Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Medaliony
W „Dziennikach czasu wojny” Zofii Nałkowskiej czytamy: „Wracałam aleją grobów, szpalerem nagromadzonych trupów. Znajome nazwiska, sylwetki, medaliony.” Zapis ten pochodzi z 7 maja 1944 roku. Wojna jeszcze trwała, ale prawdopodobnie już wtedy pisarka zastanawiała się, jak upamiętnić ofiary czasu okupacji i systemu poniżającego człowieka, bezczeszczącego godność ludzką. Wystawiła im ten literacki pomnik - medalion, by nie wszyscy i niecałkowicie umarli, nie przepadli w zgubnych wąwozach pamięci. Każdy „medalion” (opowiadanie) odsłania tragedię jednostki i dramat powszechny. Jest autentyczny.
Słowo medalion przywodzi na myśl ciąg logiczny kojarzony z poszczególnymi nazwami np. – medal – medalik – odznaczenie upamiętniające fakt; medal - dwie strony medalu: dwa oblicza człowieka, relatywizm działania i sądów, kontrast wartości, medalik – pamiątka, symbol wiary, zaufania, pamięci. W ten sposób można odkryć istotę tytułu, w który wpisano całokształt rozumienia danego pojęcia, i który może być kluczem interpretacyjnym otwierającym znaczenia poszczególnych rozdziałów – miniatur. Ponadto może ułatwić zrozumienie zachowań zaprezentowanych bohaterów. Lecz nade wszystko ma „ocalać od zapomnienia.” Być reliktem przeszłości.
„Medaliony” spłacają nieustanny dług sztuki wobec życia, dowodząc prawdy i realizując postulat, że „tylko ludzie stanowią o rzeczywistości”. Są proklamacją (manifestem) skierowaną do przyszłych pokoleń, nadzieją, że ów dramat nigdy więcej się nie powtórzy. Nie zaistnieje to, co minęło.. Stanowią poświadczenie moralnych powinności literatury, ocalają głos człowieczy z apokalipsy zamordowanej ciszy.
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
Symbolika tytułu „Medaliony”
Autor: Ewa PetniakW „Dziennikach czasu wojny” Zofii Nałkowskiej czytamy: „Wracałam aleją grobów, szpalerem nagromadzonych trupów. Znajome nazwiska, sylwetki, medaliony.” Zapis ten pochodzi z 7 maja 1944 roku. Wojna jeszcze trwała, ale prawdopodobnie już wtedy pisarka zastanawiała się, jak upamiętnić ofiary czasu okupacji i systemu poniżającego człowieka, bezczeszczącego godność ludzką. Wystawiła im ten literacki pomnik - medalion, by nie wszyscy i niecałkowicie umarli, nie przepadli w zgubnych wąwozach pamięci. Każdy „medalion” (opowiadanie) odsłania tragedię jednostki i dramat powszechny. Jest autentyczny.
Słowo medalion przywodzi na myśl ciąg logiczny kojarzony z poszczególnymi nazwami np. – medal – medalik – odznaczenie upamiętniające fakt; medal - dwie strony medalu: dwa oblicza człowieka, relatywizm działania i sądów, kontrast wartości, medalik – pamiątka, symbol wiary, zaufania, pamięci. W ten sposób można odkryć istotę tytułu, w który wpisano całokształt rozumienia danego pojęcia, i który może być kluczem interpretacyjnym otwierającym znaczenia poszczególnych rozdziałów – miniatur. Ponadto może ułatwić zrozumienie zachowań zaprezentowanych bohaterów. Lecz nade wszystko ma „ocalać od zapomnienia.” Być reliktem przeszłości.
„Medaliony” spłacają nieustanny dług sztuki wobec życia, dowodząc prawdy i realizując postulat, że „tylko ludzie stanowią o rzeczywistości”. Są proklamacją (manifestem) skierowaną do przyszłych pokoleń, nadzieją, że ów dramat nigdy więcej się nie powtórzy. Nie zaistnieje to, co minęło.. Stanowią poświadczenie moralnych powinności literatury, ocalają głos człowieczy z apokalipsy zamordowanej ciszy.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies