Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Marcin Kozera
Maria Dąbrowska była ciekawą postacią swych czasów. Pod wrażeniem jej osobowości byli przyjaciele i ludzie z różnych kręgów kultury i sztuki. Przyjaźniła się między innymi z: Antonim Słonimskim i Ryszardem Matuszewskim, poetką Kazimierą Iłłakowiczówną, poetą Mieczysławem Jastrunem (opisującym ją w swym Dzienniku), pisarzem Jerzym Andrzejewskim (wspominającym jej ekscentryczne ubiory w tomie Z dnia na dzień), Jarosławem Iwaszkiewiczem, Melchiorem Wańkowiczem, Jerzym Zawieyskim i Wojciechem Żukrowskim, także aktorką Elżbietą Barszczewską. Nić sympatii zrodziła się także między nią a Zofią Nałkowską, jednak szybko ich stosunki uległy oziębieniu.
Rodowe nazwisko Marii Dąbrowskiej brzmi Szumska.
Powieściopisarka, eseistka, dramatopisarka, tłumaczka literatury duńskiej, angielskiej i rosyjskiej przyszła na świat 6 października 1889 roku w Russowie pod Kaliszem, a zmarła 19 maja 1965 w Warszawie.
Pochodziła z zubożałej rodziny ziemiańskiej. Jej ojciec Józef Szumski brał udział w powstaniu z 1863 roku, a potem zarządzał majątkami ziemskimi. Przez dziewiętnaście lat rzetelnie gospodarował, w czym pomagała mu żona – Ludomira z Gałczyńskich, wychowująca pięcioro dzieci (Maria byłą trzecia z kolei). Autorka Nocy i dni dzieciństwo spędziła w skromnym dworku w podkaliskim Russowie, nieopodal czworaków i wsi, co miało wpływ na jej twórczość, przepełnioną elementami folklorystycznymi (opowiadania: Boże Narodzenia, Pies, Ptaki). W latach 1901 - 1905 pobierała nauki w prywatnej szkole Heleny Semadeniowej, a następnie w gimnazjum żeńskim. Potem przeniosła się do Warszawy, gdzie kontynuowała naukę.
W dworku w podkaliskim Russowie obecnie mieści się Oddział Literacki Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej w Kaliszu. Jak pisze Halina Sutarzewicz w swojej pracy „Kalisz w literaturze”: „Pisarka świetnie odtworzyła jego (Kalisza) topografię, niemal każdą scenę powieści możemy dokładnie umiejscowić, jeśli wiemy, że Dziadowe Przedmieście to ulica Babina, ulica Karolińska to Aleja Wolności, zwana dawniej Aleją Józefiny, Raciborskie Przedmieście - Górnośląska, Owocowa (dawne Ogrody) - ulica Kościuszki, a plac Świętojański to plac św. Józefa, którego dawny wygląd dokładnie oglądamy z okien pani Barbary (...) Odżywają (...) stare kamieniczki i rzeka biegnąca zakolami wśród zielonych drzew, park i wjazd do miasta wraz z dudnieniem kół na licznych mostach, z których widok przypomina jednemu z bohaterów powieści - Wenecję. Poznajemy także istniejące w Kaliszu sklepy, cukiernie, gmach trybunału i inne budowle. Czytając te opisy, czujemy, że dla autorki jest to istotnie miasto „najpiękniejszych nocy i dni” i szczera jest jej wypowiedź w jednym z późniejszych szkiców („Warszawa mojej młodości”), że stolica nie wydała jej się piękna, gdyż piękny dla niej był Kalisz”.
Gdy miała osiemnaście lat, rozpoczęła studia na uniwersytecie w Szwajcarii (Lozanna), by potem przenieść się do ośrodka w Belgii (Bruksela). Rozwijała znajomość nauk przyrodniczych, ekonomii, filozofii i socjologii. To właśnie w tym etapie swego życia zetknęła się z nurtami niepodległościowymi i w krótkim czasie została zwolenniczką tez Edwarda Abramowskiego, a zwłaszcza jego idei spółdzielczości (dobrowolnym zrzeszaniem się ludzi w celu osiągnięcia wspólnego celu, na przykład wybudowania domu). Uczestniczyła w działalności Filorecji - organizacji niepodległościowej młodzieży polskiej.Biografia Marii Dąbrowskiej
Maria Dąbrowska była ciekawą postacią swych czasów. Pod wrażeniem jej osobowości byli przyjaciele i ludzie z różnych kręgów kultury i sztuki. Przyjaźniła się między innymi z: Antonim Słonimskim i Ryszardem Matuszewskim, poetką Kazimierą Iłłakowiczówną, poetą Mieczysławem Jastrunem (opisującym ją w swym Dzienniku), pisarzem Jerzym Andrzejewskim (wspominającym jej ekscentryczne ubiory w tomie Z dnia na dzień), Jarosławem Iwaszkiewiczem, Melchiorem Wańkowiczem, Jerzym Zawieyskim i Wojciechem Żukrowskim, także aktorką Elżbietą Barszczewską. Nić sympatii zrodziła się także między nią a Zofią Nałkowską, jednak szybko ich stosunki uległy oziębieniu.
Rodowe nazwisko Marii Dąbrowskiej brzmi Szumska.
Powieściopisarka, eseistka, dramatopisarka, tłumaczka literatury duńskiej, angielskiej i rosyjskiej przyszła na świat 6 października 1889 roku w Russowie pod Kaliszem, a zmarła 19 maja 1965 w Warszawie.
Pochodziła z zubożałej rodziny ziemiańskiej. Jej ojciec Józef Szumski brał udział w powstaniu z 1863 roku, a potem zarządzał majątkami ziemskimi. Przez dziewiętnaście lat rzetelnie gospodarował, w czym pomagała mu żona – Ludomira z Gałczyńskich, wychowująca pięcioro dzieci (Maria byłą trzecia z kolei). Autorka Nocy i dni dzieciństwo spędziła w skromnym dworku w podkaliskim Russowie, nieopodal czworaków i wsi, co miało wpływ na jej twórczość, przepełnioną elementami folklorystycznymi (opowiadania: Boże Narodzenia, Pies, Ptaki). W latach 1901 - 1905 pobierała nauki w prywatnej szkole Heleny Semadeniowej, a następnie w gimnazjum żeńskim. Potem przeniosła się do Warszawy, gdzie kontynuowała naukę.
W dworku w podkaliskim Russowie obecnie mieści się Oddział Literacki Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej w Kaliszu. Jak pisze Halina Sutarzewicz w swojej pracy „Kalisz w literaturze”: „Pisarka świetnie odtworzyła jego (Kalisza) topografię, niemal każdą scenę powieści możemy dokładnie umiejscowić, jeśli wiemy, że Dziadowe Przedmieście to ulica Babina, ulica Karolińska to Aleja Wolności, zwana dawniej Aleją Józefiny, Raciborskie Przedmieście - Górnośląska, Owocowa (dawne Ogrody) - ulica Kościuszki, a plac Świętojański to plac św. Józefa, którego dawny wygląd dokładnie oglądamy z okien pani Barbary (...) Odżywają (...) stare kamieniczki i rzeka biegnąca zakolami wśród zielonych drzew, park i wjazd do miasta wraz z dudnieniem kół na licznych mostach, z których widok przypomina jednemu z bohaterów powieści - Wenecję. Poznajemy także istniejące w Kaliszu sklepy, cukiernie, gmach trybunału i inne budowle. Czytając te opisy, czujemy, że dla autorki jest to istotnie miasto „najpiękniejszych nocy i dni” i szczera jest jej wypowiedź w jednym z późniejszych szkiców („Warszawa mojej młodości”), że stolica nie wydała jej się piękna, gdyż piękny dla niej był Kalisz”.
W roku 1975 w Kaliszu odbyła się prapremiera filmu Noce i dnie w reżyserii Antczaka, a czternaście lat później, w setną rocznicę jej urodzin, w rodzinnym mieście Dąbrowskiej zorganizowano międzynarodową sesję naukową na jej temat. Maria zawsze podkreślała swe korzenie: „Dla mnie Kalisz jest już tylko snem dzieciństwa i pierwszych lat młodości. Lecz w tym śnie - jest miastem najpiękniejszym na świecie. Miastem o najpiękniejszym parku, najpiękniejszej rzece, najpiękniejszych ulicach, mostach, najpiękniejszych nocach i dniach.”
strona: 1 2 3
Szybki test:
Dąbrowska pracowała w Ministerstwie:a) Rozwoju Gospodarki
b) Pracy
c) Kultury i Sztuki
d) Rolnictwa
Rozwiązanie
Filorecja to:
a) związek rolniczy
b) organizacja młodych literatów
c) związek socjalistów
d) organizacja niepodległościowa
Rozwiązanie
Dąbrowska była tłumaczką literatury:
a) duńskiej
b) angielskiej
c) wszystkie odpowiedzi są prawdziwe
d) rosyjskiej
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies