Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Zdążyć przed Panem Bogiem

Powstanie w getcie warszawskim (kwiecień – maj 1943) – poszlaki historyczne

Autor: Ewa Petniak

Pierwsze zbrojne wystąpienie Żydów miało miejsce w styczniu 1943 roku w Warszawie, kiedy Niemcy wkroczyli do getta w celu deportacji 8 tys. Żydów do obozu zagłady w Treblince. Na polecenie dowództwa ŻOB kilku jej członków zaopatrzonych w broń wmieszało się w tłum prowadzonych na Umschlagplatz mieszkańców getta. Na umówiony sygnał w okolicach ulicy Niskiej i Zamenhoffa, bojownicy zaatakowali Niemców konwojujących kolumnę.

Tak o tym wydarzeniu, stanowiącym preludium (wstęp) do późniejszych działań powstańczych wypowiada się Cywia Lubetkin – Celina (uczestniczka walk w getcie) wspominana przez Edelmana w lekturze H. Krall:

„W pierwszej chwili Niemcy byli zaskoczeni.(...) Zbici z tropu, stracili panowanie nad sytuacją. Słyszeliśmy ich krzyki;< Żydzi do nas strzelają>. Zaszokowało ich to i zdumiało, nie mogli zrozumieć, co się dzieje. Nasi natychmiast wykorzystali chwilę zamieszania i strzelali dalej. W końcu jednak Niemcy ochłonęli i nasi towarzysze spostrzegli, że ze swymi rewolwerami stoją twarzą w twarz z uzbrojonymi po zęby Niemcami. Niemal wszyscy członkowie tej grupy zginęli.”

Inne grupy bojowe również walczyły tego dnia w getcie. Opór niewielkiej liczby bojowników trwał cztery dni. Akcja styczniowa spotkała się z odzewem po aryjskiej stronie.

Marek Edelman w 1945 roku pisał: „W całej Warszawie krążą legendy o setkach zabitych Niemców. O wielkiej sile ŻOB. Cała Polska podziemna jest dla nas pełna uznania.”

Niemcy mieli w planach całkowitą likwidację getta. Po zamieszkach styczniowych, w lutym Himmler wysłał rozkaz do wyższego dowódcy SS i policji w Generalnym Gubernatorstwie Franza Krugera, w którym oznajmiał: „Ze względu na bezpieczeństwo zarządzam, aby getto warszawskie (...) zostało zburzone, przy czym należy uprzednio wykorzystać wszystkie posiadające jakąkolwiek wartość części domów i materiały wszelkiego rodzaju (...) należy dopiąć tego, aby dotychczasowa przestrzeń mieszkaniowa dla 500 000 podludzi, absolutnie nienadająca się dla Niemców, zniknęła z horyzontu i aby milionowe miasto Warszawa, będące wciąż niebezpiecznym ogniskiem rozkładu i powstania, zostało zmniejszone.”
W ciągu około trzech miesięcy, od stycznia do kwietnia, kiedy pozostali w Warszawie Żydzi mieli zostać wywiezieni, a getto starte z powierzchni, trwały przygotowania do stawienia oporu i podjęcia ostatecznej walki – powstania.

Niemcy, zamierzając wykonać rozkaz Himmlera i przesiedlić część Żydów do obozów pracy w okolicach Lublina, skoncentrowali w Warszawie znaczne siły. Liczyli się z możliwością zbrojnego oporu, wobec czego oszacowali, że likwidacja zajmie trzy dni.

O świcie 19 kwietnia rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako pierwsze miejskie wystąpienie zbrojne w okupowanej Europie.

W walkach wzięło udział około tysiąca słabo uzbrojonych i nieprzeszkolonych bojowników żydowskich, którym przeciwstawiono ponad 2 tys. żołnierzy Wehrmachtu, SS oraz oddziały pomocnicze wyposażone w broń maszynową, miotacze płomieni, pojazdy opancerzone, artylerię, lotnictwo.

Wynik powstania był z góry przesądzony, a jego charakter odbiegał od celów militarnych. Chodziło głównie o wybór godnej śmierci – z bronią w ręku, próbę odwetu na prześladowcach i pragnienie zwrócenia na siebie uwagi.

23 kwietnia 1943 roku Żydowska Organizacja Bojowa (ŻOB) w Warszawie wystosowała desperacki apel do Polaków. Oto jego fragmenty:
„Polacy, Obywatele, Żołnierze Wolności. (...) Wśród dymów pożarów i kurzu krwi mordowanego getta Warszawy – my, więźniowie getta, ślemy wam bratnie pozdrowienia. Wiemy, że w serdecznym bólu i łzach współczucia, że z podziwem i trwogą o wynik tej walki przyglądacie się wojnie, jaką od wielu dni toczymy z okrutnym okupantem. Lecz wiedzcie, że każdy próg getta, jak dotychczas, tak i nadal będzie twierdzą, że możemy wszyscy zginąć w tej walce, lecz nie poddamy się (...) Toczy się walka o naszą i waszą Wolność. O wasz i nasz – ludzki, społeczny, narodowy – honor i godność. Pomścimy zbrodnie Oświęcimia, Treblinki, Bełżca, Majdanka! (...)”

strona:    1    2    3  

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Zdążyć przed Panem Bogiem” – szczegółowe streszczenie
Streszczenie „Zdążyć przed Panem Bogiem” w pigułce
Nietypowy reportaż - „Zdążyć przed Panem Bogiem” – jako gatunek literacki
Czas i miejsce akcji w „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Główna tematyka i przyjęcie „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Powstanie w getcie warszawskim (kwiecień – maj 1943) – poszlaki historyczne
Holokaust – ogólny rys historyczny
Kształt artystyczny „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Interpretacja tytułu „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Mity a rzeczywistość w relacji Marka Edelmana
Hanna Krall - biografia
„Kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował.” (słowa z Talmudu) - pomoc indywidualna i zorganizowana
Wobec Zagłady – postawy innych narodów
„...czy ludzie się kochali. (...)” – o miłości w getcie...
Marzec 1968 – jako miniaturowa replika i echo Holokaustu
Twórczość Hanny Krall – wybrane pozycje (chronologicznie):
Terminologia w „Zdążyć przed panem Bogiem”
Choroba głodowa i jej objawy
Bibliografia




Bohaterowie
Bohaterowie reportażu „Zdążyć przed panem Bogiem”
Marek Edelman - biografia



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies