Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Świętoszek
„Ja wam wnet pokażę,
Żem tu panem i słuchać macie, gdy ja każę.
Dalej, szelmo, odwołaj, padnij na kolana
I za wszystkie oszczerstwa przeproÅ› mi tu pana”.
Gdy Damis odmówił, ojciec wpadł w furię i przepędził go z domu oświadczając, że przy okazji go wydziedziczył i przeklął.
Scena 7
Orgon, Tartuffe
Orgon postanawia, że caÅ‚y swój majÄ…tek przepisze na Tartuffe’a – swojego jedynego przyjaciela. Zapewnia też ÅšwiÄ™toszka, że nie dba o to, co pozostali domownicy mówiÄ… na jego temat.
Orgonem wciąż targały emocje. Tartuffe wykazał się po raz kolejny swoją obłudą mówiąc o Damisie:
„Niech mu niebo daruje, jak ja darowaÅ‚em!”.
Powiedział też przyjacielowi, że czuje, iż w domu wszyscy próbują go oczernić. Świętoszek wyznał, że niewdzięczność domowników spowoduje niedługo, że pęknie mu serce. Orgon słysząc to zalał się łzami i pobiegł do drzwi, krzycząc za Damisem, że żałuje, iż pozwolił mu odejść cało. Tartuffe powiedział przyjacielowi, że nie może dłużej mieszkać w jego domu i powinien się wyprowadzić. Orgon przyjął te słowa z trwogą. Świętoszek powiedział, że nienawiść, jaką darzą go domownicy zakłóca jego spokój. Gospodarz zapewniał, że nikt nie będzie w stanie wmówić mu, że jego przyjaciel zrobił cokolwiek złego.
Tartuffe uciekÅ‚ siÄ™ do podstÄ™pu i powiedziaÅ‚, że Orgon pewnie zawierzy swojej żonie, gdy ta powie mu o jakichÅ› grzeszkach, popeÅ‚nionych przez goÅ›cia, którego wszyscy próbujÄ… siÄ™ pozbyć. Pan domu odpowiedziaÅ‚ po myÅ›li ÅšwiÄ™toszka, zapewniajÄ…c go, że na pewno nie usÅ‚ucha żony. Orgon nie mógÅ‚ siÄ™ pogodzić z odejÅ›ciem Tartuffe’a”
„Nie, ty mnie nie opuÅ›cisz – o me życie chodzi”.
Świętoszek łaskawie zgodził się zostać, ale zastrzegł, że będzie unikał Elmiry, aby nie dawać nikomu powodów do złośliwych plotek. Orgon odparł, że na przekór wszystkim, Tartuffe powinien spędzać z jego żoną jak najwięcej czasu. Pan domu obiecał także Świętoszkowi dość nieoczekiwanie:
„Ciebie jedynie, bracie, chcÄ™ za spadkobiercÄ™”.„ÅšwiÄ™toszek” - streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina Marlêga„Ja wam wnet pokażę,
Żem tu panem i słuchać macie, gdy ja każę.
Dalej, szelmo, odwołaj, padnij na kolana
I za wszystkie oszczerstwa przeproÅ› mi tu pana”.
Gdy Damis odmówił, ojciec wpadł w furię i przepędził go z domu oświadczając, że przy okazji go wydziedziczył i przeklął.
Scena 7
Orgon, Tartuffe
Orgon postanawia, że caÅ‚y swój majÄ…tek przepisze na Tartuffe’a – swojego jedynego przyjaciela. Zapewnia też ÅšwiÄ™toszka, że nie dba o to, co pozostali domownicy mówiÄ… na jego temat.
Orgonem wciąż targały emocje. Tartuffe wykazał się po raz kolejny swoją obłudą mówiąc o Damisie:
„Niech mu niebo daruje, jak ja darowaÅ‚em!”.
Powiedział też przyjacielowi, że czuje, iż w domu wszyscy próbują go oczernić. Świętoszek wyznał, że niewdzięczność domowników spowoduje niedługo, że pęknie mu serce. Orgon słysząc to zalał się łzami i pobiegł do drzwi, krzycząc za Damisem, że żałuje, iż pozwolił mu odejść cało. Tartuffe powiedział przyjacielowi, że nie może dłużej mieszkać w jego domu i powinien się wyprowadzić. Orgon przyjął te słowa z trwogą. Świętoszek powiedział, że nienawiść, jaką darzą go domownicy zakłóca jego spokój. Gospodarz zapewniał, że nikt nie będzie w stanie wmówić mu, że jego przyjaciel zrobił cokolwiek złego.
Tartuffe uciekÅ‚ siÄ™ do podstÄ™pu i powiedziaÅ‚, że Orgon pewnie zawierzy swojej żonie, gdy ta powie mu o jakichÅ› grzeszkach, popeÅ‚nionych przez goÅ›cia, którego wszyscy próbujÄ… siÄ™ pozbyć. Pan domu odpowiedziaÅ‚ po myÅ›li ÅšwiÄ™toszka, zapewniajÄ…c go, że na pewno nie usÅ‚ucha żony. Orgon nie mógÅ‚ siÄ™ pogodzić z odejÅ›ciem Tartuffe’a”
„Nie, ty mnie nie opuÅ›cisz – o me życie chodzi”.
Świętoszek łaskawie zgodził się zostać, ale zastrzegł, że będzie unikał Elmiry, aby nie dawać nikomu powodów do złośliwych plotek. Orgon odparł, że na przekór wszystkim, Tartuffe powinien spędzać z jego żoną jak najwięcej czasu. Pan domu obiecał także Świętoszkowi dość nieoczekiwanie:
Orgon zapewnił, że przyjaciel jest dla niego ważniejszy niż najbliższa rodzina. Mężczyźni udali się, aby spisać postanowienia pana domu na papierze.
Po tej rozmowie pozycja Tartuffe’a w domu Orgona znacznie wzrosÅ‚a.
AKT IV
Scena 1
Kleant, Tartuffe
Kleant dowiaduje siÄ™ o zajÅ›ciach, jakie miaÅ‚y miejsce w domu Orgona. Zarzuca Tartuffe’owi, że ten, jako prawdziwy chrzeÅ›cijanin, powinien przyznać siÄ™ do wszystkiego i opuÅ›cić dom jego szwagra. ÅšwiÄ™toszek zdaje sobie sprawÄ™, że nie odeprze argumentów Kleant i wychodzi poÅ›piesznie z domu.
Brat pani Elmiry dowiedziaÅ‚ siÄ™ o wypÄ™dzeniu Damisa z domu. ZarzuciÅ‚, wiÄ™c Tartuffe’owi, że to nie po chrzeÅ›cijaÅ„sku pozwolić ojcu wygnać syna za cudze przewinienia. Kleant ostrzegÅ‚ ÅšwiÄ™toszka, że lepiej by byÅ‚o dla niego, gdyby przyczyniÅ‚ siÄ™ do powrotu Damisa do domu. Tartuffe powiedziaÅ‚, że nie czuje on urazy do syna Orgona za sÅ‚owa, jakie ten skierowaÅ‚ pod jego adresem, ale Stwórca zadecydowaÅ‚, że jeÅ›li Damis ma powrócić, to niechcianemu goÅ›ciowi trzeba bÄ™dzie odejść.
Kleant uznaÅ‚, że sÅ‚owa Tartuffe’a sÄ… sprzeczne z ogólnie przyjÄ™tym twierdzeniem, że Bóg chce, aby ludzie sobie wybaczali. ÅšwiÄ™toszek powiedziaÅ‚, że przecież przebaczyÅ‚ Damisowi, ale po tej zniewadze nie mógÅ‚by mieszkać z nim pod jednym dachem. Kleant zastanawiaÅ‚ siÄ™ też, jakim prawem Tartuffe przyjÄ…Å‚ od Orgona dokumenty, czyniÄ…ce go głównym spadkobiercÄ… rodzinnego majÄ…tku. ÅšwiÄ™toszek wytÅ‚umaczyÅ‚, że zgodziÅ‚ siÄ™ z wolÄ… pana domu i przyjÄ…Å‚ spadek, ponieważ on jako jedyny może sensownie wydać powierzone mu pieniÄ…dze:
„Dla bliźniego pożytku i dla niebios chwaÅ‚y”.
Kleant jednak twierdziÅ‚, że Tartuffe postÄ…piÅ‚ niegodnie pozbawiajÄ…c spadku prawowitego dziedzica. ZarzucaÅ‚ też, że jeżeli mężczyzna nie potrafiÅ‚ żyć w zgodzie z Damisem, to sam powinien odejść, a nie zmuszać syna gospodarza do opuszczenia domostwa. Tartuffe poczuÅ‚, że nie bÄ™dzie miaÅ‚ argumentów w dyspucie z Kleantem i zasÅ‚oniÅ‚ siÄ™ „nabożnÄ… sprawÄ…”, którÄ… musiaÅ‚ jak najszybciej zaÅ‚atwić. ÅšwiÄ™toszek pożegnaÅ‚ siÄ™ i wybiegÅ‚ z domu.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
Szybki test:
„Wszak to czÅ‚owiek stworzony, by go za nos wodzić”. Kogo charakteryzujÄ… te sÅ‚owa?a) Damisa
b) Orgona
c) Świętoszka
d) Kleanta
RozwiÄ…zanie
„Mocna w gÄ™bie(...) impertynentka” to wedÅ‚ug Pani Pernelle:
a) Dafne
b) Marianna
c) Elmira
d) Doryna
RozwiÄ…zanie
Kiedy Marianna po raz pierwszy dowiedziała się, że ma wyjść za Świętoszka
a) ucieszyła się
b) rozpłakała się
c) powiedziała, że zrobi wszystko, co rozkaże jej ojciec
d) uciekła z domu
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies