Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Szatan z siódmej klasy

„Szatan z siódmej klasy” - streszczenie szczegółowe

Autor: Jakub Rudnicki

Nazajutrz przyszedł do niego zatroskany chłopak z trzema księgami. Adaś zajął się sprawdzaniem rachunków. Z lupą śledził kolumny cyfr przez wiele godzin. O pierwszej w nocy roześmiał się na cały głos – znalazł sto złotych. W poniedziałek oznajmił swe odkrycie klasie szóstej – do zapisu jednej z sum przyczepiła się czarna nitka, która zafałszowała wynik rachunków o sto złotych. Radości w klasie szóstej nie było końca, a prowadzący został w pełni zrehabilitowany.

III. Piękne są oczy fiołkowe, ale kto ukradł drzwi?

Wieść o odkryciu Adasia dotarła do profesora Gąsowskiego. Powziął decyzję, by w pierwszy dzień wakacji udać się do ucznia z gryzącym go problemem. Wspomniał, że jego rodzina ma problemy i spytał o wakacyjne plany chłopca. Rzekł, że przybyła do niego bratanica, która ma zabrać go na wieś i wyjawiła problem. Adaś postanowił odwiedzić staruszka. Zauroczyła go jego bratanica o fiołkowych oczach. Wspomniał o swych poprzednich miłościach, które skończyły się tragicznie. Gdy profesor się przebudził jego krewna zapewniła, że Adaś jedzie z nimi na wieś na całe wakacje.

Wanda zaczęła opowiadać o dziwnych wydarzeniach, które rozgrywały się u nich na podwileńskiej wsi. Jej ojciec zajmował się wyższą matematyką, a matka prowadziła dom. Przed pół rokiem przybył do nich Francuz zainteresowany starymi domami i z uwagą przyglądał się wszystkim drzwiom. Następnie zjawił się pośrednik, który chciał nabyć dom i rodzinny majątek za znaczną sumę, jednak gospodarz mu to wyperswadował. Dostawał kolejne oferty sprzedaży. Przed dwoma tygodniami włamano się do dworu i skradziono drzwi.

Adaś zapytał, czy od tego czasu Wanda dostała z domu jakieś nowe wiadomości. Okazało się, że profesor zapomniał jej wręczyć listu, który przyszedł rano. Okazało się, że z majątku usiłowano skraść kolejne drzwi, jednak przeszkodził temu stróż. Adaś powątpiewał, że może rozwikłać poważną zagadkę, jednak Wanda była o tym przekonana. Podobne zapewnienia wyrażał profesor. Adaś postanowił jechać. W drodze do domu spotkał jadącego na obóz Staszka Burskiego.
IV. Dwie brody i człowiek-widmo

Iwo Gąsowski – ojciec Wandy i brat profesora Gąsowskiego. Był niepozornego wzrostu, jednak jego głos potężnie dudnił. Nosił czarną, zbójecką brodę. Był właścicielem rodzinnego majątku Gąsowskich, a ze względu na brak organizatorskiego talentu doprowadził go do ruiny. Zajmował się matematyką i głowił nad rozwiązaniem jednej z wielkich matematycznych zgryzot – „wielkim twierdzeniem Fermata”. Wielkie twierdzenie Fermata – twierdzenie, które Pierre de Fermat zanotował na marginesie łacińskiego tłumaczenia książki Arithmetica Diofantosa i opatrzył następującą uwagą: znalazłem zaiste zadziwiający dowód tego twierdzenia. Niestety, margines jest zbyt mały, by go pomieścić. Twierdzenie zostało sformułowane przez Fermata w roku 1637. Opublikowano je dopiero w roku 1670 i z miejsca stało się wyzwaniem dla kolejnych pokoleń matematyków – wiadomo bowiem było, że wiele twierdzeń formułowanych przez Fermata okazało się prawdziwymi. To jedno przez ponad 300 lat opierało się próbom dowodu w ogólności, znane były dowody szczególnych przypadków. Dlatego też nazwane zostało ostatnim twierdzeniem Fermata.

Żona pana Gąsowskiego była kobietą cichą i zapracowaną. Na jej głowie był cały majątek, gdyż mąż oddawał się matematycznym obliczeniom. Podejrzewał, że włamywacz pragnie skraść jego matematyczne obliczenia, które mógłby kredą zapisywać na drzwiach. Kochał brata, jednak z lekceważeniem odnosił się do dziedziny, którą ten się zajmował. Po powitaniu historyk przedstawił bratu Adasia. Iwo wspomniał o wyższości logiki nad innymi dziedzinami.

Po południu Adaś dokładnie spenetrował dom i gospodarstwo. Majątek lata świetności miał dawno za sobą. W bawialni jego uwagę przykuło zwierciadło i portrety przodków panny Wandy. Następnie przystąpił do szczegółowego zbadania drzwi, jednak nie znalazł niczego niezwykłego. Dowiedział się od profesora, że dom może mieć nawet trzysta lat. Rodzina Gąsowskich należała do długowiecznych. Adaś wypytał panią Gąsowską o okolicznych sąsiadów. Dowiedział się o opuszczonym domu Winnickich w Żywotówce. Wieczorem udał się na spacer wraz z Wandą. Nagle zobaczyli jakąś postać, która ostrożnie się przesuwała w stronę domu. Adaś zdecydował się spojrzeć mu w twarz i zaczął bezszelestnie zbliżać się do postaci. Gdy był już tuż przy człowieku-widmie został uderzony i padł na ziemię.

strona:    1    2    3    4    5    6  

Szybki test:

Jak miał na imię brat Kamila de Beriera?
a) Gustaw
b) Karol
c) Michael
d) Armand
Rozwiązanie

Skarbem Francuza to:
a) drogocenna biżuteria
b) sztabki złota
c) rubiny i diamenty
d) monety carskie
Rozwiązanie

Iwo Gąsowski wyróżniał się:
a) zbójecką brodą
b) wielkim nosem
c) łysiną
d) sarmackimi wąsami
Rozwiązanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Szatan z siódmej klasy” - streszczenie w pigułce
„Szatan z siódmej klasy” - streszczenie szczegółowe
„Szatan z siódmej klasy” - plan wydarzeń
Język „Szatana z siódmej klasy”
Kompozycja i narracja „Szatana z siódmej klasy”
Problematyka „Szatana z siódmej klasy”
Główne wątki „Szatana z siódmej klasy”
„Szatan z siódmej klasy” - wyjaśnienie tytułu
„Szatan z siódmej klasy” - czas i miejsce wydarzeń
Kornel Makuszyński - biografia
„Szatan z siódmej klasy” - cytaty




Bohaterowie
Profesor Gąsowski - charakterystyka
Adam Cisowski - charakterystyka
„Szatan z siódmej klasy” - bohaterowie



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies