Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Kordian
Źródła historyczne dowodzą, że to nie matka (Maria Fiodorowna) namówiła jednego z synów do zrzeczenia się tronu, uczynić miał to najstarszy z braci – car Aleksander (1777 – 1825) – następca Pawła I. Cesarzowa-matka sama gotowa była objąć tron po śmierci syna (Aleksandra), pomijając zarówno Konstantego, jak i Mikołaja.
Konstanty wysuwa aluzję, jakoby Mikołaj brał udział w spisku i przyczynił się do śmierci ich ojca – cara Pawła (1754 – 1801) uduszonego szarfą orderową (z „historycznych względów” jest to niemożliwe, ponieważ Mikołaj w momencie śmierci ojca liczył zaledwie pięć lat). Car nie pozostaje dłużny bratu i przypomina historię z piękną szesnastoletnią Angielką. Zarzuca Konstantemu uprowadzenie, gwałt i zabójstwo dokonane na młodziutkiej dziewczynie, przy czym sprawca starał się starannie zamaskować zbrodnię – jeden z jego przyjaciół zmienił nieboszczce kolor włosów i wygląd twarzy. Ciało zostało ukryte.
„Gdzie się owa piękna Angielka podziała?
Lat szesnaście, dziecinna, płocha, jak śnieg biała, (...)
W szafie szkielet człowieka topi się i gnije...
Na trupie zapomniany brylant ogniem błyska.
Ten pierścień mówił... i dwa powiedział nazwiska:
Jej i twoje. (...)”
Aspekt historyczny – Słowacki wspominając dramatyczną historię tajemniczej Angielki, połączył dwa znane ówczesnym wydarzenia wiążące się z osobą Wielkiego Księcia Konstantego. Jedno z nich działo się prawdopodobnie w Petersburgu w 1802 roku, a drugie w Warszawie, już za rządów Wielkiego Księcia (po roku 1815) i faktycznie dotyczyło pewnej młodziutkiej angielskiej damy.
Konstanty zbulwersowany mową brata, powołuje się na swoją funkcję – jako naczelnego dowódcy wojsk polskich. Siły zbrojne są mu poddane i wykonają każdy rozkaz: mogą zbuntować się przeciw potężnemu Carowi, który nie cieszy się dobrą opinią wśród Polaków. Mikołaj, świadom zagrożenia, godzi się z Konstantym i podpisuje akt ułaskawienia. Wielki Książę nakazuje Adiutantowi dosiąść konia i czym prędzej zawieść rozkaz na Plac Marsowy (inaczej plac Broni, pole musztry położone ówcześnie niedaleko rogatek powązkowskich), gdzie lada moment ma się odbyć egzekucja.
Scena ostatnia „Kordian” – streszczenie szczegółowe
Autor: Ewa PetniakŹródła historyczne dowodzą, że to nie matka (Maria Fiodorowna) namówiła jednego z synów do zrzeczenia się tronu, uczynić miał to najstarszy z braci – car Aleksander (1777 – 1825) – następca Pawła I. Cesarzowa-matka sama gotowa była objąć tron po śmierci syna (Aleksandra), pomijając zarówno Konstantego, jak i Mikołaja.
Konstanty wysuwa aluzję, jakoby Mikołaj brał udział w spisku i przyczynił się do śmierci ich ojca – cara Pawła (1754 – 1801) uduszonego szarfą orderową (z „historycznych względów” jest to niemożliwe, ponieważ Mikołaj w momencie śmierci ojca liczył zaledwie pięć lat). Car nie pozostaje dłużny bratu i przypomina historię z piękną szesnastoletnią Angielką. Zarzuca Konstantemu uprowadzenie, gwałt i zabójstwo dokonane na młodziutkiej dziewczynie, przy czym sprawca starał się starannie zamaskować zbrodnię – jeden z jego przyjaciół zmienił nieboszczce kolor włosów i wygląd twarzy. Ciało zostało ukryte.
„Gdzie się owa piękna Angielka podziała?
Lat szesnaście, dziecinna, płocha, jak śnieg biała, (...)
W szafie szkielet człowieka topi się i gnije...
Na trupie zapomniany brylant ogniem błyska.
Ten pierścień mówił... i dwa powiedział nazwiska:
Jej i twoje. (...)”
Aspekt historyczny – Słowacki wspominając dramatyczną historię tajemniczej Angielki, połączył dwa znane ówczesnym wydarzenia wiążące się z osobą Wielkiego Księcia Konstantego. Jedno z nich działo się prawdopodobnie w Petersburgu w 1802 roku, a drugie w Warszawie, już za rządów Wielkiego Księcia (po roku 1815) i faktycznie dotyczyło pewnej młodziutkiej angielskiej damy.
Konstanty zbulwersowany mową brata, powołuje się na swoją funkcję – jako naczelnego dowódcy wojsk polskich. Siły zbrojne są mu poddane i wykonają każdy rozkaz: mogą zbuntować się przeciw potężnemu Carowi, który nie cieszy się dobrą opinią wśród Polaków. Mikołaj, świadom zagrożenia, godzi się z Konstantym i podpisuje akt ułaskawienia. Wielki Książę nakazuje Adiutantowi dosiąść konia i czym prędzej zawieść rozkaz na Plac Marsowy (inaczej plac Broni, pole musztry położone ówcześnie niedaleko rogatek powązkowskich), gdzie lada moment ma się odbyć egzekucja.
Osoby: Kordian, lud
Na Placu Marsowym zebrał się tłum. Za chwilę wyrok ma zostać wykonany. Kordian przed śmiercią zostaje pozbawiony tytułu szlacheckiego, staje się zwykłym chłopem. W tłumie stary Grzegorz obserwuje przygotowania do egzekucji, rozpacza. Nagle wśród ludzi wznosi się krzyk. Nadjeżdża Adiutant. Oficer go nie zauważa. Składa się do strzału. Czy posłaniec zdąży?
„Koniec części pierwszej”
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Szybki test:
Druga Osoba Prologu:a) zgadza się z poprzednikiem
b) drwi z mowy poprzednika
c) jest neutralna
d) jest przychylna wobec koncepcji mickiewiczowskiej
Rozwiązanie
Według koncepcji Doktora Bóg pierwszego dnia stworzył:
a) Sokratesa
b) lud Izraela
c) Rzym
d) Napoleona
Rozwiązanie
Podczas spotkania Spiskowych wartownikiem jest:
a) Szyldwach
b) Szyld
c) Szyldek
d) Szylich
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies