Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Zdążyć przed Panem Bogiem

Holokaust – ogólny rys historyczny

Autor: Ewa Petniak

„Zdążyć przed Panem Bogiem” jest ilustracją holokaustu (patrz Terminologia), obrazem cierpienia i zagłady wielu milionów ofiar, który na swoich kartach uwieczniła historia.

W Niemczech, podczas drugiej wojny światowej, systemem panującym był faszyzm opierający się na dyktaturze państwowej i zhierarchizowanym aparacie partyjnym. Na czele stał Adolf Hitler – wódz. Źródła historyczne podają, że Hitler swoje antysemickie poglądy ujawnił na długo przed dojściem do władzy. Jego książka „Mein Kampf” („Moja walka”) pełna jest wzmianek o żydowskim niebezpieczeństwie. Twierdził w niej, że kapitalizm i socjalizm podsycają potęgę żydowską, a ta z kolei mogła okazać się niebezpieczna i zagrażać Rzeszy. Obarczał Żydów o „rasowe zanieczyszczenie”, postrzegał w kategorii „podczłowieka”, utożsamiał z plaga, zagrożeniem, robactwem.

Pragnął całkowitej eliminacji tego narodu. Jeszcze przed wojną rząd nazistowski prowadził prześladowanie ofiar za pomocą środków prawnych. Wykluczały one Żydów ze służby cywilnej, stanowisk na uniwersytetach i w szkołach, nie pozwalały im prowadzić praktyki prawniczej i lekarskiej, odmawiały niemieckiego obywatelstwa i zakazywały „mieszania krwi”. By „spreparować” człowieka pozbawionego skrupułów, zdolnego do zabijania z zimną krwią, należało uprzednio pozbawić go „kręgosłupa moralnego” i wpoić mu inną etykę. Czyniono to na specjalnych kursach, wzbogaconych o praktykę sadystycznego okrucieństwa.

Historycy twierdzą, że nawet powszechne nauczanie wykorzystywano do szerzenia nienawiści rasowej i antysemityzmu – zgodnie z założeniami rasistowskiego państwa. Do programów nauczania wprowadzono obowiązkowe wykłady z „nauk rasowych”. W podręcznikach szkolnych tłumaczono uczniom różnice rasowe pomiędzy Aryjczykami a innymi „mniej wartościowymi” rasami.

Już kilkuletnie dzieci uczono rozpoznawać Żyda po cechach fizycznych. Żyd, jako przedstawiciel rasy semickiej, miał być opasły, śniady, z haczykowatym nosem. Jego przeciwieństwem był Niemiec – silny, jasnowłosy i szczęśliwy. Prócz szkolnego - „kursowego” przygotowania i przysposabiania do aktów przemocy, partia nazistowska rekrutowała w swoje szeregi pospolitych przestępców, złodziei, wszelkich degeneratów. Otaczała pieczą rozbudzony w nich instynkt zła. Ponadto wydano ustawę wzbraniającą zarzucania członkom partii ich osobistej przeszłości. Kwestionowanie tego przywileju było surowo karane. W taki sposób „wyhodowano” ludzi o zdeformowanej psychice, którzy w sprzyjających warunkach dopuszczali się okrucieństwa, bestialstwa, przemocy, przyczyniając się do zbrodni ludobójstwa.
W trakcie działań okupacyjnych, przed ostatecznym rozwiązaniem „kwestii żydowskiej”, przystąpiono do izolacji przedstawicieli wyznania mojżeszowego, koncentrując ich w osobnych dzielnicach zwanych gettami. Symbolem separacji był mur. Potrzebę tworzenia gett tłumaczono głównie względami bezpieczeństwa. Propaganda niemiecka rozpowszechniła opinię o Żydach jako nosicielach tyfusu (powstawały nawet specjalne plakaty propagandowe). Ponadto przywoływano argumenty natury ekonomicznej: izolacja Żydów w gettach miała rzekomo umożliwić władzom niemieckim lepszą kontrolę nad ich aktywnością gospodarczą. W istocie warunki, jakie stworzono Żydom w gettach, podporządkowane były niemieckim planom eksploatacji ekonomicznej mieszkańców, a następnie ich deportacji i całkowitej eksterminacji w ośrodkach zagłady.

Początkowo rozwiązywano problem „kwestii żydowskiej” poprzez rozstrzeliwanie reprezentantów tego wyznania – ofiara zabijana była strzałem w tył głowy. Dokonywano masowych egzekucji, ale uznano je za niewystarczające. W związku z tym władze w Berlinie zaczęły poszukiwać innych, bardziej efektywnych i mniej deprymujących metod uśmiercania. Postanowiono nadać zabijaniu ludzi bardziej „przemysłowy” i „humanitarny” charakter. W tym celu zwrócono się do niemieckich inżynierów i techników, aby skonstruowali komory gazowe zainstalowane w samochodach ciężarowych. Były to tzw. wozy specjalne, w których uśmiercano ludzi gazami spalinowymi wydostającymi się z silnika samochodowego. Częstokroć przemierzały rozległe terytoria, by wypełnić swoje przeznaczenie.

strona:    1    2  

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Zdążyć przed Panem Bogiem” – szczegółowe streszczenie
Streszczenie „Zdążyć przed Panem Bogiem” w pigułce
Nietypowy reportaż - „Zdążyć przed Panem Bogiem” – jako gatunek literacki
Czas i miejsce akcji w „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Główna tematyka i przyjęcie „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Powstanie w getcie warszawskim (kwiecień – maj 1943) – poszlaki historyczne
Holokaust – ogólny rys historyczny
Kształt artystyczny „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Interpretacja tytułu „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Mity a rzeczywistość w relacji Marka Edelmana
Hanna Krall - biografia
„Kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował.” (słowa z Talmudu) - pomoc indywidualna i zorganizowana
Wobec Zagłady – postawy innych narodów
„...czy ludzie się kochali. (...)” – o miłości w getcie...
Marzec 1968 – jako miniaturowa replika i echo Holokaustu
Twórczość Hanny Krall – wybrane pozycje (chronologicznie):
Terminologia w „Zdążyć przed panem Bogiem”
Choroba głodowa i jej objawy
Bibliografia




Bohaterowie
Bohaterowie reportażu „Zdążyć przed panem Bogiem”
Marek Edelman - biografia



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies