„ChÅ‚opi” – streszczenie szczegółowe - strona 27
Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Chłopi

„ChÅ‚opi” – streszczenie szczegółowe

Autor: Karolina Marlêga

PojawiÅ‚ siÄ™ majÄ…cy pilnować dzieci Bylica. Niefortunnie powiedziaÅ‚, że Hanka powinna poczÄ™stować wszystkich zebranych i sÄ…siadów miÄ™snymi produktami, ponieważ taki byÅ‚ zwyczaj. Tak też zrobiÅ‚a, choć żal jej byÅ‚o kieÅ‚bas i smacznych wÄ™dlin. NakazaÅ‚a odÅ›wiÄ™tnie ubranej Józce: „Te dÅ‚uższe nieÅ› stryjnie najpierw, zbójem na mnie patrzy, pyskuje, ale nie ma rady; to ci z miseczkom wójtom, Å‚ajdus on, ale z Maciejem żyli w przyjacielstwie i może być w czym pomocny; caÅ‚a kiszka, kieÅ‚basa i kawaÅ‚ boczku dla Magdy, la kowali, niech nie szczekajÄ…, że sami zjadamy ojcowego Å›winiaka, juÅ›ci, caÅ‚kiem im tym pyska nie zatka, ale przyczepkÄ™ bÄ™dÄ… miaÅ‚y mniejszÄ…... Pryczkowej tÄ™ tu kieÅ‚basÄ™, harda, wynoÅ›liwa, pyskata, ale z przyjacielstwem szÅ‚a pierwsza... KÅ‚Ä™bowej ten ostatni...”. Dziewczyna co jakiÅ› czas przychodziÅ‚a po nastÄ™pne porcje, przynoszÄ…c kolejne podziÄ™kowania od obdarowanych.

Hanka chciała zamknąć wrota stodoły, gdy mignął jej cień. Od Witka dowiedziała się, że był to kowal, dlatego zaniepokojona pobiegła do izby Boryny, pytając o męża Magdy. Okazało się, że poszedł do komory w poszukiwaniu jakiegoś dawno pożyczonego klucza, a tak naprawdę przeszukiwał beczki ze zbożem. Gdy tam dobiegła, zaczęła wyzywać go od złodziei i zbójów, czym go bardzo zawstydziła. Opuścił pomieszczenie. Potem z krzykiem zaczęła grozić Jagnie, że jeżeli coś zginie z domu, poda ją do sądu, po czym skoczyła do córki Paczesiowej. Pobiłyby się, gdyby nie Roch, który je rozdzielił. Przerażona Jagna rzuciła się z płaczem na łóżko, a tymczasem Hanka wyjaśniła powód kłótni Rochowi. Mężczyzna stwierdził, że nie powinna krzywdzić dziewczyny, którą osądzi Bóg.

IV

Rocho organizuje pomoc w opuszczonych przez mężczyzn gospodarstwach lipeckich. Chałupa Bylicy zostaje zniszczona przez wichurę. U Borynów trwają przygotowania do świąt wielkanocnych. Hanka odnajduje i ukrywa za koszulą pieniądze teścia.

Roch poszedÅ‚ do swego nowego domu – do soÅ‚tysów. PomagaÅ‚ caÅ‚ej wsi opuszczonej przez mężczyzn: rÄ…baÅ‚ drewno, przynosiÅ‚ wodÄ™ ze stawu, Å‚agodziÅ‚ kłótnie i zwady. Nie mógÅ‚ jednak pomóc wszystkim: w Lipcach byÅ‚o ponad pięćdziesiÄ…t chaÅ‚up, inwentarz, leżące odÅ‚ogiem pola, których nikt nie oraÅ‚ i nie siaÅ‚. Kobiety same nie dawaÅ‚y sobie rady.
Pewnej nocy przeszła silna wichura, która pozrywała dachy z niektórych domów. O tym, że Weronce zawaliła się w nocy chałupa, Hanka dowiedziała się rano od sąsiadki. Po dotarciu na miejsce zastała jedynie pokrzywione ściany bez dachu i kawałek sieni. Przytuliła siostrę i jej dzieci. Pojawił się ksiądz, któremu kobiety opowiedziały, co się zdarzyło w nocy.
Inwentarz ocalał, bo był w sieni, a Weronka, bo schroniła się w ziemniaczanym dole. Kapłan dał jej trzy ruble i zaoferował zabranie krowy do swej obory. Sąsiadka, mająca wolną izbę, zaproponowała, że weźmie Weronkę i jej potomstwo do siebie. Nie chciała zapłaty, jedynie sporadyczną pomoc w gospodarstwie.

Ludzie zaczęli przenosić spod rumowiska rzeczy kobiety do stojącej niedaleko chałupy Sikorów. Pomagał nawet parobek Pietrek i Roch, sprowadzeni przez Hankę, która obiecała dać siostrze święty obraz oraz trochę garnków. Chciała też zabrać do siebie ojca, ale wolał zostać w sieni zapewniając, że będzie chodził do Borynów na posiłki. Gdy Hanka, wracając do domu, zajrzała jeszcze do siostry, spotkała tam już sąsiadki z prezentami; każda przyniosła, co tylko mogła: groch, kaszę, mąkę.

Kiedy Hanka wróciła do domu, przyszła do niej Tereska z pytaniem, czy kupi nowy wełniak, ponieważ potrzebowała pieniędzy. Gdy odmówiła, a kobieta wyszła, Jagustynka powiedziała, iż Tereska potrzebowała pieniędzy nie dla męża do wojska, lecz dla Mateusza, z którym miała romans i którego odwiedzała z paczkami w więzieniu. Pod koniec dnia synowa Boryny odkryła, że ktoś ukradł jej mięso przeznaczone dla męża. Wszystko wskazywało na Jagnę, ponieważ Józka widziała, jak wynosiła coś pod zapaską. Wtedy gospodyni nakazała przenieść mięso Paczesiowej do swej komory. Po kolejnej kłótni Jagna wykrzyczała Hance, że ze względu na Antka miała takie samo prawo do świniaka jak i ona.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25    26    27    28    29    30    31    32    33    34    35    36    37    38    39    40    41    42    43    44    45    46    47  

Szybki test:

Antek na Wilczych Dołach stanął w obronie pobitego przez borowego:
a) wójta
b) kowala
c) ojca
d) Mateusza
RozwiÄ…zanie

Historia opowiedziana przez Rocha o odkupieniu winy i przebaczeniu traktowała o:
a) górach
b) królach
c) leniwym koniu
d) wojnach
RozwiÄ…zanie

Parafianie z Lipiec udali siÄ™ na pielgrzymkÄ™:
a) do Wilna
b) do Częstochowy
c) do Rzymu
d) do Niepokalanowa
RozwiÄ…zanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„ChÅ‚opi” – streszczenie szczegółowe
„ChÅ‚opi” – streszczenie w piguÅ‚ce
Życiorys Stanisława Władysława Reymonta
Geneza „ChÅ‚opów”
JÄ™zyk „ChÅ‚opów”
Problematyka „ChÅ‚opów”
Kompozycja „ChÅ‚opów”
Narracja „ChÅ‚opów”
Czas i miejsce akcji „ChÅ‚opów”
Kalendarium twórczości Reymonta
„ChÅ‚opi” jako epopeja
„ChÅ‚opi” – mÅ‚odopolska powieść czy epopeja?
Motywy literackie w „ChÅ‚opach”
Konwencje literackie w „ChÅ‚opach”
Interpretacja tytuÅ‚u „ChÅ‚opi”
„ChÅ‚opi” na dużym ekranie
Najważniejsze cytaty z „ChÅ‚opów”
Bibliografia




Bohaterowie
Hanka – szczegółowa charakterystyka
Jagna – szczegółowa charakterystyka
Antek – szczegółowa charakterystyka
Maciej Boryna – szczegółowa charakterystyka
Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „ChÅ‚opów”
Jagustynka - charakterystyka postaci



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies