Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Quo vadis
W domu czekał na niego Winicjusz. Okazało się, że dotarł na Zatybrze za późno, a Ligia została uwięziona przed południem. Przebywała w więzieniu Mamertyńskim. Przebłagał stróża, by nad dziewczyną czuwał Ursus. Udało mu się również zapłacić za to, aby umożliwiono jej ucieczkę. Marek obawiał się jednak, że to może potrwać długo i błagał Petroniusza, aby jako przyjaciel cezara, pomógł ją ocalić. Elegant jednak uznał, że należy natychmiast iść do więzienia i wykupić dziewczynę. W drodze wyjaśnił, że znalazł się w niełasce u Nerona i jego życie jest zagrożone. Podejrzewał, że na uwiezienie Ligii miała wpływ Poppea. Powtórzył mu słowa władcy i był przekonany, że cezar pragnie wyprawić sobie z bólu Marka widowisko. Doszli do więzienia, lecz okazało się, że jest ono otoczone pretorianami. Z rozkazu Nerona nikt nie mógł wchodzić do środka. Zza murów więzienia dosłyszeli pieśń, w której nie było strachu ni rozpaczy, lecz radość i triumf.
LII. Chrześcijanie bez walki dają się chwytać pretorianom. Marek bezskutecznie stara się ocalić Ligię. O pomoc prosi nawet Tygellina. Nie rozumie, dlaczego Chrystus opuścił swoich wyznawców.
Okrzyki, aby chrześcijan rzucić na pożarcie lwom, rozlegały się w całym mieście. W pierwszej chwili nikt nie wątpił, że znaleziono winnych. Oczekiwano kary, która będzie dla wszystkich wspaniałym widowiskiem. Tymczasem powoli zaczęto odbudowywać domy, lecz przede wszystkim w ogromnym pośpiechu zaczęto wznosić drewniane amfiteatry, w których mieli konać chrześcijanie. Do Rzymu zwożono dzikie zwierzęta. Lud, w oczekiwaniu na igrzyska, zaczął pomagać pretorianom w pościgu. Gdy otaczano wyznawców Chrystusa, klękali i, śpiewając pieśni, pozwalali się chwytać bez najmniejszego oporu. To wywoływało jeszcze większy gniew prześladowców. Zdarzało się, że tłum wyrywał chrześcijan z rąk pretorian i rozszarpywał ofiary. Więzienia szybko zapełniły się tysiącami ludzi. Wyznawcy Chrystusa dobrowolnie szli na śmierć, lecz apostołowie powstrzymali ich surowymi rozkazami. Neron wiedział, którzy ze znakomitych obywateli wyznawali wiarę w Chrystusa, lecz na razie nie mścił się na nich.
Petroniusz, który udał się do Akte, nie uzyskał pomocy, ponieważ niewolnica musiała kryć się przez Poppeą i Neronem. Odwiedziła jednak Ligię w więzieniu i ochroniła ją przed zniewagami ze strony stróżów. Petroniusz, czując, że to on głównie był winny za sytuację, w której znalazła się dziewczyna, nie szczędził sił, by ją uratować. Poprzez wielu ludzi starał się zjednać sobie Poppeę i Watyniusza. Lecz wszystkie działania nie odniosły pożądanego skutku. Tymczasem Marek odwiedzał augustianów i żebrał o ich pomoc. Ofiarował Tygellinowi swoje ziemie, lecz ten odmówił. Chciał nawet iść do Nerona i błagać go o oddanie mu Ligii, lecz Petroniusz odwiódł go od tego pomysłu. Winicjusz szalał z rozpaczy. Przestał rozumieć, co się dzieje, dlaczego Zbawiciel odwrócił się od swoich wyznawców. Przeżywał ogromną mękę i zaczynała przerażać go wiara w Chrystusa, co potęgowało jego udręki.„Quo vadis”- streszczenie szczegółowe
Autor: Dorota BlednickaW domu czekał na niego Winicjusz. Okazało się, że dotarł na Zatybrze za późno, a Ligia została uwięziona przed południem. Przebywała w więzieniu Mamertyńskim. Przebłagał stróża, by nad dziewczyną czuwał Ursus. Udało mu się również zapłacić za to, aby umożliwiono jej ucieczkę. Marek obawiał się jednak, że to może potrwać długo i błagał Petroniusza, aby jako przyjaciel cezara, pomógł ją ocalić. Elegant jednak uznał, że należy natychmiast iść do więzienia i wykupić dziewczynę. W drodze wyjaśnił, że znalazł się w niełasce u Nerona i jego życie jest zagrożone. Podejrzewał, że na uwiezienie Ligii miała wpływ Poppea. Powtórzył mu słowa władcy i był przekonany, że cezar pragnie wyprawić sobie z bólu Marka widowisko. Doszli do więzienia, lecz okazało się, że jest ono otoczone pretorianami. Z rozkazu Nerona nikt nie mógł wchodzić do środka. Zza murów więzienia dosłyszeli pieśń, w której nie było strachu ni rozpaczy, lecz radość i triumf.
LII. Chrześcijanie bez walki dają się chwytać pretorianom. Marek bezskutecznie stara się ocalić Ligię. O pomoc prosi nawet Tygellina. Nie rozumie, dlaczego Chrystus opuścił swoich wyznawców.
Okrzyki, aby chrześcijan rzucić na pożarcie lwom, rozlegały się w całym mieście. W pierwszej chwili nikt nie wątpił, że znaleziono winnych. Oczekiwano kary, która będzie dla wszystkich wspaniałym widowiskiem. Tymczasem powoli zaczęto odbudowywać domy, lecz przede wszystkim w ogromnym pośpiechu zaczęto wznosić drewniane amfiteatry, w których mieli konać chrześcijanie. Do Rzymu zwożono dzikie zwierzęta. Lud, w oczekiwaniu na igrzyska, zaczął pomagać pretorianom w pościgu. Gdy otaczano wyznawców Chrystusa, klękali i, śpiewając pieśni, pozwalali się chwytać bez najmniejszego oporu. To wywoływało jeszcze większy gniew prześladowców. Zdarzało się, że tłum wyrywał chrześcijan z rąk pretorian i rozszarpywał ofiary. Więzienia szybko zapełniły się tysiącami ludzi. Wyznawcy Chrystusa dobrowolnie szli na śmierć, lecz apostołowie powstrzymali ich surowymi rozkazami. Neron wiedział, którzy ze znakomitych obywateli wyznawali wiarę w Chrystusa, lecz na razie nie mścił się na nich.
LIII. Winicjusz traci nadzieję, że zdoła ocalić ukochaną i zamierza umrzeć razem z nią. Każdą noc spędza w jej celi. Wysłuchuje kazania Apostoła Piotra o tym, że Chrystus wybrał Rzym na stolicę swojego Kościoła. Młodzieniec błaga go o uratowanie Ligii, a rybak prosi, by nie tracił nadziei.
Winicjusz nie uzyskał żadnego ratunku. Zniżył się nawet do tego, aby szukać pomocy wśród niewolników i wyzwoleńców, którym płacił, lecz okazało się, że ich obietnice były czcze. Tymczasem ukończono budowę amfiteatrów i rozdawano znaki wejścia na igrzyska, które tym razem miały przeciągnąć się na całe tygodnie. Więzienia były zatłoczone i chrześcijanie zaczęli chorować. Z obawy, by zaraza nie rozprzestrzeniła się na miasto, przyspieszono widowiska. Wszystkie wiadomości gasiły nadzieję w sercu Marka. Winicjusz, nie wiedząc, gdzie może znaleźć się Ligia, zaczął obchodzić wszystkie cyrki i przekupywać stróżów. Z czasem zrozumiał, że teraz stara się głównie o to, aby uczynić śmierć Ligii mniej straszną i ta myśl przerażała go jeszcze bardziej. Zamierzał zginąć razem z dziewczyną. Noce spędzał z Ursusem, czuwając pod drzwiami celi ukochanej.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Szybki test:
Mały Rufus zginął z rozkazu:a) Poppei
b) Winicjusza
c) Nerona
d) Petroniusza
Rozwiązanie
Kroton był:
a) pretorianinem
b) namiestnikiem cezara
c) niewolnikiem
d) przełożonym szkoły gladiatorów
Rozwiązanie
Rubria była
a) niewolnicą
b) westalką
c) żoną Nerona
d) kochanką Petroniusza
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies