Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Faust
Katedra
W kościele odbywa się nabożeństwo. Między wiernymi stoi Małgorzata, za nią czai się zły duch. Mara przypomina jej dawne życie, kiedy była niewinna i czysta i mogła z dumą podążać w stronę ołtarza. Oskarża dziewczynę o spowodowanie śmierci matki i brata. Dziewczyna próbuje odpędzić złe myśli, lecz nie potrafi zapomnieć o ostatnich wydarzeniach. Czuje się przytłoczona muzyką kościelną i śpiewem chóru. Ma wrażenie, że sklepienie katedry opada na nią i zaczyna ją dusić. Zły duch szepcze, że nigdzie nie ukryje się przed grzechem i hańbą. Dziewczyna mdleje.
Noc Walpurgi
W okolicach Schierke i Elend, w Górach Harcu idą Faust i Mefistofeles. Diabeł pyta mędrca, czy nie potrzebuje jakiejś miotły lub ożoga, ponieważ czeka ich długa droga. Faust odpowiada, że dopóki mocno trzyma się na nogach, wystarczy mu jego sękaty kij. Nie chce skracać drogi, ponieważ otaczające go widoki zaostrzają smak wędrówki. Mefistofeles twierdzi, że nic go nie wzrusza, a w jego ciele nadal jest zimowo i starczo. Nie chce już błądzić między skałami i drzewami. Postanawia wziąć jakiś błędny ognik, by oświecał im drogę. Wędrowcy mają wrażenie, że cały świat krąży wokół nich. Docierają na szczyt góry i diabeł nakazuje, aby Faust ujął róg jego płaszcza, a wtedy będą mogli dostrzec to, co dzieje się na górze Mammon. Faust widzi dziwny ogień, który pojawia się pod darnią. Diabeł wyjaśnia mu, że na górę zmierzają goście, by świętować Noc Walpurgi. Na górze pojawiają się czarownice. Z dołu słychać jakiś głos, który prosi, aby zabrały go ze sobą, ponieważ od trzystu lat próbuje dostać się na wzgórze. Mefistofeles każe Faustowi, by trzymał ze wszystkich sił jego płaszcz, gdyż czuje ogromną siłę, która przyzywa go na wzgórze. Uczony pragnie zbliżyć się do ognia, przekonany, że tam właśnie znajdzie odpowiedzi na niejedną z zagadek. Diabeł woli jednak z daleka przyglądać się młodym wiedźmom, które nago zasiadły przy ognisku. Mefistofeles zbliża się kolejno do ognisk. Przy jednym dostrzega kilku starszych mężczyzn. Pyta ich, dlaczego siedzą na skraju. Generał odpowiada mu, że głupcy wróżą sobie wdzięczność narodów, ufając, że ludzie nadal pamiętają o ich zasługach. Minister dodaje, że zanadto oddalili się od dobra, rozpamiętując minione czasy, kiedy coś jeszcze znaczyli. Parweniusz twierdzi, że świat wywraca się do góry dnem w chwili, kiedy chcieli utrwalić to wszystko. Autor dodaje, że nigdy młodzież nie była tak przemądrzała jak teraz. Mefistofeles nagle wydaje się bardzo starym. Mówi, że i ten świat wkrótce skończy się.
Mężczyzn przyzywa do siebie Wiedźma Tandeciarka, zachęcając, aby zwrócili uwagę na jej sklep, w którym mogą znaleźć wszystko: sztylety ze śladami krwi, kielichy z trucizną, klejnoty, którymi uwodzono niewinne dziewczęta. Faust jest oszołomiony tym, co widzi. Diabeł pokazuje mu Lilith, pierwszą żonę Adama, ostrzegając uczonego przed kobietą, która uwodzi młodzieńców. Faust zaczyna tańczyć z młodą czarownicą, Mefistofeles tańczy ze starszą wiedźmą. Słychać głos Proktofantazmisty, który twierdzi, że już dawno dowiódł, iż żaden duch nie może stać na nogach, a one tańczą jak ludzie. Przepędza widma, przekonany, że nim umrze, zdoła pokonać diabły i poetów. Mefistofeles zbliża się do Fausta, pytając go, dlaczego opuścił tańczącą z nim dziewczynę. Mędrzec odpowiada, że podczas śpiewu z jej ust wypadła mysz. Nagle dostrzega dziewczynę, powoli idącą przez tłum, która przypomina mu Małgorzatę. Diabeł wyjaśnia mu, że to wytwór jego wyobraźni, lecz Faust jest przekonany, że ma przed sobą ukochaną. Nie może oderwać od niej oczu, zaskoczony dziwną ozdobą, którą dziewczyna ma na szyi – czerwonym sznurkiem. Diabeł widzi teatr pod wzgórzem, dopytuje się, jaka sztuka jest odgrywana. Servibilis informuje go, że to siódma sztuka, ostatnia, jaką stworzył pewien dyletant. Podnosi się kurtyna i zaczyna się przedstawienie: „Sen nocy Walpurgi czyli Złote gody Oberona i Tytanii”.„Faust” – streszczenie szczegółowe
Autor: Dorota BlednickaKatedra
W kościele odbywa się nabożeństwo. Między wiernymi stoi Małgorzata, za nią czai się zły duch. Mara przypomina jej dawne życie, kiedy była niewinna i czysta i mogła z dumą podążać w stronę ołtarza. Oskarża dziewczynę o spowodowanie śmierci matki i brata. Dziewczyna próbuje odpędzić złe myśli, lecz nie potrafi zapomnieć o ostatnich wydarzeniach. Czuje się przytłoczona muzyką kościelną i śpiewem chóru. Ma wrażenie, że sklepienie katedry opada na nią i zaczyna ją dusić. Zły duch szepcze, że nigdzie nie ukryje się przed grzechem i hańbą. Dziewczyna mdleje.
Noc Walpurgi
W okolicach Schierke i Elend, w Górach Harcu idą Faust i Mefistofeles. Diabeł pyta mędrca, czy nie potrzebuje jakiejś miotły lub ożoga, ponieważ czeka ich długa droga. Faust odpowiada, że dopóki mocno trzyma się na nogach, wystarczy mu jego sękaty kij. Nie chce skracać drogi, ponieważ otaczające go widoki zaostrzają smak wędrówki. Mefistofeles twierdzi, że nic go nie wzrusza, a w jego ciele nadal jest zimowo i starczo. Nie chce już błądzić między skałami i drzewami. Postanawia wziąć jakiś błędny ognik, by oświecał im drogę. Wędrowcy mają wrażenie, że cały świat krąży wokół nich. Docierają na szczyt góry i diabeł nakazuje, aby Faust ujął róg jego płaszcza, a wtedy będą mogli dostrzec to, co dzieje się na górze Mammon. Faust widzi dziwny ogień, który pojawia się pod darnią. Diabeł wyjaśnia mu, że na górę zmierzają goście, by świętować Noc Walpurgi. Na górze pojawiają się czarownice. Z dołu słychać jakiś głos, który prosi, aby zabrały go ze sobą, ponieważ od trzystu lat próbuje dostać się na wzgórze. Mefistofeles każe Faustowi, by trzymał ze wszystkich sił jego płaszcz, gdyż czuje ogromną siłę, która przyzywa go na wzgórze. Uczony pragnie zbliżyć się do ognia, przekonany, że tam właśnie znajdzie odpowiedzi na niejedną z zagadek. Diabeł woli jednak z daleka przyglądać się młodym wiedźmom, które nago zasiadły przy ognisku. Mefistofeles zbliża się kolejno do ognisk. Przy jednym dostrzega kilku starszych mężczyzn. Pyta ich, dlaczego siedzą na skraju. Generał odpowiada mu, że głupcy wróżą sobie wdzięczność narodów, ufając, że ludzie nadal pamiętają o ich zasługach. Minister dodaje, że zanadto oddalili się od dobra, rozpamiętując minione czasy, kiedy coś jeszcze znaczyli. Parweniusz twierdzi, że świat wywraca się do góry dnem w chwili, kiedy chcieli utrwalić to wszystko. Autor dodaje, że nigdy młodzież nie była tak przemądrzała jak teraz. Mefistofeles nagle wydaje się bardzo starym. Mówi, że i ten świat wkrótce skończy się.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
Szybki test:
Po śmierci Fausta Mefistofeles przywołuje do pomocy:a) najstarsze diabły
b) Lucyfera
c) chóry anielskie
d) Gwałtowników
Rozwiązanie
Lilith to:
a) nimfa
b) wiedźma
c) prządka losu
d) pierwszą żona Adama
Rozwiązanie
Twór człowieczy stworzony przez Wagnera to:
a) Hominikus
b) Hominkulis
c) Homunkulus
d) Hominkilus
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies