Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Szatan z siódmej klasy
Nauczycielem historii w siódmej klasie szkoły podstawowej był roztargniony profesor Gąsowski. Od lat stosował sprawdzoną metodę odpytywania trzech uczniów na każdej lekcji. Jego metodę odkrył bystry uczeń – Adaś Cisowski – a sprawa wydała się, gdy nauczyciel pomylił kolejność odpytywania. Belfer zdziwił się i zasmucił – dotychczas chłopcy odpowiadali bezbłędnie. Adaś przyznał się do przejrzenia metody Gąsowskiego. Umówił się z nim, że na następnej lekcji odkryje jego metodę – udało się mu przechytrzyć nauczyciela.
Młody Cisowski używał swych „szatańskich” zdolności w okiełznaniu młodszego rodzeństwa. Tego lata cała rodzina miała udać się nad morze. W szkole dwóch kolegów pokłóciło się o zaginione pióro. Adaś domyślił się kto był sprawcą zamieszania i przywłaszczył sobie pióro (Staszek Burski), jednak nie wydał kolegi i cała awantura rozeszła się po kościach. Zdolności Adasia były powszechnie znane w szkole, dlatego pewnego dnia zawitało u niego dwóch szóstoklasistów z prośbą o pomoc koledze prowadzącemu rachunki. W kasie brakowało 100 złotych. Adaś długo przeglądał księgi rachunkowe. Wkrótce oznajmił swe odkrycie klasie szóstej – do zapisu jednej z sum przyczepiła się czarna nitka, która zafałszowała wynik rachunków.
Profesor Gąsowski w pierwszy dzień wakacji udał się do Adasia z prośbą o pomoc w rozwikłaniu rodzinnych problemów. Sprawę wyjaśniła mu bratanica profesora – Wanda o fiołkowych oczach. Chłopak zauroczył się w niej i postanowił zmienić wakacyjne plany – pojechać z profesorem do majątku jego brata mieszkającego w Bejgole. Dowiedział się, że w ich domu przebywał jakiś czas temu Francuz zainteresowany drzwiami. Proponował kupno gospodarstwa. Z domu ukradziono kolejne drzwi. Mimo wątpliwości Adaś zdecydował się pomóc.
Gospodarzem w Bejgole był czarnobrody Iwo Gąsowski zajmujący się wyższą matematyką. Nie dbał właściwie o majątek, którym zajmowała się głównie jego wiecznie zapracowana żona. Adaś rozpoczął poszukiwania od obejrzenia starego domu i okolic. Wieczorem spacerując z panną Wandą dostrzegł zbliżającą się do domu postać. Chciał odkryć, kto to jest, jednak człowiek był sprawniejszy i powalił Cisowskiego ciosem w głowę.
Adaś przez następne dni dochodził do siebie. Wanda wspomniała o starych dokumentach na strychu. Młody detektyw poznał też historię portretów wiszących w bawialni. Wraz z profesorem i Wandą zniósł ze strychu stare szpargały i przeglądał je przez następne dni. Po pewnym czasie odnalazł zapiski księdza Koszyczka, które wspominały o dwóch Francuzach, którzy mieszkali w domu podczas powrotu z rosyjskiej kampanii Napoleona. Autor wspominał, że jeden z żołnierzy - Kamil de Berier - był bardzo chory. Dochodził do siebie w domku ogrodnika. Zachowywał się nietypowo i mimo stanu zdrowia opuszczał dom. Wyposażył swego towarzysza w list i odesłał do Francji, sam zaś niebawem zmarł. „Szatan z siódmej klasy” - streszczenie w pigułce
Autor: Jakub RudnickiNauczycielem historii w siódmej klasie szkoły podstawowej był roztargniony profesor Gąsowski. Od lat stosował sprawdzoną metodę odpytywania trzech uczniów na każdej lekcji. Jego metodę odkrył bystry uczeń – Adaś Cisowski – a sprawa wydała się, gdy nauczyciel pomylił kolejność odpytywania. Belfer zdziwił się i zasmucił – dotychczas chłopcy odpowiadali bezbłędnie. Adaś przyznał się do przejrzenia metody Gąsowskiego. Umówił się z nim, że na następnej lekcji odkryje jego metodę – udało się mu przechytrzyć nauczyciela.
Młody Cisowski używał swych „szatańskich” zdolności w okiełznaniu młodszego rodzeństwa. Tego lata cała rodzina miała udać się nad morze. W szkole dwóch kolegów pokłóciło się o zaginione pióro. Adaś domyślił się kto był sprawcą zamieszania i przywłaszczył sobie pióro (Staszek Burski), jednak nie wydał kolegi i cała awantura rozeszła się po kościach. Zdolności Adasia były powszechnie znane w szkole, dlatego pewnego dnia zawitało u niego dwóch szóstoklasistów z prośbą o pomoc koledze prowadzącemu rachunki. W kasie brakowało 100 złotych. Adaś długo przeglądał księgi rachunkowe. Wkrótce oznajmił swe odkrycie klasie szóstej – do zapisu jednej z sum przyczepiła się czarna nitka, która zafałszowała wynik rachunków.
Profesor Gąsowski w pierwszy dzień wakacji udał się do Adasia z prośbą o pomoc w rozwikłaniu rodzinnych problemów. Sprawę wyjaśniła mu bratanica profesora – Wanda o fiołkowych oczach. Chłopak zauroczył się w niej i postanowił zmienić wakacyjne plany – pojechać z profesorem do majątku jego brata mieszkającego w Bejgole. Dowiedział się, że w ich domu przebywał jakiś czas temu Francuz zainteresowany drzwiami. Proponował kupno gospodarstwa. Z domu ukradziono kolejne drzwi. Mimo wątpliwości Adaś zdecydował się pomóc.
Gospodarzem w Bejgole był czarnobrody Iwo Gąsowski zajmujący się wyższą matematyką. Nie dbał właściwie o majątek, którym zajmowała się głównie jego wiecznie zapracowana żona. Adaś rozpoczął poszukiwania od obejrzenia starego domu i okolic. Wieczorem spacerując z panną Wandą dostrzegł zbliżającą się do domu postać. Chciał odkryć, kto to jest, jednak człowiek był sprawniejszy i powalił Cisowskiego ciosem w głowę.
Niestety, okazało się, że drzwi w domku ogrodnika zniknęły już dawno. Do Gąsowskich wprosił się w gościnę wędrowny malarz, który wydał się Adasiowi wielce podejrzany. Interesował się drzwiami i nie chciał pochwalić się swym malarskim kunsztem. W nocy badał drzwi, myśląc, że nikt go nie śledzi. Na koniec skradł z pokoju Adasia zapiski księdza Koszyczka. Do Gąsowskich zajechał komornik - Bejgoła była całkowicie zadłużona. O odroczenie spłaty długu zadbał historyk. Adaś postanowił opuścić dwór i wyśledzić bandytów. Zainscenizował swój wyjazd do Warszawy. Nazajutrz został zaproszony w gości do majątku pani Niemczewskiej. Tam dowiedział się, że nieznajomi z Żywotówki poprosili o przetłumaczenie francuskiego pisma. Adaś zadeklarował swą pomoc. Był to list Kamila de Berier do brata. Prosił w nim o przybycie do Bejgoły i dawał tajemnicze wskazówki prowadzące do skarbu – wspominały o drzwiach. Cisowski zdecydował się na śledzenie fałszywego malarza, który wieczorem przyszedł po pismo.
strona: 1 2
Szybki test:
Cisowskiego zauroczyły oczy Wandy o kolorze:a) lazurowym
b) zielonkawym
c) błękitnym
d) fiołkowym
Rozwiązanie
Stare dokumenty dotyczące rodu Gąsowskich zostały odnalezione:
a) w domu ogrodnika
b) na strychu
c) w pokoju Iwo Gąsowskiego
d) w piwnicy
Rozwiązanie
Majątek Gąsowskich w Bejgole odwiedził z nakazem zapłaty długów:
a) policjant
b) prokurator
c) asesor
d) komornik
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies