Veto albo nie pozwalam - interpretacja i analiza ostatnidzwonek.pl
JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Barok

Veto albo nie pozwalam - interpretacja i analiza

Autor: Karolina Marlêga

Wiersz WacÅ‚awa Potockiego „Veto albo nie pozwalam”, jak sam tytuÅ‚ wskazuje, dotyczy zasady ustrojowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, w myÅ›l której każdy z posłów biorÄ…cych udziaÅ‚ w obradach Sejmu miaÅ‚ prawo do zerwania ich i unieważnienia podjÄ™tych na nich uchwaÅ‚.

Utwór składa się z zaledwie ośmiu wersów (pisanych trzynastozgłoskowcem o rymach parzystych, dokładnych, żeńskich), jest przykładem liryki inwokacyjnej. Pierwszoosobowy podmiot liryczny już w pierwszym wersie zdradza adresata tekstu:
„PowiedaÅ‚em ci nieraz, miÅ‚y bracie (...)”.

Å»yczliwość nadawcy do odbiorcy w żaden sposób nie zapowiada zakoÅ„czenia dzieÅ‚a, gdy rozgniewany podmiot nazwie „miÅ‚ego brata” bÄ™kartem:
„Źle zażywasz, bÄ™karcie, wolnoÅ›ci sekretu,
powetujęć* pokusa* kiedyÅ› tego wetu”.

Kontrast miÄ™dzy poczÄ…tkowÄ… Å‚agodnoÅ›ciÄ… a finalnÄ… wÅ›ciekÅ‚oÅ›ciÄ… „ja” mówiÄ…cego zwraca uwagÄ™ na to, o czym mowa jest w Å›rodku liryku, co tak bardzo rozjuszyÅ‚o podmiot.

Jak już byÅ‚o wyżej zauważone, utwór dotyczy przywileju veta. Kompozycja zostaÅ‚a oparta na wytÅ‚umaczeniu odbiorcy, na czym polega to obcobrzmiÄ…ce uprawnienie, a dokÅ‚adniej na towarzyszÄ…cej Å‚aciÅ„skiej maksymie grze słów i znaczeÅ„. TytuÅ‚owe „veto”, czyli „nie pozwalam”, zostaje wyprowadzone w otworze od sÅ‚owa „vae”, oznaczajÄ…cego w jÄ™zyku polskim „biada”. W tym tkwi wÅ‚aÅ›nie sedno interpretacji dzieÅ‚a – dla podmiotu „veto” to wÅ‚aÅ›nie porażka, niebezpieczeÅ„stwo, zagrożenie dla paÅ„stwowego ustroju:
„(...) to
po polsku: nie pozwalam, po Å‚acinie: veto.
Wiem. Niechże wedle sensu swego kto przekłada,
to będzie z łacińskiego: vae, po polsku: biada.
Jakobyś rzekł: biada to, gdy zły nie pozwala
na dobre i tym słówkiem ojczyznę rozwala.
Źle zażywasz, bękarcie, wolności sekretu,
powetujęć* pokusa* kiedyÅ› tego wetu”.

Nieprzychylna opinia Potockiego na temat panującej we współczesnych mu czasach w Rzeczypospolitej korupcji, dbania jedynie o własne interesy, ślepego dążenie jedynie do pomnożenia majątku oraz zagarnięcia dla siebie jeszcze większych przywilejów była wynikiem szczegółowej analizy przebiegu sejmików oraz kronikarskiej drobiazgowości przy opisywaniu obyczajów i zwyczajów świata szlacheckiego. Nie bez powodu poeta uchodzi za:
„znakomitego Å›wiadka swoich czasów, uważnego obserwatora i odpowiedzialnego moralisty. (…) Na rzeczywistość szlacheckÄ… spoglÄ…daÅ‚ z perspektywy życzliwego, wyrozumiaÅ‚ego sÄ…siada, humorysty, lecz wcale czÄ™sto także satyryka i moralisty, strofujÄ…cego szlachtÄ™ i duchowieÅ„stwo za egoizm, chciwość, nieuctwo i tchórzostwo” (Edmund Kotarski, „WacÅ‚aw Potocki”).


Zobacz inne artykuły:

Morsztyn Jan Andrzej
Niestatek (Oczy sÄ… ogieÅ„…) - interpretacja i analiza
Do trupa. Sonet - interpretacja i analiza
Cuda miłości. Sonet - interpretacja i analiza
Niestatek (Prędzej kto wiatr w wór zamknie, prędzej i promieni...) - interpretacja i analiza

Naborowski Daniel
Na oczy królewny angielskiej - interpretacja i analiza
Krótkość żywota - interpretacja i analiza
Krótkość żywota - wiadomosci wstępne
Róża - interpretacja i analiza
Róża - wiadomości wstępne

Potocki Wacław
Człowiek - interpretacja i analiza
CzÅ‚owiek – igrzysko Boże - interpretacja i analiza
Veto albo nie pozwalam - interpretacja i analiza
Veto albo nie pozwalam - geneza

Inne



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies