Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Bracia Lwie Serce
Rozdział dziewiąty
Sucharek był szczęśliwy jak nigdy. Położył się obok brata i zasnął. Gdy się obudził, dowiedział się, że Jonatan widział Katlę. Należało jak najszybciej zawiadomić Sofię o zdradzie Jossiego. Posłużyła do tego gołębica Bianka. Karol opowiedział o swej podróży, a brat nazwał go odważnym. Po zmroku bracia poprzez krzaki dzikich róż przedostali się pod mur, by wypuścić gołębia. Potem Jonatan nie chciał wracać od razu do ciasnego pokoiku i rozkoszował się wieczorem. Do chaty Mateusza zajechali Weder i Kader, by sprawdzić, czy Sucharek nie wybiera się znów w góry. Przykazali, by dziadek z wnuczkiem po zachodzie słońca zgodnie z rozkazem Tengila nie opuszczali domu. Zapowiedzieli, że zły władca nazajutrz odwiedzi Dolinę Dzikich Róż. Za przetrzymywanie Lwie Serce groziła kara śmierci.
Po nakarmieniu koni Sucharek wraz z Jonatanem i dziadkiem zasiedli do kolacji urozmaiconej dzięki smakołykom Karola. Malec raz jeszcze opowiedział o swych przygodach. Jonatan wspomniał, że dostał się do Doliny Róż, dzięki odważnemu skokowi na Grimie przez nieukończony mur. Mieszkańcy wierzyli, że zostanie ich wybawcą. Jonatan pokazał bratu budowę przejścia podziemnego pod domem Mateusza. Prowadziło za mur. Jonatan kończył przebijanie się, zaś Mateusz rozsypywał ziemię na swym polu. W pewnym momencie zza chmur wyszedł księżyc. Karol ostrzegł gwizdaniem Mateusza przed nadchodzącym strażnikiem Grubym Dodikiem. Mężczyzna wszedł do chaty i zapytał o staruszka. Sucharek skłamał, że śpi. Mateuszowi udało się przedostać do izdebki i żołnierz zastał go w łóżku. Życie mieszkańców małej chatki było uratowane.
Rozdział dziesiąty
Karol wybrał się, by zobaczyć okrutnego Tengila, który przybywał, by zasiać wśród ludzi strach. Przybył na złotej szalupie, z której przesiadł się na czarnego ogiera. Pałał okrucieństwem i żądzą krwi. Ubrany był w strój czerwony jak krew. Towarzyszył mu doradca, Piuke. Zły władca nakazał zebrać wszystkich mieszkańców na rynku. Ogłosił, że jest z nich niezadowolony, a głównie z tego, że nie złapano jeszcze Lwie Serce. Obiecywał za to dwadzieścia siwych koni. Jakiś niespełna rozumu staruszek liczył na wygraną. Okazało się, że to przebrany Jonatan. Tengil wśród mężczyzn wybrał tych, których zabierał do Karmaniki, do niewolniczej pracy przy budowie niedostępnej twierdzy. Jeden z zebranych zaprotestował i powiedział, że tyran też umrze. Spotkał go straszny los. W drodze powrotnej Jonatan płakał, podobnie lamentowali inni mieszkańcy. Jedynie żołnierze Tengila byli zadowoleni, gdyż odbywała się uczta. Gruby Dodik także ucztował tego dnia z kolegami. Gdy zasnęli upici piwem Jonatan zdobył jeden płaszcz i hełm. Za trzy dni planował wyprawę – chciał uratować Orwara.
Rozdział jedenasty„Bracia Lwie Serce” - streszczenie szczegółowe
Autor: Jakub RudnickiRozdział dziewiąty
Sucharek był szczęśliwy jak nigdy. Położył się obok brata i zasnął. Gdy się obudził, dowiedział się, że Jonatan widział Katlę. Należało jak najszybciej zawiadomić Sofię o zdradzie Jossiego. Posłużyła do tego gołębica Bianka. Karol opowiedział o swej podróży, a brat nazwał go odważnym. Po zmroku bracia poprzez krzaki dzikich róż przedostali się pod mur, by wypuścić gołębia. Potem Jonatan nie chciał wracać od razu do ciasnego pokoiku i rozkoszował się wieczorem. Do chaty Mateusza zajechali Weder i Kader, by sprawdzić, czy Sucharek nie wybiera się znów w góry. Przykazali, by dziadek z wnuczkiem po zachodzie słońca zgodnie z rozkazem Tengila nie opuszczali domu. Zapowiedzieli, że zły władca nazajutrz odwiedzi Dolinę Dzikich Róż. Za przetrzymywanie Lwie Serce groziła kara śmierci.
Po nakarmieniu koni Sucharek wraz z Jonatanem i dziadkiem zasiedli do kolacji urozmaiconej dzięki smakołykom Karola. Malec raz jeszcze opowiedział o swych przygodach. Jonatan wspomniał, że dostał się do Doliny Róż, dzięki odważnemu skokowi na Grimie przez nieukończony mur. Mieszkańcy wierzyli, że zostanie ich wybawcą. Jonatan pokazał bratu budowę przejścia podziemnego pod domem Mateusza. Prowadziło za mur. Jonatan kończył przebijanie się, zaś Mateusz rozsypywał ziemię na swym polu. W pewnym momencie zza chmur wyszedł księżyc. Karol ostrzegł gwizdaniem Mateusza przed nadchodzącym strażnikiem Grubym Dodikiem. Mężczyzna wszedł do chaty i zapytał o staruszka. Sucharek skłamał, że śpi. Mateuszowi udało się przedostać do izdebki i żołnierz zastał go w łóżku. Życie mieszkańców małej chatki było uratowane.
Rozdział dziesiąty
Karol wybrał się, by zobaczyć okrutnego Tengila, który przybywał, by zasiać wśród ludzi strach. Przybył na złotej szalupie, z której przesiadł się na czarnego ogiera. Pałał okrucieństwem i żądzą krwi. Ubrany był w strój czerwony jak krew. Towarzyszył mu doradca, Piuke. Zły władca nakazał zebrać wszystkich mieszkańców na rynku. Ogłosił, że jest z nich niezadowolony, a głównie z tego, że nie złapano jeszcze Lwie Serce. Obiecywał za to dwadzieścia siwych koni. Jakiś niespełna rozumu staruszek liczył na wygraną. Okazało się, że to przebrany Jonatan. Tengil wśród mężczyzn wybrał tych, których zabierał do Karmaniki, do niewolniczej pracy przy budowie niedostępnej twierdzy. Jeden z zebranych zaprotestował i powiedział, że tyran też umrze. Spotkał go straszny los. W drodze powrotnej Jonatan płakał, podobnie lamentowali inni mieszkańcy. Jedynie żołnierze Tengila byli zadowoleni, gdyż odbywała się uczta. Gruby Dodik także ucztował tego dnia z kolegami. Gdy zasnęli upici piwem Jonatan zdobył jeden płaszcz i hełm. Za trzy dni planował wyprawę – chciał uratować Orwara.
Żołnierze Tengila wzmogli poszukiwania Lwie Serce. Zajrzeli także do chaty Mateusza, robiąc wielki nieporządek. Przetrząsnęli także kredens, za którym ukryty był Jonatan. Aby odwrócić ich uwagę Mateusz wywołał w chacie pożar. Na szczęście strażnicy odeszli do stajni. Zapowiedzieli, że zabiorą Fialara dla Tengila. To był pożegnalny wieczór o Mateusza. Karol wyjawił bratu hasło do bramy. Jonatan wyruszył tajemnym przejściem, a Karol miał poczekać na znak u Mateusza. Wieczorem Sucharek czule żegnał się ze swym koniem. Nadszedł żołnierz Tengila, jednak okazało się, że to przebrany Jonatan. Zabrał oba konie, by dostarczyć je do złego władcy, a tym samym móc bezpiecznie podróżować przez jego kraj.
Karol miał po zmroku przejść tunelem poza bramy na spotkanie z bratem. Mateusz przyprowadził do zagrody swego konia. Gdy przyszedł po niego żołnierz, staruszek oburzył się, że można było mieć jednego konia i że słudzy Tengila mają u siebie bałagan. Zlęknionemu i pełnemu obaw Sucharkowi udało się dotrzeć pod ziemią za mur i spotkać brata.
Rozdział dwunasty
strona: 1 2 3 4 5
Szybki test:
W Grocie Katli znajdowało się:a) schronienie Tengila
b) legowisko bestii
c) więzienie
d) cmentarzysko
Rozwiązanie
Podczas przeprawy przez góry Karola Lwie Serce zaatakowały:
a) stada orków
b) wilki
c) smoki
d) wojska Tengila
Rozwiązanie
Właścicielem karczmy w Dolinie Wiśni był:
a) Tengil
b) Dodik
c) Jossi
d) Hubert
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies