JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Opowiadania Borowskiego
Narrator wspomina swój pobyt w celi wiÄ™zienia na Pawiaku oraz poznanych tam ludzi. Wraz z nim byÅ‚ tam zecer drukujÄ…cy „gazetki”, o nazwisku Kowalski, z ulicy Bednarskiej, który twierdziÅ‚, że zostaÅ‚ aresztowany, gdy poszedÅ‚ kupić „otomanÄ™”. Prócz Kowalskiego byÅ‚ tam również niejaki Kozera, przemytnik z MaÅ‚kini, zÅ‚apany na granicy, gdy wiózÅ‚ sÅ‚oninÄ™ do Guberni. Kolejnym aresztantem byÅ‚ Szrajer – urzÄ™dnik z Mokotowskiej, u którego znaleziono zakazane gazetki i tajemnicze pokwitowania. ByÅ‚ ojcem dwóch córek, które uczÄ™szczaÅ‚y na tajne komplety gimnazjalne. Szrajer miaÅ‚ caÅ‚y czas nadziejÄ™, że otrzyma paczkÄ™ żywnoÅ›ciowÄ… z domu. Ostatnim kolegÄ… z celi narratora byÅ‚ Matula, udajÄ…cy na wolnoÅ›ci… gestapowca („chodziÅ‚ w dÅ‚ugich butach i skórzanej kurtce po chÅ‚opach i rekwirowaÅ‚ Å›winie”).
Pewnego dnia do aresztantów doÅ‚Ä…czyÅ‚ chÅ‚opiec z ostrzyżonÄ… gÅ‚owÄ… i BibliÄ… Å›ciskanÄ… w dÅ‚oni. „Nowy” mówiÅ‚, że jego ojciec jest dyrektorem banku, a matka nie żyje. OpowiadaÅ‚, jak zÅ‚apaÅ‚ go policjant na ulicy Koziej, skÄ…d przywiózÅ‚ go dorożkÄ…. SkazaÅ„cy wiedzieli, że chÅ‚opiec byÅ‚ Å»ydem (tej narodowoÅ›ci w poÅ‚owie byÅ‚ także MÅ‚awski, którego wziÄ™li na badania, czyli przesÅ‚uchanie).
Wszyscy zajmowali małą, niską i wilgotną celę, na drzwiach której były wydrapane imiona i daty ich poprzedników. W oknach z powybijanymi szybami były kraty, przez które widać było fragment dachu kuchni, niżej zaś mur z wieżyczkami, na których stały oparte karabiny maszynowe. Za murem rozciągał się widok na bezludne domy getta. Więźniowie urozmaicali sobie czas grą w karty zrobione z tekturowego pudełka. Gdy widzieli otwierające się drzwi celi, był to znak przywiezienia nowych aresztantów. Powstawała wtedy możliwość dowiedzenia się od nich informacji o życiu poza murami zakładu.
Do celi po przesÅ‚uchaniu wróciÅ‚ MÅ‚awski. Wówczas to rozpoznaÅ‚ „nowego”, z którym rzekomo jechaÅ‚ tramwajem, a potem widziaÅ‚ na policji. Mimo, iż chÅ‚opiec wszystkiemu zaprzeczyÅ‚, MÅ‚awski byÅ‚ pewien swych racji. ZjadÅ‚ zimnÄ… zupÄ™, zostawionÄ… dla niego przez kolegów. PowiedziaÅ‚, że dostaÅ‚ „po pysku”, gdy z pożyczonego od narratora palta, spod podszewki, w pewnym momencie przesÅ‚uchania wypadÅ‚o szkieÅ‚ko. ZapytaÅ‚ bohatera, czy planuje targnąć siÄ™ na swoje życie. Podczas przesÅ‚uchania referent rozpoznaÅ‚ jego ojca (robiÅ‚ z ojcem MÅ‚awskiego interesy w radomskim getcie) i zaproponowaÅ‚, by starszy MÅ‚awski zostaÅ‚ konfidentem.
Gdy zbliżała się pora apelu, więźniowie stanęli twarzą do drzwi. Po ich otwarciu stanął przed nimi niski esesman z pejczem w dłoni, za nim wysoki Ukrainiec z pękiem kluczy, a za nimi z kolei porządkowy, szrajber (pisarz i kancelista, Żyd a zarazem adwokat z getta). Szrajber wybełkotał po niemiecku stan obecnych więźniów w celi, po czym esesman wyciągnął z niej Matulę. Żyd powiedział, iż na jego liście widnieje jeszcze Namokel Zbigniew (chłopiec z Biblią). Wywołany wziął swe palto, po czym wyszedł, nie wypowiedziawszy ani słowa. Po ponownym zamknięciu celi, aresztanci rozłożyli sienniki do spania. Bohater położył się na jednym z nich z Mławskim. Nogi okryli kurtką, a resztę ciała paltem. Od wybitego okna wiało zimne powietrze. W świetle więziennych lamp Mławski zaczął się zastanawiać, czy jego ojciec zgodził się zostać konfidentem i dlaczego poznany chłopiec kłamał, mówiąc, że do więzienia przywiózł go dorożką policjant. Gdy przysypiali, dobiegły ich odgłosy strzałów spod więzienia. Domyślali się, że rozstrzelano ludzi zabranych po apelu z cel. Zastanawiali się, dlaczego nie zrobiono tego w lesie.Chłopiec z Biblią - streszczenie
Autor: Karolina MarlêgaNarrator wspomina swój pobyt w celi wiÄ™zienia na Pawiaku oraz poznanych tam ludzi. Wraz z nim byÅ‚ tam zecer drukujÄ…cy „gazetki”, o nazwisku Kowalski, z ulicy Bednarskiej, który twierdziÅ‚, że zostaÅ‚ aresztowany, gdy poszedÅ‚ kupić „otomanÄ™”. Prócz Kowalskiego byÅ‚ tam również niejaki Kozera, przemytnik z MaÅ‚kini, zÅ‚apany na granicy, gdy wiózÅ‚ sÅ‚oninÄ™ do Guberni. Kolejnym aresztantem byÅ‚ Szrajer – urzÄ™dnik z Mokotowskiej, u którego znaleziono zakazane gazetki i tajemnicze pokwitowania. ByÅ‚ ojcem dwóch córek, które uczÄ™szczaÅ‚y na tajne komplety gimnazjalne. Szrajer miaÅ‚ caÅ‚y czas nadziejÄ™, że otrzyma paczkÄ™ żywnoÅ›ciowÄ… z domu. Ostatnim kolegÄ… z celi narratora byÅ‚ Matula, udajÄ…cy na wolnoÅ›ci… gestapowca („chodziÅ‚ w dÅ‚ugich butach i skórzanej kurtce po chÅ‚opach i rekwirowaÅ‚ Å›winie”).
Pewnego dnia do aresztantów doÅ‚Ä…czyÅ‚ chÅ‚opiec z ostrzyżonÄ… gÅ‚owÄ… i BibliÄ… Å›ciskanÄ… w dÅ‚oni. „Nowy” mówiÅ‚, że jego ojciec jest dyrektorem banku, a matka nie żyje. OpowiadaÅ‚, jak zÅ‚apaÅ‚ go policjant na ulicy Koziej, skÄ…d przywiózÅ‚ go dorożkÄ…. SkazaÅ„cy wiedzieli, że chÅ‚opiec byÅ‚ Å»ydem (tej narodowoÅ›ci w poÅ‚owie byÅ‚ także MÅ‚awski, którego wziÄ™li na badania, czyli przesÅ‚uchanie).
Wszyscy zajmowali małą, niską i wilgotną celę, na drzwiach której były wydrapane imiona i daty ich poprzedników. W oknach z powybijanymi szybami były kraty, przez które widać było fragment dachu kuchni, niżej zaś mur z wieżyczkami, na których stały oparte karabiny maszynowe. Za murem rozciągał się widok na bezludne domy getta. Więźniowie urozmaicali sobie czas grą w karty zrobione z tekturowego pudełka. Gdy widzieli otwierające się drzwi celi, był to znak przywiezienia nowych aresztantów. Powstawała wtedy możliwość dowiedzenia się od nich informacji o życiu poza murami zakładu.
Do celi po przesÅ‚uchaniu wróciÅ‚ MÅ‚awski. Wówczas to rozpoznaÅ‚ „nowego”, z którym rzekomo jechaÅ‚ tramwajem, a potem widziaÅ‚ na policji. Mimo, iż chÅ‚opiec wszystkiemu zaprzeczyÅ‚, MÅ‚awski byÅ‚ pewien swych racji. ZjadÅ‚ zimnÄ… zupÄ™, zostawionÄ… dla niego przez kolegów. PowiedziaÅ‚, że dostaÅ‚ „po pysku”, gdy z pożyczonego od narratora palta, spod podszewki, w pewnym momencie przesÅ‚uchania wypadÅ‚o szkieÅ‚ko. ZapytaÅ‚ bohatera, czy planuje targnąć siÄ™ na swoje życie. Podczas przesÅ‚uchania referent rozpoznaÅ‚ jego ojca (robiÅ‚ z ojcem MÅ‚awskiego interesy w radomskim getcie) i zaproponowaÅ‚, by starszy MÅ‚awski zostaÅ‚ konfidentem.
Szybki test:
Opowiadanie "Chłopiec z biblią" rozgrywa się:a) na Pawiaku
b) w getcie
c) w Oświęcimiu
d) podczas transportu więźniów
RozwiÄ…zanie
Tytułowy bohater opowiadania "Chłopiec z Biblią":
a) zostaje potrącony przez dorożkę
b) zostaje ciężko pobity podczas przesłuchania
c) zostaje rozstrzelany
d) zostaje wypuszczony z więzienia
RozwiÄ…zanie
"Nowym" w opowiadaniu "Chłopiec z biblią" jest:
a) Żyd Mławski
b) Zbigniew Namokel
c) urzędnik Szrajer
d) zecer Kowalski
RozwiÄ…zanie
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies