Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Ten obcy
Marian Pietrzyk, Julek Miler, Pestka Ubyszówna i Ula Zalewska spędzali wakacje we wsi Olszówka. Ulubionym miejscem ich zabaw była wyspa na rzece Młynówce. Pewnego dnia odkrywają, że na ich wyspie ktoś był. Pestka z przyjaciółką Ulą postanawia to sprawdzić. Towarzyszy im nieufny pies Dunaj. Na wyspie widzą śpiącego chłopaka. Pozostawiona na straży Ula zamienia z nim kilka słów. Okazuje się, że chłopak jest ranny w nogę.
Z rozmowy wynika, że Zenek Wójcik jest w drodze, porusza się autostopem. Godzi się na wizytę u lekarza – doktora Zalewskiego – ojca Uli. Po wizycie, mimo że miał przykazane trzy dni nie wstawać z łóżka, młody ucieka bojąc się pobytu w szpitalu. Nazajutrz Zenek poprosił Julka o kupno chleba. Wyznał, że szuka wujka. Nie mógł jednak kontynuować podróży, bo jego rana krwawiła. Postanowiono, że wykuruje się na wyspie, a Julek z Marianem pojadą do pobliskiej miejscowości poszukać jego krewnego. Na wyspie zbudowano szałas i zapewniono Zenkowi jedzenie. Przy obiedzie dołączył do nich pies Dunaj.
Marian wraz z Julkiem z trudem pożyczają rowery i ruszają w trasę. W tym czasie Ula i Pestka dowiadują się, że Zenon pochodzi z Wrocławia. Poszukuje swojego wujka – podróżnika i budowniczego mostów. Chłopcy nie przynoszą dobrych wieści – w Strykowie nie pracuje żaden Antoni Janica. Członkowie paczki naradzają się co do dalszych losów Zenka. Przynoszą mu codziennie jedzenie, choć jest to trudne, bo muszą oszukiwać swoje rodziny. Pewnego dnia Ula dostrzega, jak dwóch wyrostków – Wiktor i Władek – rzucają kamieniami w psa Dunaja. W obronie zwierzęcia staje Zenon i rzuca się na jednego z nich. W obezwładnieniu łobuzów pomagają mu Marian i Julek. Dunaj jest ranny, jednak przyniesiony do szałasu na wyspie ucieka.
Nazajutrz, gdy młodzi nie zastali Zenka na wyspie, ruszyli na poszukiwania. Spotkali go po drodze wraz z kradzionymi jabłkami. Nie pochwalali jego zachowania. Kiedy w przydrożnym sklepie pili oranżadę nagle zerwał się spłoszony koń, który ciągnął wóz, na którym było dziecko. Zenon niewiele myśląc ruszył w pogoń i zatrzymał konia zapobiegając tragedii. Nie chciał być bohaterem. Namówił kolegów do kradzieży jabłek. Kontakty Pestki z mamą popsuły się odkąd pojawił się Zenek. Brakuje im zaufania. Podczas naprawy szałasu na wyspie nadchodzi Marian i zarzuca Zenkowi kradzież pieniędzy przekupce. Chłopak odchodzi w niełasce. Wieczorem pojawia się u Uli i tłumaczy, że ukradł, bo był głodny.
Nazajutrz Ula tłumaczy Zenka przed innymi członkami grupy. Wspomina, że nie ma dokąd wracać, nikt go nie kocha. Młodzi, którzy mają szczęśliwe domy, inaczej patrzą na występek. Julek oskarża Mariana, że to przez niego Zenek odszedł. Marian postanowił jechać autobusem na spotkanie z Zenkiem i zaproponować mu, by wrócił. Ula obawia się niebezpieczeństwa – Zenon będzie poszukiwany za swój występek. Postanawia pożyczyć pieniądze od ojca, jednak ten chce znać cel wydania pieniędzy. Po powrocie późnym wieczorem Marian opowiada Julkowi o krótkiej rozmowie z Zenonem, który odmówił powrotu. Ula najmuje się do zbierania porzeczek – pragnie zarobić pieniądze ukradzione przez Zenona. Pestka jest zazdrosna, że nieznajomy wybrał koleżankę. Marian wraz z Julkiem podrzucają pieniądze przekupce. Julek wraz z dziadkiem udaje się do odległej miejscowości na jarmark. Spotyka tam Zenka z nieznajomymi chłopakami i wspomina mu o zwrocie ukradzionych pieniędzy. Zenek dziwnie się zachowuje. „Ten obcy” - streszczenie w pigułce
Autor: Jakub RudnickiMarian Pietrzyk, Julek Miler, Pestka Ubyszówna i Ula Zalewska spędzali wakacje we wsi Olszówka. Ulubionym miejscem ich zabaw była wyspa na rzece Młynówce. Pewnego dnia odkrywają, że na ich wyspie ktoś był. Pestka z przyjaciółką Ulą postanawia to sprawdzić. Towarzyszy im nieufny pies Dunaj. Na wyspie widzą śpiącego chłopaka. Pozostawiona na straży Ula zamienia z nim kilka słów. Okazuje się, że chłopak jest ranny w nogę.
Z rozmowy wynika, że Zenek Wójcik jest w drodze, porusza się autostopem. Godzi się na wizytę u lekarza – doktora Zalewskiego – ojca Uli. Po wizycie, mimo że miał przykazane trzy dni nie wstawać z łóżka, młody ucieka bojąc się pobytu w szpitalu. Nazajutrz Zenek poprosił Julka o kupno chleba. Wyznał, że szuka wujka. Nie mógł jednak kontynuować podróży, bo jego rana krwawiła. Postanowiono, że wykuruje się na wyspie, a Julek z Marianem pojadą do pobliskiej miejscowości poszukać jego krewnego. Na wyspie zbudowano szałas i zapewniono Zenkowi jedzenie. Przy obiedzie dołączył do nich pies Dunaj.
Marian wraz z Julkiem z trudem pożyczają rowery i ruszają w trasę. W tym czasie Ula i Pestka dowiadują się, że Zenon pochodzi z Wrocławia. Poszukuje swojego wujka – podróżnika i budowniczego mostów. Chłopcy nie przynoszą dobrych wieści – w Strykowie nie pracuje żaden Antoni Janica. Członkowie paczki naradzają się co do dalszych losów Zenka. Przynoszą mu codziennie jedzenie, choć jest to trudne, bo muszą oszukiwać swoje rodziny. Pewnego dnia Ula dostrzega, jak dwóch wyrostków – Wiktor i Władek – rzucają kamieniami w psa Dunaja. W obronie zwierzęcia staje Zenon i rzuca się na jednego z nich. W obezwładnieniu łobuzów pomagają mu Marian i Julek. Dunaj jest ranny, jednak przyniesiony do szałasu na wyspie ucieka.
Nazajutrz, gdy młodzi nie zastali Zenka na wyspie, ruszyli na poszukiwania. Spotkali go po drodze wraz z kradzionymi jabłkami. Nie pochwalali jego zachowania. Kiedy w przydrożnym sklepie pili oranżadę nagle zerwał się spłoszony koń, który ciągnął wóz, na którym było dziecko. Zenon niewiele myśląc ruszył w pogoń i zatrzymał konia zapobiegając tragedii. Nie chciał być bohaterem. Namówił kolegów do kradzieży jabłek. Kontakty Pestki z mamą popsuły się odkąd pojawił się Zenek. Brakuje im zaufania. Podczas naprawy szałasu na wyspie nadchodzi Marian i zarzuca Zenkowi kradzież pieniędzy przekupce. Chłopak odchodzi w niełasce. Wieczorem pojawia się u Uli i tłumaczy, że ukradł, bo był głodny.
Podczas żniw Julek i Marian zdecydowali się odwiedzić wyspę. Spotkali tam Zenka, który także pracował w polu. Nazajutrz Julek usłyszał, jak Wiktor i Władek namawiają się, by donieść na Zenka do posterunkowego. Zdecydował się ostrzec kolegę. Członkowie bandy postanowili poszukać pomocy u kogoś dorosłego. Wybór padł na mamę Pestki – panią Ubyszową. Poruszona kobieta wszystko przekazała doktorowi Zalewskiemu. Gdy młodzi uprzedzili Zenka o niebezpieczeństwie nadszedł ojciec Uli.
strona: 1 2
Szybki test:
Ula nazwała oswojonego przez siebie psa:a) Reksiem
b) Dunajem
c) Druhem
d) Dominikiem
Rozwiązanie
Zenek był ranny w:
a) dłoń
b) głowę
c) nogę
d) brzuch
Rozwiązanie
Zenek namówił kolegów do kradzieży:
a) gruszek
b) porzeczek
c) jabłek
d) śliwek
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies