Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Folwark zwierzęcy
4
Pod koniec lata ludzie wiedzieli już o zajęciu folwarku przez zwierzęta, a pan Jones żalił się wszystkim na niesprawiedliwość, jaka go spotkała. Właściciele sąsiednich gospodarstw obawiali się, że ich zwierzęta również się zbuntują i zaczęli rozpowiadać, że powstańcy żyją w nędzy i nawzajem się zjadają. W całej okolicy słychać było pieśń „Zwierzęta Anglii”. Na początku października gołębie – zwiadowcy przyniosły niepokojące wieści – ludzie pod wodzą pana Jonesa przedarli się przez bramę i zamierzali odzyskać farmę. Zwierzęta, wcześniej przygotowane do obrony dzięki Snowballowi, przystąpiły do działania. Rozgorzała walka, którą początkowo wygrywali ludzie. Snowball nakazał taktyczny odwrót i w odpowiednim momencie rzucił się na pana Jonesa, który wystrzelił z dubeltówki. Zraniony knur pokonał człowieka, w bitwie poległa jedna owca. Przerażeni ludzie rzucili się do ucieczki. Upojone zwycięstwem zwierzęta urządziły uroczystość, na której przyznano specjalne odznaczenia Snowballowi i Boxerowi. Bitwę nazwano „Bitwą pod Oborą”.
5
Z nastaniem zimy Mollie, która źle się czuła w nowej rzeczywistości i często unikała obowiązków, zaczęła przysparzać zwierzętom coraz więcej kłopotów. Clover wyznała jej, że widziała ją stojącą przed ogrodzeniem i jedzącą cukier z ręki parobka. Klacz nie chciała przyznać się do złamania reguł. W trzy dni później potajemnie opuściła folwark. Zimą świnie planowały prace na kolejny sezon, a każde postanowienie musiało być przegłosowane przez pozostałych mieszkańców. Między Napoleonem a Snowballem coraz częściej wybuchały zażarte spory. Zwierzęta podzieliły się na zwolenników obu knurów. Napoleon z łatwością pozyskał przychylność owiec, które głośnym beczeniem przerywały każde wystąpienie Snowballa. Snowball zaczął rozmyślać nad budową wiatraka, który oszczędziłby wiele pracy, a dzięki temu zwierzęta zyskałyby trzy dni wolnego. Przez wiele tygodni pracował nad planami budowy. Napoleon ignorował całkowicie poczynania przeciwnika. Odbyło się zebranie, na którym zwierzęta miały głosować za rozpoczęciem budowy. Snowball z łatwością przekonał mieszkańców folwarku do swojego pomysłu, natomiast Napoleon oznajmił, że nie radzi nikomu głosować. Na jego znak do stodoły wpadło dziewięć wyszkolonych psów i rzuciło się na przeciwnika. Snowball musiał ratować się ucieczką. Przerażone zwierzęta wysłuchały przemówienia Napoleona, który zniósł niedzielne spotkania i wprowadził zasadę, że wszelkie decyzje będą podejmowały wyłącznie świnie, a następnie decyzje zostaną przekazane pozostałym mieszkańcom. W ten sposób odebrał zwierzętom prawo do swobodnych dyskusji. Na nieśmiały protest zdobyły się tylko cztery tuczniki, które natychmiast zamilkły, wystraszone warczeniem psów. Po jakimś czasie między mieszkańcami folwarku pojawił się Squealer, który zaczął wyjaśniać, jak ogromną odpowiedzialność wziął na swoje barki Napoleon. Nazwał Snowballa zdrajcą, uznając, że jego dokonania i waleczność w bitwie zostały wyolbrzymione. Zwierzęta przyjęły te wyjaśnienia, obawiając się, że jakikolwiek protest przyspieszy powrót pana Jonesa. W trzy tygodnie później Napoleon oznajmił, że budowa wiatraka zostanie rozpoczęta. Prace miały trwać dwa lata i wiązały się ze zmniejszeniem racji żywnościowych. Squealer wyjaśnił zaskoczonym zwierzętom, że to właśnie Przywódca był autorem planów, które wykradł mu przeciwnik. Napoleon sprzeciwiając się budowie, wykazał się zręcznością i taktyką, która miała na celu ujawnienie, jak niebezpiecznym osobnikiem był Snowball.
6. „Folwark zwierzęcy” - streszczenie w pigułce
Autor: Dorota Blednicka4
Pod koniec lata ludzie wiedzieli już o zajęciu folwarku przez zwierzęta, a pan Jones żalił się wszystkim na niesprawiedliwość, jaka go spotkała. Właściciele sąsiednich gospodarstw obawiali się, że ich zwierzęta również się zbuntują i zaczęli rozpowiadać, że powstańcy żyją w nędzy i nawzajem się zjadają. W całej okolicy słychać było pieśń „Zwierzęta Anglii”. Na początku października gołębie – zwiadowcy przyniosły niepokojące wieści – ludzie pod wodzą pana Jonesa przedarli się przez bramę i zamierzali odzyskać farmę. Zwierzęta, wcześniej przygotowane do obrony dzięki Snowballowi, przystąpiły do działania. Rozgorzała walka, którą początkowo wygrywali ludzie. Snowball nakazał taktyczny odwrót i w odpowiednim momencie rzucił się na pana Jonesa, który wystrzelił z dubeltówki. Zraniony knur pokonał człowieka, w bitwie poległa jedna owca. Przerażeni ludzie rzucili się do ucieczki. Upojone zwycięstwem zwierzęta urządziły uroczystość, na której przyznano specjalne odznaczenia Snowballowi i Boxerowi. Bitwę nazwano „Bitwą pod Oborą”.
5
Z nastaniem zimy Mollie, która źle się czuła w nowej rzeczywistości i często unikała obowiązków, zaczęła przysparzać zwierzętom coraz więcej kłopotów. Clover wyznała jej, że widziała ją stojącą przed ogrodzeniem i jedzącą cukier z ręki parobka. Klacz nie chciała przyznać się do złamania reguł. W trzy dni później potajemnie opuściła folwark. Zimą świnie planowały prace na kolejny sezon, a każde postanowienie musiało być przegłosowane przez pozostałych mieszkańców. Między Napoleonem a Snowballem coraz częściej wybuchały zażarte spory. Zwierzęta podzieliły się na zwolenników obu knurów. Napoleon z łatwością pozyskał przychylność owiec, które głośnym beczeniem przerywały każde wystąpienie Snowballa. Snowball zaczął rozmyślać nad budową wiatraka, który oszczędziłby wiele pracy, a dzięki temu zwierzęta zyskałyby trzy dni wolnego. Przez wiele tygodni pracował nad planami budowy. Napoleon ignorował całkowicie poczynania przeciwnika. Odbyło się zebranie, na którym zwierzęta miały głosować za rozpoczęciem budowy. Snowball z łatwością przekonał mieszkańców folwarku do swojego pomysłu, natomiast Napoleon oznajmił, że nie radzi nikomu głosować. Na jego znak do stodoły wpadło dziewięć wyszkolonych psów i rzuciło się na przeciwnika. Snowball musiał ratować się ucieczką. Przerażone zwierzęta wysłuchały przemówienia Napoleona, który zniósł niedzielne spotkania i wprowadził zasadę, że wszelkie decyzje będą podejmowały wyłącznie świnie, a następnie decyzje zostaną przekazane pozostałym mieszkańcom. W ten sposób odebrał zwierzętom prawo do swobodnych dyskusji. Na nieśmiały protest zdobyły się tylko cztery tuczniki, które natychmiast zamilkły, wystraszone warczeniem psów. Po jakimś czasie między mieszkańcami folwarku pojawił się Squealer, który zaczął wyjaśniać, jak ogromną odpowiedzialność wziął na swoje barki Napoleon. Nazwał Snowballa zdrajcą, uznając, że jego dokonania i waleczność w bitwie zostały wyolbrzymione. Zwierzęta przyjęły te wyjaśnienia, obawiając się, że jakikolwiek protest przyspieszy powrót pana Jonesa. W trzy tygodnie później Napoleon oznajmił, że budowa wiatraka zostanie rozpoczęta. Prace miały trwać dwa lata i wiązały się ze zmniejszeniem racji żywnościowych. Squealer wyjaśnił zaskoczonym zwierzętom, że to właśnie Przywódca był autorem planów, które wykradł mu przeciwnik. Napoleon sprzeciwiając się budowie, wykazał się zręcznością i taktyką, która miała na celu ujawnienie, jak niebezpiecznym osobnikiem był Snowball.
Przez następny rok zwierzęta pracowały przy budowie wiatraka. Nie narzekały jednak ani na ciężką pracę, ani na marne pożywienie, wiedząc, że po zakończeniu budowy ich byt ulegnie ogromnej poprawie. Z czasem Napoleon zniósł odpoczynek w niedzielę i choć praca w tych godzinach była nieobowiązkowa, to zwierzęta uchylające się od niej, dostawały zmniejszoną rację żywnościową. Największymi zasługami podczas wznoszenia budynku wykazywał się Boxer. Koń wstawał wcześniej niż pozostałe zwierzęta i pracował ponad siły. Pod koniec lata na Folwarku Zwierzęcym zaczęło brakować wielu najpotrzebniejszych rzeczy. Napoleon podjął decyzję, że należy nawiązać stosunki handlowe z ludźmi, aby w ten sposób zdobyć pieniądze na zakup maszyn, oleju i innych przedmiotów. Zwierzęta wysłuchały go zaskoczone, ponieważ łamało to podstawowe Przykazania Animalizmu. Żadne jednak nie zdobyło się na otwarty protest. Kontaktem z ludźmi zajął się pan Whymper, który zjawiał się na farmie w każdy poniedziałek. Squealer wyjaśnił zwierzętom, że żadne prawo nie zostało złamane, ponieważ wniosek zakazujący handlu i używania pieniędzy nigdzie nie został oficjalnie zapisany. W tym samym czasie świnie zamieszkały w domu pana Jonesa, zaczęły jeść w kuchni i spać w łóżkach. Clover postanowiła przekonać się, czy w ten sposób nie zostało złamane jedno z Przykazań. Okazało się, że Czwarte Przykazanie brzmiało nieco inaczej niż zapamiętała: „Żadne zwierzę nie będzie spać w łóżku z prześcieradłem”. Kobyła uznała, że skoro tak jest zapisane, to najwyraźniej pomyliła się. Świnie wprowadziły kolejny przywilej – wstawały o godzinę później niż pozostałe zwierzęta. Budowa wiatraka postępowała powoli. W listopadzie wichura zniszczyła budynek, a Napoleon oskarżył o to Snowballa, wydając na niego wyrok śmierci. Następnie zarządził odbudowę wiatraka, która miała trwać nawet w zimę, bez względu na pogodę.
strona: 1 2 3 4
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies