Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Chłopi
Przez kilkanaÅ›cie dni jedli razem posiÅ‚ki z dwojaków, sypiali na polu pod jednym kożuchem, dziÄ™ki czemu Szymek przekonaÅ‚ siÄ™, że nieprawdÄ… byÅ‚y plotki o chorobie umysÅ‚owej pana Jacka, czÅ‚owieka mÄ…drego i doÅ›wiadczonego przez życie. Po paru dniach do pomocy doÅ‚Ä…czyli również Mateusz i syn KÅ‚Ä™bów. Gdy w koÅ„cu postawili chaÅ‚upÄ™, Szymek wybieliÅ‚ Å›ciany, a pan Jacek na pożegnanie zażartowaÅ‚, że może kiedyÅ› przyjdzie do niego „pomieszkać na komorne”.
Nazajutrz odbył się cichy ślub, o którym Dominikowa nie chciała nawet słyszeć. Jagna, w tajemnicy przed matką, wynosiła z domu różne tobołki do Nastusi. Po sakramencie paru gości przeniosło się do Mateusza. Na koniec wieczoru Szymek pożyczył konia od Kłęba, zapakował na niego skrzynie, naczynia, pościel, wszystkie tobołki, posadził na tym swoją Nastusię, teściowej padł do nóg, ucałował szwagra i usiadł na miejscu woźnicy, kierując się w kierunku nowego domu. Dobrzy ludzie pomogli młodej parze w zagospodarowaniu: Kłębowa przyniosła kokoszkę z kurczakami, a Jasiek Przewrotny uwiązał im pod chałupą swego psa, po czym uciekł.
VII
Jagna ofiarowuje pomoc Szymkowi i Nastce (wynosi wszystko z domu od Dominikowej, a nawet daje pieniądze zarobione na sprzedaży gęsi) i zrywa romans z wójtem. Chłopi naradzają się u Antka przed głosowaniem w sprawie budowy szkoły w Lipcach.
Hanka na proÅ›bÄ™ chorej na ospÄ™ Józki daÅ‚a Nastusi prosiaka, którego odprowadziÅ‚ Witek. SpeÅ‚niÅ‚ proÅ›bÄ™ gospodyni, a potem wróciÅ‚ na swoje miejsce przy łóżku obsypanej krostami dziewczyny. OdganiaÅ‚ od niej muchy, podawaÅ‚ do picia wodÄ™. Tak mijaÅ‚y dnia Józinej choroby…
Pewnego dnia nad wsią przeszła ulewa z burzą, a jeden piorun uderzył w nową stodołę wójta, paląc ją doszczętnie. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Kozłowa objaśniła to wydarzenie jako karę dla małżeństwa, i tylko dzięki interwencji Antka nie doszło do kolejnej bójki. Wracając z gaszenia pożaru, Antek natknął się na Jagnę, lecz ta nawet na niego nie spojrzała.
Jagustynka nadal smarowaÅ‚a JózkÄ™ maÅ›ciami, a pewnego dnia po kryjomu odwiedziÅ‚a jÄ… nawet Jagna, przynoszÄ…c garść cukierków i uciekajÄ…c na odgÅ‚os kroków Hanki. Potem pobiegÅ‚a do Nastki, szczęśliwej z krowy - prezentu od pana Jacka. RozwodziÅ‚a siÄ™ nad dobrym sercem Antka, który bardzo pomógÅ‚ (porÄ™czyÅ‚ za nich u dziedzica), oraz Hanki (daÅ‚a im prosiaka). Jagna, nie mogÄ…c dÅ‚użej sÅ‚uchać o małżeÅ„stwie, daÅ‚a mÅ‚odej żonie dziesięć rubli – zapÅ‚atÄ™ za sprzedane gÄ™si. „ChÅ‚opi” – streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlêgaPrzez kilkanaÅ›cie dni jedli razem posiÅ‚ki z dwojaków, sypiali na polu pod jednym kożuchem, dziÄ™ki czemu Szymek przekonaÅ‚ siÄ™, że nieprawdÄ… byÅ‚y plotki o chorobie umysÅ‚owej pana Jacka, czÅ‚owieka mÄ…drego i doÅ›wiadczonego przez życie. Po paru dniach do pomocy doÅ‚Ä…czyli również Mateusz i syn KÅ‚Ä™bów. Gdy w koÅ„cu postawili chaÅ‚upÄ™, Szymek wybieliÅ‚ Å›ciany, a pan Jacek na pożegnanie zażartowaÅ‚, że może kiedyÅ› przyjdzie do niego „pomieszkać na komorne”.
Nazajutrz odbył się cichy ślub, o którym Dominikowa nie chciała nawet słyszeć. Jagna, w tajemnicy przed matką, wynosiła z domu różne tobołki do Nastusi. Po sakramencie paru gości przeniosło się do Mateusza. Na koniec wieczoru Szymek pożyczył konia od Kłęba, zapakował na niego skrzynie, naczynia, pościel, wszystkie tobołki, posadził na tym swoją Nastusię, teściowej padł do nóg, ucałował szwagra i usiadł na miejscu woźnicy, kierując się w kierunku nowego domu. Dobrzy ludzie pomogli młodej parze w zagospodarowaniu: Kłębowa przyniosła kokoszkę z kurczakami, a Jasiek Przewrotny uwiązał im pod chałupą swego psa, po czym uciekł.
VII
Jagna ofiarowuje pomoc Szymkowi i Nastce (wynosi wszystko z domu od Dominikowej, a nawet daje pieniądze zarobione na sprzedaży gęsi) i zrywa romans z wójtem. Chłopi naradzają się u Antka przed głosowaniem w sprawie budowy szkoły w Lipcach.
Hanka na proÅ›bÄ™ chorej na ospÄ™ Józki daÅ‚a Nastusi prosiaka, którego odprowadziÅ‚ Witek. SpeÅ‚niÅ‚ proÅ›bÄ™ gospodyni, a potem wróciÅ‚ na swoje miejsce przy łóżku obsypanej krostami dziewczyny. OdganiaÅ‚ od niej muchy, podawaÅ‚ do picia wodÄ™. Tak mijaÅ‚y dnia Józinej choroby…
Pewnego dnia nad wsią przeszła ulewa z burzą, a jeden piorun uderzył w nową stodołę wójta, paląc ją doszczętnie. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Kozłowa objaśniła to wydarzenie jako karę dla małżeństwa, i tylko dzięki interwencji Antka nie doszło do kolejnej bójki. Wracając z gaszenia pożaru, Antek natknął się na Jagnę, lecz ta nawet na niego nie spojrzała.
W drodze powrotnej mÅ‚oda wdowa spotkaÅ‚a Mateusza, z którym rozeszli siÄ™ po chwili rozmowy. Nagle kobieta znieruchomiaÅ‚a, ponieważ czyjeÅ› rÄ™ce chwyciÅ‚y jÄ… wpół. OkazaÅ‚o siÄ™ że to wójt szepczÄ…cy o kupionych koralach i zapewniajÄ…cy, że kochanka mu nie ucieknie. Jednak Jagna wyrwaÅ‚a siÄ™ krzyczÄ…c, że jeżeli jeszcze raz odważy siÄ™ jÄ… dotknąć – wydrapie mu oczy, czym wprawiÅ‚a mężczyznÄ™ w osÅ‚upienie. Nie mogÄ…c znaleźć sobie miejsca w chaÅ‚upie, zdenerwowana powiedziaÅ‚a matce, że wybiera siÄ™ do organistów, u których pomagaÅ‚a ostatnio czÄ™sto w pracy (aby tylko posÅ‚uchać o Jasiu). DziÄ™ki wieczornej wizycie dowiedziaÅ‚a siÄ™, że nazajutrz miaÅ‚ zjawić siÄ™ syn gospodarzy, co spowodowaÅ‚o, iż ugięły siÄ™ pod niÄ… nogi. W czasie dÅ‚użącej siÄ™ nocy postanowiÅ‚a sobie, że wyjdzie chÅ‚opakowi naprzeciw.
Tymczasem u Borynów zebrało się około dwudziestu chłopów popierających Antka i Grzelę i naradzających się przez jutrzejszym zebraniem w miejskiej kancelarii, na które wszystkich lipieckich gospodarzy wzywał wójt w sprawie zgody na postawienie we wsi szkoły. Roch pouczał chłopów, co mają mówić, po czym rozeszli się do domów.
VIII
Nadchodzi dzień zebrania i głosowanie dotyczącego budowy placówki. Wójt wygania Antka. W końcu pomysł postawienia szkoły zostaje przegłosowany.
NastÄ™pnego dnia przed kancelariÄ… chÅ‚opi wraz z pisarzem oczekiwali przyjazdu naczelnika. Pojedynczo byli wywoÅ‚ywani, a urzÄ™dnik przypominaÅ‚ o skÅ‚adce na sÄ…d i zapÅ‚acie podatku (nie mieli pieniÄ™dzy), a pisarz radziÅ‚: „- A uchwalcie na szkoÅ‚Ä™, bo jak siÄ™ bÄ™dziecie sprzeczali, to naczelnik może siÄ™ rozgniewać i gotów wam jeszcze popsuć zgodÄ™ z dziedzicem o las - przestrzegaÅ‚ lipeckich ludzi”).
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
Szybki test:
W dzień odpustu na świętego Piotra i Pawła:a) Hanka zobaczyła pod kościołem żebrzącego ojca
b) ksiądz ogłosił pierwsze zapowiedzi ślubu Szymka i Nastusi
c) wszystkie odpowiedzi sÄ… prawdziwe
d) niemieccy Żydzi wyprowadzali się z Podlesia
RozwiÄ…zanie
Wójt zostaje aresztowany z powodu:
a) niemoralnego prowadzenia siÄ™
b) braku pieniędzy w gminnej kasie
c) defraudacji pieniędzy ze sprzedaży lasu
d) romansu z JagnÄ…
RozwiÄ…zanie
Podlesie mieli kupić:
a) zruszczeni Polacy
b) niemieccy Żydzi
c) Ormianie
d) Cyganie
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies