Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Kordian
Z pozoru „Kordian” to tak zwany dramat niesceniczny. Trudno powiązać ze sobą „strefy” czasowe. Akcja toczy się w różnych miejscach, są to plenery - otwarte przestrzenie, i w różnych czasach, na przykład: „Przygotowanie” odbywa się ostatniej nocy 1799 roku, sceny z Aktu I dotyczą lat dwudziestych XIX wieku (napoleońskie opowieści Grzegorza), Akt II „Wędrowiec” zawiera datę 1828, a ujęte w nim spotkanie z papieżem (był nim wówczas – w 1828 roku Leon XII) kryje aluzje do czasów popowstaniowych (krytyka powstania listopadowego przez Kościół), natomiast niektóre przedstawione w Akcie III zdarzenia dotyczą roku 1829, kiedy to w przededniu koronacji (nocą) zawiązano spisek przeciwko carowi Mikołajowi I.
Przestrzeń utworu jest zróżnicowana. Szatani i Wiedźmy spotykają się w grocie czarnoksiężnika Twardowskiego w górach Karpackich. Młody Kordian mieszka wraz ze sługą w szlacheckim dworku na prowincji, a gdy podróżuje odwiedza Anglię (Dover, Londyn – tu siedzi w rozległym James Parku), Włochy, mocuje się sam ze sobą na szczycie Mont Blanc. Akcja toczy się również na Placu Zamkowym w Warszawie, w zamku królewskim, we wnętrzu kościoła katedralnego itp.
Trudności inscenizacyjne pojawiały się od razu, nie wiadomo było, jak w zamkniętej przestrzeni teatralnej pokazać rozległe plenery, zmieniające się krajobrazy: „Dover. Kordian siedzi na białej kredowej skale nad morzem, czyta (...)” (Akt II), „Plac przed zamkiem królewskim w Warszawie, okna dokolnych domów przystrojone kobiercami, pełne widzów (...)” (Akt III). Dopełniały je didaskalia – odautorskie wskazówki typu: „dziesięć tysięcy szatanów spada”, „wszystko znika”, „Chmura znosi go z igły lodu”. Krytycy uznawali Kordiana za utwór przeznaczony jedynie do czytania, a pierwsze wystawienie sztuki pojawiło się dopiero w 65 lat po książkowym wydaniu sztuki (w 1899 roku w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie). Przy późniejszych realizacjach wymagania autora dotyczące między innymi dekoracji traktowano symbolicznie i indywidualnie.
„Kordian” nie ma nic wspólnego z dramatem klasycznym (antycznym), łamie jego reguły, neguje zasadę trzech jedności (miejsca, czasu, akcji). Akcja nie dotyczy jednego tematu, wątki splatają się ze sobą (młody Kordian zakochany w Laurze, potem w Wiollecie, później jest Podchorążym). „Prolog” i „Przygotowanie” nie są ściśle związane z treścią dramatu i da się je ominąć w inscenizacji. „Kordian” jako dramat romantyczny
Autor: Ewa PetniakZ pozoru „Kordian” to tak zwany dramat niesceniczny. Trudno powiązać ze sobą „strefy” czasowe. Akcja toczy się w różnych miejscach, są to plenery - otwarte przestrzenie, i w różnych czasach, na przykład: „Przygotowanie” odbywa się ostatniej nocy 1799 roku, sceny z Aktu I dotyczą lat dwudziestych XIX wieku (napoleońskie opowieści Grzegorza), Akt II „Wędrowiec” zawiera datę 1828, a ujęte w nim spotkanie z papieżem (był nim wówczas – w 1828 roku Leon XII) kryje aluzje do czasów popowstaniowych (krytyka powstania listopadowego przez Kościół), natomiast niektóre przedstawione w Akcie III zdarzenia dotyczą roku 1829, kiedy to w przededniu koronacji (nocą) zawiązano spisek przeciwko carowi Mikołajowi I.
Przestrzeń utworu jest zróżnicowana. Szatani i Wiedźmy spotykają się w grocie czarnoksiężnika Twardowskiego w górach Karpackich. Młody Kordian mieszka wraz ze sługą w szlacheckim dworku na prowincji, a gdy podróżuje odwiedza Anglię (Dover, Londyn – tu siedzi w rozległym James Parku), Włochy, mocuje się sam ze sobą na szczycie Mont Blanc. Akcja toczy się również na Placu Zamkowym w Warszawie, w zamku królewskim, we wnętrzu kościoła katedralnego itp.
Trudności inscenizacyjne pojawiały się od razu, nie wiadomo było, jak w zamkniętej przestrzeni teatralnej pokazać rozległe plenery, zmieniające się krajobrazy: „Dover. Kordian siedzi na białej kredowej skale nad morzem, czyta (...)” (Akt II), „Plac przed zamkiem królewskim w Warszawie, okna dokolnych domów przystrojone kobiercami, pełne widzów (...)” (Akt III). Dopełniały je didaskalia – odautorskie wskazówki typu: „dziesięć tysięcy szatanów spada”, „wszystko znika”, „Chmura znosi go z igły lodu”. Krytycy uznawali Kordiana za utwór przeznaczony jedynie do czytania, a pierwsze wystawienie sztuki pojawiło się dopiero w 65 lat po książkowym wydaniu sztuki (w 1899 roku w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie). Przy późniejszych realizacjach wymagania autora dotyczące między innymi dekoracji traktowano symbolicznie i indywidualnie.
Czas.W prezentowanych zdarzeniach brak chronologii – w „Kordianie” mamy do czynienia z tak zwaną inwersją czasową („przestawianie” zdarzeń). Autor niemalże „skacze” przez lata, podobnie „przeskakuje” z miejsca na miejsce.
Brak ciągu logicznego wydarzeń. Pojawiają się sceny zbiorowe (tłum na scenie, a nie jak w dramacie klasycznym maksymalna liczna aktorów to trzech) i przestrzenie otwarte - plac przed Zamkiem Królewskim, plac Marsowy. Niektóre sceny wydają się śmieszyć odbiorcę, choć w efekcie pouczają i prezentują nastroje społeczne: bawią opowieści Grzegorza (bajka o Janku, co psom szył buty i jego wspomnienie o Napoleonie pod piramidami – lipiec 1798), śmieszy papieska papuga – Luterek. Autor krytykuje stanowisko Stolicy Apostolskiej zajęte wobec powstania listopadowego. Śpiew Nieznajomego nakreśla „uśpiony” stan społeczeństwa polskiego – jego nieprzygotowane do walki, buntu:
„(...) Pijcie wino! Idźcie spać!
My weźmiemy win puchary,
By je w śklanny sztylet zlać.”
Łączą się tym samym gatunki literackie (bajka, pieśń, opowieść) i rodzaje (epika i liryka – monologi liryczne, pieśń – Śpiew Nieznajomego) – jest to synkretyzm rodzajowo - gatunkowy.
strona: 1 2
Szybki test:
W „Kordianie” występują elementy charakterystyczne dla:a) bajki
b) opowieści
c) pieśni
d) wszystkie odpowiedzi są prawdziwe
Rozwiązanie
Szatani i Wiedźmy spotykają się:
a) pod ziemią
b) w grocie
c) w pieczarze
d) na Łysej Górze
Rozwiązanie
Słowacki w „Kordianie" neguje:
a) zasadę jednego miejsca dramatu
b) zasadę trzech jedności
c) wszystkie odpowiedzi są prawidłowe
d) zasady dramatu antycznego
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies