Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Hobbit, czyli tam i z powrotem

Hobbit, czyli tam i z powrotem - streszczenie szczegółowe

Autor: Jakub Rudnicki

Po wyciągnięciu na brzeg Bombur zasnął. Łódka odpłynęła, więc nie mieli czym wrócić po jelenia. Gdy dostrzegli stadko białych saren zaczęli do nich strzelać – stracili tak ostatnie strzały. Musieli we czterech nieść przyciężkiego Bombura. Po czterech dniach znaleźli się w lesie brzozowym. Było jaśniej, ale nic się nie zmieniło. Zaczęli słyszeć czyjeś głosy i śpiewy. Gdy wkroczyli między dęby nakazali wejść Bilbowi na wierzchołek i rozejrzeć się. Hobbit zobaczył nieprzebrane morze zielonych koron drzew. Byli głodni, humory mieli podłe, jednak zbudził się Bombur, który nic nie pamiętał od chwili zebrania w norze hobbita.

Nagle dostrzegli wśród drzew pochodnie i ognisko. Były jednak daleko od ścieżki, a dobrze pamiętali przestrogi Beorna, by z niej nie schodzić. Ostatecznie zdecydowali się iść wszyscy. Na polanie zobaczyli ucztujące elfy. Gdy jednak pierwszy krasnal wyszedł ognisko i ucztujący zniknęli, a towarzysze znaleźli się w nieprzeniknionej ciemności. Sytuacja ta powtórzyła się ponownie, ale tym razem na polane wysłali tylko Bilba. Znów zapadły ciemności. Usiłowali spać, lecz ponownie niedaleko nich rozległy się pieśni i odgłosy uczty. Zobaczyli przecudowną ucztę której przewodził leśny król. Gdy pragnęli dołączyć wszystko zniknęło. Pogubili się w ciemnościach. Bilbo słyszał oddalające się głosy krasnoludów.

Został sam i znów marzył o swej norce. Z drzemki obudził się czując, że pająk oplata go siecią. Dzięki mieczykowi uwolnił się, a następnie zabił pająka. Był dumny z siebie, a mieczyk nazwał Żądłem. Nałożył pierścień i ruszył w stronę, gdzie ostatni raz słyszał kompanów. Dotarł do mrocznej siedziby pająków. Z ich rozmów dowiedział się, że uwięziły krasnoludy. Bilbo dostrzegł owiniętych w kokony pajęcze towarzyszy. Jeden z nich chciał zabić Bombura. Wówczas hobbit schylił się po kamień – był biegły w sztuce rzucania. Strącił jednego i następnego pająka. Zdecydował się odwieść pająki od kokonów. Zaśpiewał nawet. Wściekłe pająki oplotły go siecią, jednak dzięki mieczykowi uwolnił się.
Powrócił do kokonów i zabił strażnika i uwolnił pierwszego krasnoluda, którym okazał się Fili. Wspólnie oswobodzili pozostałych, jednak nadeszły już pająki. Nieprzytomnego Bombura leżącego wśród owadów uratował Bilbo, tnąc na prawo i lewo swym Żądłem. Wszyscy znaleźli się na ziemi otoczeni przez setkę stworów. Rozgorzała bitwa. Szanse drużyny były nikłe, dlatego Bilbo wtajemniczył krasnoludy w tajemnicę pierścienia i odciągnął pająki. Następnie dołączył do drużyny i chronił osłabione i zatrute krasnoludy z tyłu. Gdy opadał z sił, pająki zaprzestały ataku. Na jednej z polan opowiedział szczegółowo, jak wszedł w posiadanie pierścienia. Towarzysze pełni szacunku wielokrotnie dziękowali mu za uratowanie życia. Balin wciąż fascynował się historią. Nagle zauważyli, że nie ma wśród nich Thorina. Dzień wcześniej nieprzytomnego związały i zabrały leśne elfy. Ich król rezydował w olbrzymiej, służącej za twierdzę grocie nieopodal Mrocznej Puszczy. Tam też zaprowadziły Thorina i postawiły przed obliczem władcy. Nie chciał odpowiadać na pytania, więc został zamknięty w lochu, jednak otrzymał jedzenie i picie.

Rozdział 9. Beczki

Nazajutrz, gdy szukali powrotnej drogi na ścieżkę, okrążyły ich leśne elfy. Bilbo włożył pierścień, więc nie został pojmany. Śledził drogę więźniów aż do wrót groty. W jednej z sal krasnoludy stanęły przed obliczem króla. Powiedziały niewiele więcej niż Thorin. Każdy został zamknięty w osobnej celi. Bilbo z pierścieniem na palcu krążył przez wiele dni po elfich korytarzach. Czuł się jak włamywacz, który nie może opuścić pomieszczeń, do których się włamał. Udało mu się zlokalizować lochy dwunastu krasnoludów, dowiedział się także o przetrzymywaniu Thorina. Udało mu się z nim porozmawiać i przekazać nakaz milczenia innym więźniom. Wszyscy ufali, że Bilbo ich uratuje.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10  

Szybki test:

Przed wargami członkowie drużyny Thorina schronili się:
a) w rzece
b) na drzewach
c) w jaskini
d) na skałach
Rozwiązanie

Bilbo spotkał się z członkami wyprawy w dzień wyruszenia w stronę Samotnej Góry w:
a) barze Pod Zdechłym Szczurem
b) gospodzie Pod Zielonym Smokiem
c) szynku Pijany Pajac
d) karczmie Głodny Wilk
Rozwiązanie

Mieszkańcy Miasta na Jeziorze powitali drużynę Thorina:
a) ze złością
b) z nienawiścią
c) z radością i nadzieją na lepsze czasy
d) z obawą
Rozwiązanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

Inne
Hobbit, czyli tam i z powrotem - streszczenie szczegółowe
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - szczegółowy plan wydarzeń
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - streszczenie w pigułce
Charakterystyka bohaterów - „Hobbit, czyli tam i z powrotem”
Motywy literackie w „Hobbicie, czyli tam i z powrotem”
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - narracja i kompozycja
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - problematyka
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - główne wątki powieści
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - czas akcji
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - geneza
John Ronald Reuel Tolkien - biografia
„Hobbit, czyli tam i z powrotem” - cytaty



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies