Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Cudzoziemka

Streszczenie szczegółowe „Cudzoziemki”

Autor: Dorota Blednicka

Gości traktowała podejrzliwie. Przychodziła wówczas do salonu, wystrojona i skupiała się na obserwowaniu ludzi. Interesował ją wyłącznie prestiż domu syna. Skupiała się głównie na tym, czy Jadwiga zachowuje się stosownie i nie przynosi wstydu. Po każdej wizycie upominała synową, że zdradziła jakąś rodzinną tajemnicę. Nie dopuszczała również do spoufalania się z innymi. Każdą pochwałę, dobre słowo przyjmowała z sarkazmem. Nieco lepiej traktowała ludzi ważnych w mieście – była w stosunku do nich przesadnie ugrzeczniona, chwaląc się osiągnięciami Władysia lub przeszłością swoich przodków, którzy walczyli o honor ojczyzny.

Po kilku dniach pobytu Róży dom Jadwigi i Władysia tętnił niepokojem i wyczuwalnym napięciem. Wszystko starano się robić poprawnie, karano dzieci za uchybienia, na które wcześniej nie zwracano uwagi. Jadwiga myślała wtedy, że teściowa jest złą kobietą, która nie potrafi niczym się cieszyć i która narzuca jej sposób zachowania.

Z wiekiem Róża, ze względu na osłabione serce, nie mogła grać na skrzypcach. Zamykała się w salonie i akompaniując sobie na fortepianie, śpiewała. Z biegiem lat jej głos stawał się cieńszy, coraz bardziej dziecinny. Śpiew wzbudzał w domownikach grozę. Pewnego razu Władyś wbiegł do pokoju żony i chciał, aby poszła z nim do gabinetu i posłuchała śpiewu Róży. Usiedli w ciszy w salonie, wsłuchując się w słowa piosenki. W pewnym momencie wzruszony Władysław uścisnął rękę żony i wyszeptał, że jego matka jest jak jej śpiew – szlachetna i szczera. Jadwiga nie zaprzeczyła i przytuliła się do niego. Wyznał, że Róża powiedziała mu, że kiedy śpiewa, myśli o nim. Po chwili rozległy się dźwięki kołysanki i Władyś rozpoznał piosenkę, którą matka śpiewała mu wieczorami, kiedy w dzień był grzeczny. Zasłuchani i szczęśliwi, nie zauważyli, że do salonu weszła Róża. Kobieta zauważyła wtuloną w siebie parę i ze złością wykrzyknęła, że pewnie im przeszkadza, a oni zamiast zajmować się sobą, powinni przypilnować dzieci. Nazwała wnuka zbójem i degeneratem, a słowa te przeraziły Jadwigę.
Jadwiga dostała nerwicy. Podczas wizyty teściowej świat wydawał się jej zaludniony upiorami, a każdy dzień traktowała jako ostatni. Prosiła wówczas męża, by zlitował się nad nią, ponieważ nie wytrzymywała obecności Róży, która według niej „nosiła piekło ze sobą”. Władyś, zazwyczaj spokojny i łagodny, stawał się nieprzystępny i zabraniał jej mówić tak o matce, przypominając żonie, że to właśnie Róża nauczyła ją odróżniać schab od cielęciny, a w ich synu, Krzysztofie, odkryła poetę. Po chwili jednak sam przerażał się tymi słowami i przepraszał żonę, tłumacząc, że pragnie, aby wnuki znały swoją babkę.

IX.

W rok po ślubie Władysław odwiedza rodziców. Obiecuje matce, że pewnego dnia zabierze ją za granicę. Po dziesięciu latach Róża zjawia się we Włoszech, gdzie syn otrzymał pracę. Skrzypaczka urządza przyjęcie i słysząc, że goście chwalą Jadwigę, odpowiada, iż to ona przygotowała uroczystość. Róża skarży się synowi na samotność. Władysław zabiera ją do Ostii. Kobieta pyta go, jaka będzie jej śmierć – śmierć człowieka, który się urodził i nigdy nie żył.
W rok po ślubie Władysław przyjechał sam do domu rodziców na parę dni. Mieszkali wtedy w prowincjonalnym polskim miasteczku, gdzie Adam był dyrektorem gimnazjum. Róża podczas tej wizyty zachowywała się tak, jakby syn nie był żonaty i wracał do niej. Niechętnie dzieliła się nim z mężem i córką, zabierając na długie spacery.

Udawali się najczęściej za miasto. Na dzień przez odjazdem Władysia poszli do miejskiego lasu. Róża usiadła na polanie, chłonąc zapach drzew i kazała, aby przyniósł jej leśne kwiaty i poziomki. Szybko jednak na jej twarzy pojawiła się surowość i ze sztucznym uśmiechem zapytała syna, czy podoba mu się życie w chlewie. Mężczyzna nie zrozumiał jej słów. Dodała, że najwyraźniej przyzwyczaił się już do trzódki, ma żonę i jej licznych krewnych. Władyś chciał zaprotestować, lecz rzekła, by się nie gniewał na nią, ponieważ nie każdy musi być tak przeklęty jak ona. Odpowiedział, że uważa się za nierozumianą, a chciała ożenić go z posagiem. Odparła z gniewem, że zawsze pragnęła, aby miał pieniądze i nie musiał kłaniać się innym. Poślubił biedną wnuczkę senatorów i skazał ją, matkę, na siedzenie w brudnym mieście, a ona chciałaby wyjechać do pięknych krajów. Rozpłakała się, a Władyś posmutniał. Obiecał jej, że wkrótce zabierze ją na wycieczkę.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25    26    27    28    29    30    31    32    33    34    35  

Szybki test:

Róża nie kochała córki i nienawidziła jej za:
a) urodę
b) romantyczny charakter
c) uczucia do brata
d) podobieństwo do ojca
Rozwiązanie

Adam pragnął, aby córka ukończyła szkołę:
a) gospodyń wiejskich
b) krawiecką
c) ogrodniczą
d) artystyczną
Rozwiązanie

Marta wspomina swoją pierwszą miłość do:
a) Pawła
b) Stefana
c) Piotra
d) Marka
Rozwiązanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
Streszczenie szczegółowe „Cudzoziemki”
„Cudzoziemka” – streszczenie w pigułce
Geneza „Cudzoziemki” Marii Kuncewiczowej
Główne wątki w „Cudzoziemce” Marii Kuncewiczowej
Czas i miejsce akcji „Cudzoziemki”
Kompozycja i struktura „Cudzoziemki” Marii Kuncewiczowej
„Cudzoziemka” jako powieść psychologiczna
Tragizm postaci Róży - „Dwa imiona – dwa życia: pierwsze krótkie i prawdziwe; drugie wymyślone, długie, nadto długie… Pierwsze – kwiat, miłość i nieszczęście. Drugie: szacunek ludzi, honor, powolna śmierć duszy&#
„Cudzoziemka” – wyjaśnienie tytułu
Motywy literackie w „Cudzoziemce”
Plan wydarzeń „Cudzoziemki”
Biografia Marii Kuncewiczowej
Maria Kuncewiczowa – kalendarium życia i twórczości
Krytyka literacka o „Cudzoziemce” Marii Kuncewiczowej
Adaptacje „Cudzoziemki”
Najważniejsze cytaty z „Cudzoziemki”
Bibliografia




Bohaterowie
Róża Żabczyńska - charakterystyka postaci
Władysław – charakterystyka postaci
Marta – charakterystyka postaci
Adam – charakterystyka postaci



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies