nas pouczy, jeÅ›li zechce, o zdradach Izoldy JasnowÅ‚osej”.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25    26    27    28    29    30    31    32  

Szybki test:

Sąd Boży nad Izoldą miał się odbyć:
a) na Białej Równi
b) w chacie pustelnika Ogryna
c) przy Szalonym Brodzie
d) na zamku Tyntagiel
RozwiÄ…zanie

Informację o ślubie Tristana dostarczył Izoldzie Jasnowłosej:
a) król Marek
b) Kanado
c) Bleherim
d) Dynas z Lidanu
RozwiÄ…zanie

Kochankowie w zamkowym sadzie spotykali siÄ™ w cieniu:
a) sosny
b) limby
c) gruszy
d) jabłoni
RozwiÄ…zanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Dzieje Tristana i Izoldy” - streszczenie
Geneza utworu „Dzieje Tristana i Izoldy” i jego autorzy
„Dzieje Tristana i Izoldy” jako przykÅ‚ad romansu rycerskiego
Åšredniowieczna obyczajowość w utworze „Dzieje Tristana i Izoldy”
Obraz fatalnej miÅ‚oÅ›ci w „Dziejach Tristana i Izoldy”
Elementy baÅ›niowe w „Dziejach Tristana i Izoldy”
NawiÄ…zania do „Dziejów Tristana i Izoldy” w kulturze
Bibliografia




Bohaterowie
Tristan - charakterystyka
Izolda Jasnowłosa - charakterystyka
Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „Dziejów Tristana i Izoldy”



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies