Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Cudzoziemka

Streszczenie szczegółowe „Cudzoziemki”

Autor: Dorota Blednicka

Odczuwała radość, słysząc jej pochwały. Miała wrażenie, że miłość męża stawała się prawdziwa w momencie, w którym Róża użyczała mu swej zgody na ich związek. Władysław promieniał bolesnym szczęściem.
Róża starała się zachować wtedy pozór przyjaźni z synową, odbywała z nią rozmowy o kuchni i sukniach. Władysław, ciesząc się z tego, wychodził do pracy, a po powrocie zastawał w domu piekło. Jadwiga milcząc i tłumiąc w sobie gniew, przygotowywała obiad. Róża grała na fortepianie. Witała syna jak gdyby nic nie zaszło, a on nie starał się rozumieć sytuacji, mając nadzieję, że wszystko samo się rozwiąże i ułoży. Przytulał żonę i żartował. W pozornym spokoju zasiadano do kolacji i wówczas Róża wybuchała gniewem. Oskarżała synową, że karmi męża trucizną z konserw, bo nie chce brudzić rąk, że pisze wiersze, a w domu jest brudno. Pytała Jadwigę, czego matka jej nauczyła i czy taki polski obyczaj panuje w wyższych sferach. Jadwiga zrywała się od stołu, urażona obrażaniem swojej rodziny i Polski.

Róża opuszczała dom syna w ciszy, a Władyś przez jakiś czas upajał się wolnością i wyrażał swoją skruchę. Obiecywał żonie, że matka nigdy więcej nie odwiedzi ich domu, że dopiero teraz przekonał się o jej nieludzkiej naturze. Jadwiga odzyskiwała równowagę psychiczną, znów rozmawiali o przyszłości i wspólnych radościach. Róża słała listy do syna, które sprawiały, że zaczynał tęsknić i na nowo żyć złudzeniami.

VIII.

Róża wspomina swoje wizyty w domu Władysława i Jadwigi. Obecność skrzypaczki działa destrukcyjnie na wszystkich, Jadwiga zaczęła chorować na nerwicę. Władyś nadal pozostawał pod wpływem matki, starając się zawsze zaspokajać każdy jej kaprys.
Sytuacja skomplikowała się bardziej, kiedy na świat przyszły dzieci Władysia i Jadwigi. Jadwiga, widząc w nich owoce miłości, otaczała je czułością i pieszczotami. Opiekując się chorym synem lub córką, często zapominała o lekarstwach, skupiając się na zabawianiu dziecka. Nie zmuszała dzieci do nauki i unikała wszystkiego, co mogłoby zmącić atmosferę w domu i przeszkodzić miłości.
System, wypracowany przez Jadwigę i upragniony przez Władysia, w rzeczywistości gniewał mężczyznę i przywoływał wspomnienia własnego dzieciństwa, tak różnego od szczęścia jego dzieci. Na nowo przeżywał dni wypełnione spacerami, gimnastyką, nadprogramowymi lekcjami. Zdawało mu się, że znów słyszy dźwięki skrzypiec, na których gra matka.

Błagał Różę, by spędziła z nimi święta lub wakacje. Przyjeżdżała chętnie, lecz nie poświęcała zbyt wiele uwagi wnukom. Na szczęście dzieci były ładne, a ona skupiała się na doszukiwaniu rodzinnych podobieństw. Za swojego faworyta obierała to dziecko, które upodabniało się do Władysia, a szykanowało to, które przypominało jej synową.

Obecność babki wpływała na zmiany w życiu dzieci. Róża wstawała bardzo wcześnie i szła do łazienki. Już jej pierwsze przejście wzbudzało ogólny niepokój i nie wróżyło nic dobrego. Obecność teściowej i świadomość, że patrzy na śpiące dzieci, sprawiała, że Jadwiga żyła w nieustannym lęku. Nasłuchiwała kroków Róży, zastanawiając się, czy wypełniła wszystkie jej zalecenia. W ciągu dnia kobieta pokazywała synowej jej niezaradność – wieszała rozprutą koszulkę albo brudny ręcznik w widocznym miejscu, zostawiała zygzaki na zakurzonych meblach. Przy śniadaniu zjawiała się nienagannie ubrana i starannie uczesana. Podawała dłoń do pocałowania i zasiadała do stołu. Wspólne posiłki były nieustannym egzaminem dla Jadwigi, kucharki i domowników – Róża przeżuwała wolno każdy kęs, spoglądała na dzieci, służbę i synową. Lubiła zjawiać się w pokoju, w którym właśnie sprzątano lub dzieci miały lekcje. Jej obecność sprawiała, że inni zachowywali się nerwowo, za wszelką cenę starając się wykonywać swoją pracę lepiej niż zazwyczaj. Nigdy jednak nie spotkali się z uznaniem skrzypaczki. Zdarzało się nawet, że sama potrafiła chwycić za miotłę lub podręcznik, wykazując przy tym, że wszystko potrafi robić lepiej.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25    26    27    28    29    30    31    32    33    34    35  

Szybki test:

Róża nie kochała córki i nienawidziła jej za:
a) urodę
b) uczucia do brata
c) romantyczny charakter
d) podobieństwo do ojca
Rozwiązanie

Róża wspomina dzień, w którym razem z ciotką wybrała się do parku i została nazwana:
a) aniołkiem
b) brzydulą
c) Cyganką
d) Żydówką
Rozwiązanie

Róża uważa, że córka nie szanuje pamiątek rodzinnych i zabiera jej:
a) szal prababki
b) szablę pradziadka
c) medal dziadka
d) wachlarz babki
Rozwiązanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
Streszczenie szczegółowe „Cudzoziemki”
„Cudzoziemka” – streszczenie w pigułce
Geneza „Cudzoziemki” Marii Kuncewiczowej
Główne wątki w „Cudzoziemce” Marii Kuncewiczowej
Czas i miejsce akcji „Cudzoziemki”
Kompozycja i struktura „Cudzoziemki” Marii Kuncewiczowej
„Cudzoziemka” jako powieść psychologiczna
Tragizm postaci Róży - „Dwa imiona – dwa życia: pierwsze krótkie i prawdziwe; drugie wymyślone, długie, nadto długie… Pierwsze – kwiat, miłość i nieszczęście. Drugie: szacunek ludzi, honor, powolna śmierć duszy&#
„Cudzoziemka” – wyjaśnienie tytułu
Motywy literackie w „Cudzoziemce”
Plan wydarzeń „Cudzoziemki”
Biografia Marii Kuncewiczowej
Maria Kuncewiczowa – kalendarium życia i twórczości
Krytyka literacka o „Cudzoziemce” Marii Kuncewiczowej
Adaptacje „Cudzoziemki”
Najważniejsze cytaty z „Cudzoziemki”
Bibliografia




Bohaterowie
Róża Żabczyńska - charakterystyka postaci
Władysław – charakterystyka postaci
Marta – charakterystyka postaci
Adam – charakterystyka postaci



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies