Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Folwark zwierzęcy
Z czasem Napoleon umacnia swoją pozycję, oskarżając Snowballa o zdradę i współpracę z panem Jonesem. Zwierzęta wierzą również i w tym przypadku, a wszelkie próby protestu kończą się głośnym warczeniem psów. Świnie ogłaszają kolejne przywileje dla siebie, a pozostali mieszkańcy folwarku zostają zaprzężeni do pracy i budowy wiatraka. Czasami zdarza się, że któreś z nich stara się zrozumieć postępowanie świń i próbuje przypomnieć sobie, która zasada Animalizmu została złamana, lecz wówczas okazuje się, że na ścianie stodoły są wypisane Przykazania w zupełnie innym brzmieniu, niż je zapamiętały. Świnie doskonale więc manipulują tłumem, dopisując do kolejnych praw treść zgodną z ich postępowaniem. Założenia, które przyświecały Powstaniu, iż wszystkie zwierzęta są równe, nie upodobnią się do człowieka i nie podejmą współpracy z odwiecznym wrogiem, zostają odpowiednio zmodyfikowane. Napoleon zostaje uznany za „Ojca Wszystkich Zwierząt”, przenosi się do domu i zaczyna żyć w luksusie.
Rządy świń są bezkompromisowe i bezwzględne. Zwierzęta godzą się na wszystkie zmiany, ponieważ nie potrafią zaprotestować ani wyrazić swoich myśli. Zresztą świadomość, że mogą godnie żyć jako wolne wynagradza im ciężką pracę i częste uczucie głodu. Zupełnie inaczej żyją świnie – zawłaszczające dla siebie owoce trudu pozostałych zwierząt. Stosownie przeprowadzana propaganda odnosi zamierzony skutek. Zwierzęta wierzą w racje Napoleona, uczestniczą w uroczystościach na jego cześć, bezwolnie wypełniają każde nowe zarządzenie. Kiedy zaczynają mieć wątpliwości, wówczas pojawia się niczym duch Squealer i przekonuje ich, że Napoleon robi wszystko, kierowany miłością i dobrem mieszkańców folwarku. Uspokojone zwierzęta nie podejmują żadnych działań przeciwko Przywódcy.
Nowa rzeczywistość, w jakiej znalazły się „wolne” zwierzęta, w niczym nie przypominała tej, którą obiecał im Major. Napoleon zaprowadził reżim, przemoc, wykorzystywał fałszywe dokumenty i zmieniał na swoją korzyść wydarzenia z wybuchu Powstania. Stał się okrutny, a wszelką zdradę wykrywał za pomocą przesłuchań i egzekucji. Wizja świata, w którym zwierzęta miały być sobie równe, okazała się złudną, nierealną iluzją. Zwierzęta znalazły się w gorszej sytuacji niż za rządów ludzi – pracowały dłużej i ciężej, ograniczano im racje żywnościowe, łamano wszelkie obietnice. Stały się niewolnikami innych zwierząt, a poczucie godności miały jedynie dzięki świadomości, że przecież są wolne i nie pracują dla ludzi. Swojej sytuacji nie potrafiły jednak ocenić właściwie – ogłupiałe wzniosłymi hasłami, zmuszane do posłuszeństwa i pozbawione wolnej woli, nie pamiętały już czasów sprzed Powstania. Rządzące świnie upodabniają się całkowicie do człowieka. Nawiązują współpracę z ludźmi, zaczynają chodzić na dwóch nogach i żyją w domu pana Jonesa. Z czasem stają się jedynymi właścicielami folwarku, zmieniając go w spółdzielnię i są dumne z metod, jakimi udało im się ograniczyć wolność poddanych.
Obraz Folwarku Zwierzęcego, który stał się państwem totalitarnym, metod działania świń, przypomina sytuację, w jakiej znalazła się Rosja pod rządami Józefa Stalina. George Orwell w powieści ukazał bezwzględność tego systemu, który w pełni ograniczał jednostki a na uprzywilejowanym miejscu stawiał elitę rządzącą. Z planu świata przedstawionego wyłania się warstwa symboliczna utworu, poruszająca istotne dla człowieka zagadnienia – prawdę o systemie totalitarnym, wpływie władzy na państwo i obywateli a także okrutnych metodach działania, które zmierzały do całkowitego ubezwłasnowolnienia jednostki i wykorzystania jej dla potrzeb elity rządzącej. Najpełniej ideę tego systemu oddaje odpowiednio zmodyfikowane przez świnie Przykazanie, które jako jedyne zachowało się na ścianie stodoły: „Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych”.Obraz państwa totalitarnego w „Folwarku Zwierzęcym”
Autor: Dorota BlednickaZ czasem Napoleon umacnia swoją pozycję, oskarżając Snowballa o zdradę i współpracę z panem Jonesem. Zwierzęta wierzą również i w tym przypadku, a wszelkie próby protestu kończą się głośnym warczeniem psów. Świnie ogłaszają kolejne przywileje dla siebie, a pozostali mieszkańcy folwarku zostają zaprzężeni do pracy i budowy wiatraka. Czasami zdarza się, że któreś z nich stara się zrozumieć postępowanie świń i próbuje przypomnieć sobie, która zasada Animalizmu została złamana, lecz wówczas okazuje się, że na ścianie stodoły są wypisane Przykazania w zupełnie innym brzmieniu, niż je zapamiętały. Świnie doskonale więc manipulują tłumem, dopisując do kolejnych praw treść zgodną z ich postępowaniem. Założenia, które przyświecały Powstaniu, iż wszystkie zwierzęta są równe, nie upodobnią się do człowieka i nie podejmą współpracy z odwiecznym wrogiem, zostają odpowiednio zmodyfikowane. Napoleon zostaje uznany za „Ojca Wszystkich Zwierząt”, przenosi się do domu i zaczyna żyć w luksusie.
Rządy świń są bezkompromisowe i bezwzględne. Zwierzęta godzą się na wszystkie zmiany, ponieważ nie potrafią zaprotestować ani wyrazić swoich myśli. Zresztą świadomość, że mogą godnie żyć jako wolne wynagradza im ciężką pracę i częste uczucie głodu. Zupełnie inaczej żyją świnie – zawłaszczające dla siebie owoce trudu pozostałych zwierząt. Stosownie przeprowadzana propaganda odnosi zamierzony skutek. Zwierzęta wierzą w racje Napoleona, uczestniczą w uroczystościach na jego cześć, bezwolnie wypełniają każde nowe zarządzenie. Kiedy zaczynają mieć wątpliwości, wówczas pojawia się niczym duch Squealer i przekonuje ich, że Napoleon robi wszystko, kierowany miłością i dobrem mieszkańców folwarku. Uspokojone zwierzęta nie podejmują żadnych działań przeciwko Przywódcy.
Nowa rzeczywistość, w jakiej znalazły się „wolne” zwierzęta, w niczym nie przypominała tej, którą obiecał im Major. Napoleon zaprowadził reżim, przemoc, wykorzystywał fałszywe dokumenty i zmieniał na swoją korzyść wydarzenia z wybuchu Powstania. Stał się okrutny, a wszelką zdradę wykrywał za pomocą przesłuchań i egzekucji. Wizja świata, w którym zwierzęta miały być sobie równe, okazała się złudną, nierealną iluzją. Zwierzęta znalazły się w gorszej sytuacji niż za rządów ludzi – pracowały dłużej i ciężej, ograniczano im racje żywnościowe, łamano wszelkie obietnice. Stały się niewolnikami innych zwierząt, a poczucie godności miały jedynie dzięki świadomości, że przecież są wolne i nie pracują dla ludzi. Swojej sytuacji nie potrafiły jednak ocenić właściwie – ogłupiałe wzniosłymi hasłami, zmuszane do posłuszeństwa i pozbawione wolnej woli, nie pamiętały już czasów sprzed Powstania. Rządzące świnie upodabniają się całkowicie do człowieka. Nawiązują współpracę z ludźmi, zaczynają chodzić na dwóch nogach i żyją w domu pana Jonesa. Z czasem stają się jedynymi właścicielami folwarku, zmieniając go w spółdzielnię i są dumne z metod, jakimi udało im się ograniczyć wolność poddanych.
strona: 1 2
Szybki test:
Major nakazywał, aby zwierzęta wystrzegały się:a) upodobnienia do ludzi
b) zemsty ludzi
c) kradzieży
d) nielojalności wobec przywódcy
Rozwiązanie
Życie zwierząt na folwarku przypomina życie w państwie:
a) demokratycznym
b) totalitarnym
c) anarchistycznym
d) oligarchicznym
Rozwiązanie
Napoleon uważał, że najważniejsze jest:
a) wychowanie młodych pokoleń
b) oddanie czci Majorowi
c) dbanie o słabszych
d) wystrzeganie się alkoholu
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies