Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Medaliony

„Medaliony” - streszczenie szczegółowe

Autor: Ewa Petniak

Kiedyś przywieziono do Chełmna Żydów z łódzkiego getta. Wtedy wśród pracujących przy rowach zrobiono selekcję: „ (...) dwudziestu słabszych oddali do gazu, a wzięli na to miejsce nowych, mocnych Żydów z Łodzi.” Jak się okazało, niektórzy byli ochotnikami, upatrując dla siebie ratunku, sami zgłosili się do pracy. Pewnego wtorku, trzecim transportem ponownie dostarczono zabitych. Wśród nich Michał rozpoznał ciała swojej żony i dzieci „(...) chłopiec miał siedem lat, dziewczynka cztery. Wtedy położyłem się na zwłokach mojej żony i powiedziałem, żeby mnie zastrzelili.” Nie uczyniono tego. Niemiec rzekł: „Człowiek jest mocny, może jeszcze dobrze popracować.” Opowiadający wyznaje, że po tym fakcie, chciał popełnić samobójstwo, tak jak dwóch Żydów, którzy się powiesili, lecz odwiódł go od tego pewien nabożny człowiek. Postanowił uciec. Namówił do swego planu innego współwięźnia, ale okoliczności następnego dnia uniemożliwiły wspólną ucieczkę. Pretekstem prośby o papierosa spowodował krótką dezorientację konwojenta, i uciekł. Strzelano do niego – niecelnie. W pobliskiej wsi schował się w stodole i mimo wszczętych poszukiwań, nie odnaleziono go. Po dwóch dniach wydostał się ze stodoły. Pomógł mu jakiś chłop, (nie pamięta jego nazwiska) nakarmił go i ogolił. Następnie udał się w kierunku Grabowa. Tam spotkał tego Żyda, z którym planował ucieczkę. Jemu też udało się zbiec.

Dorośli i dzieci w Oświęcimiu

Następuje tu ocena działań hitlerowców. Autorka analizuje i poszukuje przyczyn tak powszechnie zaaprobowanego zła. Mówi o holokauście jako przedsięwzięciu ekonomicznym, będącym założeniem nazistów oraz w jaki sposób „skrzywiono” kręgosłup moralny ludzkości. Uzupełnia analizę o przykłady zbrodni ludobójstwa, wymienia „krwiożerczych” oprawców oraz kontrastujące z nimi jednostki, pragnące nawet w obliczu śmierci ocalać wartości i składać hołd ludzkiemu istnieniu poprzez ratowanie go.

W tej części okupacyjnych opowiadań autorka dokonuje analizy i podsumowania działań hitlerowców na ziemiach polskich. Mówi o wielkim zdziwieniu już nie samą wojną – jako walką narodowo – wyzwoleńczą, ale o zdziwieniu wynikającym z „ogromu przyspieszonej śmierci”.
„Nie dziesiątki i nie setki tysięcy, ale miliony istnień człowieczych uległy przeróbce na surowiec i towar w polskich obozach śmierci. Oprócz szeroko znanych miejscowości, jak Majdanek, Oświęcim, Brzezinka, Treblinka, raz po raz okrywamy nowe, mniej głośne.”

Często były one poukrywane wśród lasów i wzgórz, z dala od torów kolejowych – jakby zapomniane, a pozwalające na gigantyczne i bestialskie mordy - „Tak znaleziono całe złoża umarłych, zagrzebane w Tuszynku i Wiączynie pod Łodzią. Tak wystarczył jeden stary pałac w Chełmnie, położony na wzgórzu, z przepięknym widokiem na rozkołysany trawami i zbożami krajobraz, jeden na pól zrujnowany spichrz, jedna w pobliżu rozległa, ściśle oparkaniona parcela młodego sosnowego lasu, by osiągnąć cyfrę ofiar sięgającą miliona. Wystarczył mały czerwony budynek z cegła obok Instytutu Anatomicznego we Wrzeszczu pod Gdańskiem, by z ludzi zamordowanych wytapiać tłuszcz na mydło, a skórę ich garbować na pergamin.”

Niemcy obiecywali Żydom doskonałe warunki pracy w obozach Polski. Zachęcali ich do wyjazdów. Swoją potęgę budowali na kłamstwie i zbrodni. Rzeczywistość przedstawiała się zupełnie inaczej. Przybyłych transportem wysadzano na jedną stronę wagonów, na drugą wyrzucano ich dobytek, po czym kazano im się rozbierać i pod pretekstem „kąpieli” prawie nagich wpędzano do komór gazowych lub hermetycznie zamkniętych samochodów, gdzie ginęli dusząc się gazem i spalinami. Jeszcze inni w zamian otrzymywali łachmany i prowadzeni byli do pracy. W obozach gromadzono całe zapasy odzieży, obuwia, przedmiotów osobistego użytku, kosztowności. „Naładowane towarem pociągi odchodziły do Rzeszy.” W oparciu o relacje więźniów powracających do Polski z obozów niemieckich okazuje się, że i tam całe zastępy specjalistów zajmowały się wydobywaniem przedmiotów ukrytych w odzieniu, butach itp.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11  

Szybki test:

Kobieta cmentarna wspomina:
a) tortury obozowe
b) egzekucję 100 Żydów
c) ludzi skaczących z okien
d) pracę w fabryce amunicji
Rozwiązanie

Zwłoki do Instytutu Anatomicznego pochodziły z:
a) wszystkie odpowiedzi są prawdziwe
b) z egzekucji z całego Pomorza
c) szpitala psychiatrycznego
d) obozu koncentracyjnego w Stuthoffie
Rozwiązanie

Dwojra Zielona w Skarżysku – Kamiennej pracowała w:
a) fabryce konserw
b) fabryce amunicji
c) szwalni
d) garbiarni
Rozwiązanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Medaliony” - streszczenie szczegółowe
Streszczenie „Medalionów” w pigułce
Czas i miejsce akcji „Medalionów”
Symbolika tytułu „Medaliony”
Kompozycja i problematyka „Medalionów” Nałkowskiej
Historia w opowiadaniach Nałkowskiej – „Medaliony” jako dokument z dominantą zła
„Ludzie ludziom zgotowali ten los” - interpretacja motta „Medalionów”
„Medaliony” jako kompozycyjne miniatury o wielkim znaczeniu
Język i styl w „Medalionach”
Zofia Nałkowska - biografia
Plan wydarzeń „Medalionów”
Motywy literackie w „Medalionach” Nałkowskiej
Proza o tematyce wojennej – wyznaczniki ogólne, założenia
Holokaust, getto, martyrologia, eksterminacja - wyjaśnienie pojęć
Najważniejsze cytaty „Medalionów”
Bibliografia




Bohaterowie



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies