Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Cierpienia młodego Wertera
Werter odnajduje zaciszny zakątek w pobliskim Wahlheim, położonym na wzgórzu. Szczególnie upodobał sobie plac z dwiema lipami, pod którymi siada, by czytać Homera. Pierwszego dnia, kiedy zjawił się w tym miejscu, ujrzał czteroletniego chłopca, który grzecznie pilnował młodszego braciszka. Zachwycony młodzieniec usiadł w pobliżu i narysował obrazek, przedstawiający dzieci. Zadowolony ze swojego dzieła, postanowił malować tylko naturę:
„Ona jedna jest nieskończenie bogata i ona jedna tworzy wielkiego artystę”. [26 maja]
Poznaje matkę chłopców, córkę nauczyciela. Mąż jej wyjechał do Szwajcarii, by odebrać spadek po jednym z krewnych. Od jakiegoś czasu nie ma od niego wiadomości.
Werter od tego dnia jest częstym gościem w Wahlheim. Siada pod lipami, przy stoliku wyniesionym z gospody, pije kawę i czytuje Homera. Malcy przyzwyczaili się do niego, choć matka obawiała się, że naprzykrzają się mężczyźnie. Pewnego dnia poznaje młodego parobka, który służy u wdowy. Chłopak opowiada o niej z czułością i zachwytem, chwaląc jej dobre serce i urodę. Kobieta nie zamierza po raz drugi zakładać rodziny, ponieważ zmarły mąż okazał się złym człowiekiem. Werter domyśla się, że parobek jest zakochany w swojej pracodawczyni. Wzrusza go prośba chłopca, by nie myślał, że coś go łączy z pracodawczynią.
„Nie myślałem i nie śniłem w mym życiu, że spotkam w tak czystej formie tak gwałtowną żądzę i tak gorące i tęskne pożądanie”. [30 maja]
Przypadek sprawia, że spotyka córkę poznanego wcześniej komisarza, z którego zaproszenia do tej pory nie skorzystał. We wsi ma się odbyć bal. Werter z dziewczyną, która ma być jego partnerką i jej ciotką jadą do leśniczówki, by zabrać Szarlottę S. Kobiety ostrzegają go, by miał się na baczności, gdyż może się zakochać w pięknej pannie. Mówią mu również, że Lotta ma narzeczonego, który wyjechał, żeby uporządkować swoje sprawy po śmierci ojca i zdobyć przyzwoite stanowisko. Młodzieniec idzie do domu komisarza. W przedsionku dostrzega dziewczynę, otoczoną gromadką dzieci:
„[…] oczy moje ujrzały najpiękniejsze widowisko, jakie mi się kiedykolwiek nastręczyło”. [16 czerwca]„Cierpienia młodego Wertera” - streszczenie
Autor: Dorota BlednickaWerter odnajduje zaciszny zakątek w pobliskim Wahlheim, położonym na wzgórzu. Szczególnie upodobał sobie plac z dwiema lipami, pod którymi siada, by czytać Homera. Pierwszego dnia, kiedy zjawił się w tym miejscu, ujrzał czteroletniego chłopca, który grzecznie pilnował młodszego braciszka. Zachwycony młodzieniec usiadł w pobliżu i narysował obrazek, przedstawiający dzieci. Zadowolony ze swojego dzieła, postanowił malować tylko naturę:
„Ona jedna jest nieskończenie bogata i ona jedna tworzy wielkiego artystę”. [26 maja]
Poznaje matkę chłopców, córkę nauczyciela. Mąż jej wyjechał do Szwajcarii, by odebrać spadek po jednym z krewnych. Od jakiegoś czasu nie ma od niego wiadomości.
Werter od tego dnia jest częstym gościem w Wahlheim. Siada pod lipami, przy stoliku wyniesionym z gospody, pije kawę i czytuje Homera. Malcy przyzwyczaili się do niego, choć matka obawiała się, że naprzykrzają się mężczyźnie. Pewnego dnia poznaje młodego parobka, który służy u wdowy. Chłopak opowiada o niej z czułością i zachwytem, chwaląc jej dobre serce i urodę. Kobieta nie zamierza po raz drugi zakładać rodziny, ponieważ zmarły mąż okazał się złym człowiekiem. Werter domyśla się, że parobek jest zakochany w swojej pracodawczyni. Wzrusza go prośba chłopca, by nie myślał, że coś go łączy z pracodawczynią.
„Nie myślałem i nie śniłem w mym życiu, że spotkam w tak czystej formie tak gwałtowną żądzę i tak gorące i tęskne pożądanie”. [30 maja]
Przypadek sprawia, że spotyka córkę poznanego wcześniej komisarza, z którego zaproszenia do tej pory nie skorzystał. We wsi ma się odbyć bal. Werter z dziewczyną, która ma być jego partnerką i jej ciotką jadą do leśniczówki, by zabrać Szarlottę S. Kobiety ostrzegają go, by miał się na baczności, gdyż może się zakochać w pięknej pannie. Mówią mu również, że Lotta ma narzeczonego, który wyjechał, żeby uporządkować swoje sprawy po śmierci ojca i zdobyć przyzwoite stanowisko. Młodzieniec idzie do domu komisarza. W przedsionku dostrzega dziewczynę, otoczoną gromadką dzieci:
Lotta przeprasza Wertera za to, że muszą na nią czekać. Wyjaśnia, że jej rodzeństwo nie chce jeść chleba, krojonego przez kogoś innego niż ona. W karecie Werter dostrzega wyłącznie Lottę, zapatrzony w jej czarne oczy. Na miejscu wysiada jakby we śnie, pogrążony w marzeniach i zachwycie. Na balu oczarowany obserwuje, jak dziewczyna tańczy
„Jest tak przejęta całym sercem i całą duszą, jej całe ciało jest harmonią tak niefrasobliwą, tak prostą, jakby to było właściwe wszystkim, jakby poza tym nic nie myślała, nic nie czuła; i w tej chwili niewątpliwie wszystko inne znika.” [16 czerwca]
Lotta prosi, by zatańczył z nią walca niemieckiego, ponieważ jej partner nie lubi tego tańca. Tańczą ze sobą kilka razy. Znajoma Szarlotty, starsza pani o miłym wyrazie twarzy, grozi jej żartobliwie placem, wypowiadając dwukrotnie imię „Albert”. Zaciekawiony Werter pyta towarzyszkę, kim jest wspomniany mężczyzna. W odpowiedzi słyszy, że to człowiek, z którym jest zaręczona. Atmosferę zabawy niszczy rozlegający się w oddali odgłos burzy. Wywołuje to zamieszanie, a kilka pań mdleje. Lotta postanawia uspokoić zebranych i proponuję grę w liczenie. W trakcie zabawy ulewa przechodzi. Dziewczyna mówi, że bała się najbardziej ze wszystkich, ale udawała odważną, aby innym dodać otuchy.
Werter i Szarlotta stoją przy oknie. Dziewczyna ma oczy pełne łez, kładzie dłoń na ręce młodzieńca. Ten pochyla się i całuje jej palce. Wracają do leśniczówki. Werter odprowadza Lottę do drzwi i pyta, czy może odwiedzić ją tego samego dnia. Dziewczyna zgadza się.
Bohater od chwili poznania panny S. przeżywa najszczęśliwsze dni w życiu. Otaczający świat przestaje dla niego istnieć. Każdego dnia chodzi do Wahlheim. Twierdzi, że przeznaczenie skierowało jego kroki do tej miejscowości. Wcześniej widywał wiele razy leśniczówkę, lecz nigdy nie sądził, że tak blisko znajdzie dar losu. Czuje tam bliskość Lotty i cieszy się najdrobniejszymi rzeczami:
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Szybki test:
W pierwszym wydaniu powieści zamiast motta we wstępie była krótka inskrypcja:a) Nie krocz za mną
b) Strzeż się
c) Nie podążaj za cieniem
d) Nie idź moim śladem
Rozwiązanie
Do listu do Lotty wysłanego niedługo przed samobójstwem Werter dołącza rysunek:
a) dzieci
b) studni
c) lip
d) jej sylwetki
Rozwiązanie
Werter pod lipami czytuje:
a) Dantego
b) Owidiusza
c) Homera
d) Horacego
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies