Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Folwark zwierzęcy

Streszczenie „Folwarku zwierzęcego”

Autor: Dorota Blednicka

Pozostałe zwierzęta uważały, że ich życie jest takie samo, jakim było na początku. Tak jak dawniej cierpiały głód, sypiały na słomie, piły wodę z sadzawki, pracowały na polu. Zimą dokuczał im chłód, a latem – muchy. Starsze osobniki próbowały przypomnieć sobie, czy w pierwszych dniach Powstania było równie ciężko, lecz nic to nie dawało. Nie miały żadnego porównania i ślepo wierzyły w kolumny cyfr, które przedstawiał im Squealer, wskazujące na wzrost produkcji. Pomimo ciężkiego życia, nie traciły nadziei. Nadal czuły się dumne i wyróżnione – były mieszkańcami Folwarku Zwierzęcego, jedynego gospodarstwa w Anglii, które należało do zwierząt i było przez nie zarządzane. W szczególnych chwilach, kiedy na maszt wciągano flagę i słuchały wystrzałów z fuzji, z dumą wspominały dni wygnania pana Jonesa, spisania Siedmiu Przykazań i zwycięskich walk z ludźmi. Wciąż wierzyły, że kiedyś nastanie Republika Zwierząt, przepowiedziana niegdyś przez Majora. Czasami nucono potajemnie hymn „Zwierzęta Anglii”, lecz nikt nie miał odwagi, aby zaśpiewać ją głośno. Mieszkańcy folwarku pocieszali się myślą, że choć cierpią głód, to przecież nie dlatego, że muszą żywić ludzi i jeśli ciężko pracują, to pracują wyłącznie dla siebie. Żadne z nich nie chodziło na dwóch nogach, żadne nie mówiło do drugiego „panie” – wszystkie zwierzęta były równe dla siebie.

Pewnego dnia wczesnym latem Squealer rozkazał owcom, aby poszły za nim na skraj folwarku, gdzie znajdował się skrawek nieużytku, porośnięty brzeziną. Cały dzień pod opieką wieprza skubały liście, a wieczorem pozostały na miejscu, ponieważ było wystarczająco ciepło. Squealer przez tydzień trzymał je z dala od pozostałych zwierząt, przebywając z nimi przez większość dnia. Wkrótce po powrocie owiec do domu, wieczorem, kiedy zwierzęta skończyły pracę i mogły wreszcie odpocząć, z podwórza dobiegło przerażone rżenie Clover. Wszyscy wybiegli na zewnątrz i ujrzeli wieprza, chodzącego trochę niezgrabnie na zadnich nogach. W chwilę później z domu pana Jonesa wyszły pozostałe świnie, wszystkie na zadnich nogach. Wreszcie rozległo się ujadanie psów i pianie kogucika, a na podwórzu, w otoczeniu eskorty ukazał się Napoleon, majestatycznie wyprostowany i z dumą patrzący na zwierzęta. W racicy trzymał bat. Zapadła przejmująca cisza. Przerażone zwierzęta zbiły się w gromadę, patrząc na rząd świń paradujących na dwóch nogach po dziedzińcu. Dopiero, kiedy otrząsnęły się z osłupienia, wbrew trwodze i przyzwyczajeniom, by nigdy nie okazywać niezadowolenia i nie narzekać, zwierzęta zaczęły zastanawiać się nad protestem. Wówczas rozległo się beczenie owiec, które zaczęły powtarzać: „Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: lepiej”. Kiedy owce uspokoiły się, świnie zdążyły już zniknąć w domu.
Benjamin spojrzał na stojącą za nim Clover, która bez słowa podprowadziła go pod ścianę stodoły z wypisanymi Przykazaniami. Dopiero wtedy stwierdziła, że ściana wygląda nieco inaczej niż ją zapamiętała i zapytała, czy Siedem Przykazań brzmi tak jak dawniej. Osioł odczytał tylko jedno Przykazanie, które pozostało: „Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych”. Nazajutrz nikogo już nie zdziwiło, kiedy świnie nadzorujące prace trzymały w racicach baty. Nikogo też nie dziwiło, że świnie kupiły radio, podłączyły telefon i zaprenumerowały kilka czasopism. Nikt nie zastanawiał się nad tym, że Napoleon spaceruje po ogrodzie z fajką w zębach, a świnie chodzą ubrane w rzeczy państwa Jones. Przywódca ukazywał się w czarnym palcie, myśliwskich bryczesach i skórzanych sztyplach, a jego ulubiona maciora stroiła się w jedwabną suknię pani Jones.

W tydzień później po południu przed dom zajechało kilka bryczek. W folwarku pojawili się delegaci z sąsiednich folwarków, których zaproszono, aby ocenili pracę zwierząt. Delegaci podziwiali, wszystko co ujrzeli, a najbardziej zachwycali się wiatrakiem. W tym czasie zwierzęta pieliły rzepę. Pracowały pilnie, nie podnosząc głów, nie wiedząc, kogo powinny bardziej obawiać się – świń czy ludzi. Tego wieczora z domu świń rozlegały się śpiewy i wybuchy śmiechu. Zaciekawione zwierzęta zaczęły zastanawiać się, co dzieje się wewnątrz, gdy po raz pierwszy zwierzęta i ludzie rozmawiają ze sobą jak równy z równym. Zakradły się pod okna i zajrzały do pokoju stołowego. Przy długim stole siedziało sześciu gospodarzy i sześć znamienitych świń, a honorowe miejsce zajmował Napoleon. Wszyscy grali w karty i wznosili toasty. Nikt nie zauważył zdziwionych pysków zwierząt, które stały w ogrodzie. Pan Pilkington zaczął przemawiać, ciesząc się, że okres nieufności i nieporozumień dobiegł końca. Do tej pory uważano, że istnienie Folwarku Zwierzęcego jest czymś nienormalnym, a ludzie obawiali się, iż wpłynie to niekorzystnie na ich własne zwierzęta. Goście przekonali się jednak, że panuje tu porządek i dyscyplina, a zwierzęta pracują więcej i otrzymują za to mniej żywności niż jakiekolwiek zwierzęta w hrabstwie. Mogli również podpatrzyć kilka innowacji, które zamierzają natychmiast wprowadzić do własnych folwarków. Mężczyzna podkreślił, że Folwark Zwierzęcy od tej pory będą łączyć przyjacielskie stosunki z sąsiadami, a między ludźmi i świniami nie ma żadnych sprzecznych interesów, ponieważ borykają się z podobnymi problemami i mają te same kłopoty z siłą roboczą. Na koniec dodał, że świnie również mają niższe zwierzęta, z którymi muszą się użerać, tak jak ludzie mają niższe klasy. Riposta pana Pilkingtona wywołała ogólny śmiech. Właściciel Foxwoodu pogratulował świniom mniejszych racji żywnościowych, dłuższych godzin pracy i braku pobłażania innym zwierzętom. Wezwał zebranych do powstania i napełnienia kufli, a potem wzniósł toast za pomyślność Folwarku Zwierzęcego. Jego propozycję przyjęto radośnie. Zadowolony Napoleon obszedł stół, aby trącić się kuflem z Pilkingtonem i odezwał się, zapewniając, że jest szczęśliwy, iż nastąpił kres nieporozumień. Oznajmił, że wszelkie pogłoski były rozsiewane przez złośliwych wrogów, którzy twierdzili, że poglądy świń pachną rewolucją. Nigdy nie chcieli wzniecić buntu na sąsiednich folwarkach i zawsze chcieli żyć w pokoju. Folwark Zwierzęcy jest spółdzielnią, której tytuł własności posiada wspólnie z pozostałymi świniami. Aby ułatwić kontakty handlowe wprowadził pewne zmiany, które znosiły zwyczaj mówienia do siebie „per towarzyszu”. Zakończył również tradycję defilowania przed czaszką jakiegoś wieprza, którą kazał zakopać. Usunął ze sztandaru symbol kopyta i rogu. Poprosił, aby sąsiedzi nie mówili już o gospodarstwie „Folwark Zwierzęcy”, ponieważ od tej pory miała obowiązywać bardziej właściwa nazwa „Folwark Dworski”. Po tych słowach wzniósł toast za pomyślność Folwarku Dworskiego.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25  

Szybki test:

„Żadne zwierzę nie będzie nosić ubrania” to przykazanie:
a) czwarte
b) trzecie
c) piąte
d) siódme
Rozwiązanie

Przed rewolucją Folwark Zwierzęcy nosił nazwę Folwarku:
a) Końskiego
b) Gospodarskiego
c) Pańskiego
d) Dworskiego
Rozwiązanie

Jessie i Bluebell oszczeniły się, wydając na świat:
a) dziesięć szczeniąt
b) dziewięć szczeniąt
c) siedem szczeniąt
d) pięć szczeniąt
Rozwiązanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

Inne
Streszczenie „Folwarku zwierzęcego”
Geneza „Folwarku zwierzęcego”
Charakterystyka bohaterów „Folwarku zwierzęcego”
Czas i miejsce akcji „Folwarku zwierzęcego”
„Folwark zwierzęcy” - streszczenie w pigułce
Od buntu do totalitaryzmu – schemat przejęcia władzy na podstawie powieści Georga Orwella „Folwark Zwierzęcy”
Artyzm powieści „Folwark zwierzęcy”– kompozycja, narracja, język
Obraz państwa totalitarnego w „Folwarku Zwierzęcym”
Motywy literackie w „Folwarku zwierzęcym”
Główne wątki w powieści „Folwark Zwierzęcy”
Uniwersalna wymowa powieści „Folwark Zwierzęcy”
„Folwark Zwierzęcy” jako powieść – parabola
George Orwell – biografia
Plan wydarzeń „Folwarku zwierzęcego”
Cechy systemu totalitarnego na przykładzie „Folwarku Zwierzęcego”
Rewolucja Październikowa jako inspiracja – aluzje polityczne w powieści Georga Orwella „Folwark Zwierzęcy”
George Orwell – kalendarium życia i twórczości
Adaptacje „Folwarku Zwierzęcego”
Najważniejsze cytaty z „Folwarku zwierzęcego”
Bibliografia



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies