Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Medaliony
Nałkowska pisała „Medaliony”, kiedy wiedziała już dobrze, czym było naprawdę to, co stworzył hitleryzm i faszyzm. Pisarskiej wiedzy nie posiadają bohaterowie. Autorka nie przeprowadza korekty ich zwierzeń, gdyż widzi całą prawdę sytuacji, w których jednostce nie starczało wyobraźni dla zrozumienia roli, w jakiej się znalazła. Podaje same fakty, wyjawia sytuacje i osoby. Kreśli portrety ludzi, którym oddaje głos. Ostatni rozdział „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu” dodaje jakby w niepewności, czy nie zostanie posądzona o spotęgowanie sytuacji nieludzkich, o ich tendencyjny wybór.
Artyzm utworu polega m.in. na oszczędności stylu, ascetyzmie i reżimie słownym, który Nałkowska sama sobie narzuca, i który decyduje o jej indywidualnej manierze pisarskiej. Komentarz odautorski ograniczony jest do minimum. Jego fragmenty ujęte są w „Kobiecie cmentarnej”, ale dotyczą raczej osobistych rozważań z zakresu rzeczywistości wojennej, mają charakter subtelnych impresji o przemijaniu. Jako słuchacz praktycznie się nie ujawnia, dając pierwszeństwo rozmówcom. Dopiero z ich odpowiedzi wynika, jakie mogło paść pytanie, lecz nie są one formułowane wprost. Bohaterowie wypowiadają się sami, zostaje utrzymana tendencja stylu ich wypowiedzi – jest to język potoczny przepleciony emocjami rozmówców. Ale uczucia ich często są już „sprofanowane” i napiętnowane przeżyciami wojennymi, przez co wypowiadający się sprawiają wrażenie okaleczonych duchowo, np. kobieta z opowiadania „Dno”, która uśmiecha się na wspomnienie wystraszonego niemieckiego żołnierza.
Dzięki zabiegowi „oszczędności” stylu, jego prostoty i „emocjonalności” wypowiedzi bohaterów, osiągnęła autorka efekt piorunującego przerażenia, które obezwładnia każdego czytelnika.
Niewiele istnieje w nowelistyce światowej równie lakonicznych protokołów sytuacji zwykłych i zarazem ostatecznych zapisów „porażenia” umysłu ludzkiego (Profesor Spanner, Dwojra Zielona) i ocalenia wartości. Z rozmów przeprowadzonych przez pisarkę, ówczesnego pracownika Komisji do Badania Zbrodni Hitlerowskich, z tomów protokołów i dokumentów, spisywanych rękami funkcjonariuszy zbrodni, stworzony został rodzaj testamentowego przesłania dla żywych.
a) szeroko komentuje opisywane historię
b) unika wypowiedzi odautorskich
c) skupia się na wyglądzie zewnętrznym bohaterów
d) analizuje psychikę bohaterów
Rozwiązanie
Styl „Medalionów” jest:
a) barwny
b) oszczędny
c) metaforyczny
d) przytłaczający
Rozwiązanie
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Język i styl w „Medalionach”
Autor: Ewa PetniakNałkowska pisała „Medaliony”, kiedy wiedziała już dobrze, czym było naprawdę to, co stworzył hitleryzm i faszyzm. Pisarskiej wiedzy nie posiadają bohaterowie. Autorka nie przeprowadza korekty ich zwierzeń, gdyż widzi całą prawdę sytuacji, w których jednostce nie starczało wyobraźni dla zrozumienia roli, w jakiej się znalazła. Podaje same fakty, wyjawia sytuacje i osoby. Kreśli portrety ludzi, którym oddaje głos. Ostatni rozdział „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu” dodaje jakby w niepewności, czy nie zostanie posądzona o spotęgowanie sytuacji nieludzkich, o ich tendencyjny wybór.
Artyzm utworu polega m.in. na oszczędności stylu, ascetyzmie i reżimie słownym, który Nałkowska sama sobie narzuca, i który decyduje o jej indywidualnej manierze pisarskiej. Komentarz odautorski ograniczony jest do minimum. Jego fragmenty ujęte są w „Kobiecie cmentarnej”, ale dotyczą raczej osobistych rozważań z zakresu rzeczywistości wojennej, mają charakter subtelnych impresji o przemijaniu. Jako słuchacz praktycznie się nie ujawnia, dając pierwszeństwo rozmówcom. Dopiero z ich odpowiedzi wynika, jakie mogło paść pytanie, lecz nie są one formułowane wprost. Bohaterowie wypowiadają się sami, zostaje utrzymana tendencja stylu ich wypowiedzi – jest to język potoczny przepleciony emocjami rozmówców. Ale uczucia ich często są już „sprofanowane” i napiętnowane przeżyciami wojennymi, przez co wypowiadający się sprawiają wrażenie okaleczonych duchowo, np. kobieta z opowiadania „Dno”, która uśmiecha się na wspomnienie wystraszonego niemieckiego żołnierza.
Dzięki zabiegowi „oszczędności” stylu, jego prostoty i „emocjonalności” wypowiedzi bohaterów, osiągnęła autorka efekt piorunującego przerażenia, które obezwładnia każdego czytelnika.
Niewiele istnieje w nowelistyce światowej równie lakonicznych protokołów sytuacji zwykłych i zarazem ostatecznych zapisów „porażenia” umysłu ludzkiego (Profesor Spanner, Dwojra Zielona) i ocalenia wartości. Z rozmów przeprowadzonych przez pisarkę, ówczesnego pracownika Komisji do Badania Zbrodni Hitlerowskich, z tomów protokołów i dokumentów, spisywanych rękami funkcjonariuszy zbrodni, stworzony został rodzaj testamentowego przesłania dla żywych.
Szybki test:
Nałkowska w „Medalionach”:a) szeroko komentuje opisywane historię
b) unika wypowiedzi odautorskich
c) skupia się na wyglądzie zewnętrznym bohaterów
d) analizuje psychikę bohaterów
Rozwiązanie
Styl „Medalionów” jest:
a) barwny
b) oszczędny
c) metaforyczny
d) przytłaczający
Rozwiązanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies