Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Chłopi
Doszli do lasu, gdzie na Rocha czekali Antek, Grzela i Mateusz. Wszyscy usiedli na trawie i wysÅ‚uchiwali ostatnich nauk Rocha: „MówiÅ‚ tak ważkie i zgoÅ‚a niespodziane rzeczy, że sÅ‚uchali z zapartym tchem, z trwogÄ… i radoÅ›ciÄ… zarazem, przyjmujÄ…c każde jego sÅ‚owo z dreszczem wiary serdecznej, jako by tÄ™ komuniÄ™ przenajÅ›wiÄ™tszÄ…... Niebo im bowiem otwieraÅ‚, raje pokazywaÅ‚, że dusze im poklÄ™kaÅ‚y w zachwyceniu, oczy widziaÅ‚y cudnoÅ›ci niewypowiedziane, a serca siÄ™ pasÅ‚y janielskim, przesÅ‚odkim Å›piewaniem nadziei...”.
XI
Zaczynają się żniwa. Z wojska wraca mąż Tereski. Umiera Agata. Organiścina wygania Jagnę z domu.
Nadeszły żniwa. Kłębowa poszła prosić młynarzową o pół kwaterki kaszy na kredyt, jednak jej nie dostała. Oburzona przekazała to Magdzie, która powiedziała, że jej mąż kupił od dziedzica dwadzieścia morgów ziemi na Podlesiu i tam postawi własny młyn. Z tą nowiną Kłębowa udała się do Hanki szykującej się do wymarszu na pielgrzymkę. W domu była także Jagustynka, która doniosła, że mąż Tereski, Jasiek, wrócił z wojska. Dodała, że teraz siedzi w domu i czeka na żonę. Kozłowa zdążyła już mu opowiedzieć o romansie Tereski z Mateuszem. Z kolei Antek z wiadomością o powrocie Jaśka udał się do Mateusza, którego spotkał u Szymka i Nastusi.
Mateusz ucieszyÅ‚ siÄ™ na wieść o powrocie męża Tereski, której miaÅ‚ już dość: „- Czasu by nie chwaciÅ‚o, żebym miaÅ‚ każdej żaÅ‚ować! WpadÅ‚a mi w pazury, to i wzionem, każdy by zrobiÅ‚ to samo! Nie bój siÄ™, użyÅ‚em jak pies w studni, bo com siÄ™ musiaÅ‚ nasÅ‚uchać beków i wyrzekaÅ„, to starczyÅ‚oby la dziesiÄ™ciu. UciekaÅ‚em, to kieby cieÅ„ szÅ‚a za mnÄ…. Niechże i Jasiek siÄ™ niÄ… nacieszy. Nie kochanie mi w gÅ‚owie, a jeno caÅ‚kiem co drugiego”. MiaÅ‚ wÅ‚asne plany i chciaÅ‚ siÄ™ ożenić, ale nie wyjawiÅ‚ Antkowi, z kim. Potem spytaÅ‚ mimochodem, czy Antek ma zamiar oddać Jagnie ziemiÄ™, którÄ… przepisaÅ‚ jej Boryna. Antek odparÅ‚, że wykupi od niej te morgi, domyÅ›lajÄ…c siÄ™, że Mateusz chciaÅ‚ siÄ™ ożenić wÅ‚aÅ›nie z JagnÄ….
WracajÄ…c do domu, Mateusz w myÅ›lach przeliczaÅ‚ morgi Dominikowej i Jagny. Gdyby udaÅ‚o mu siÄ™ tym zarzÄ…dzać, byÅ‚by gospodarzem peÅ‚nÄ… gÄ™bÄ…. W chaÅ‚upie dowiedziaÅ‚ siÄ™ od pÅ‚aczÄ…cej matki, że Teresa kilkakrotnie pytaÅ‚a o niego. Zaraz zresztÄ… przybiegÅ‚a i ze Å‚zami w oczach powiedziaÅ‚a, że Jasiek wróciÅ‚ z wojska. Wróciwszy do domu, zastaÅ‚a swojego męża, który wprost zapytaÅ‚, czy to prawda, że zdradzaÅ‚a go z Mateuszem. Gdy przytaknęła, Jasiek siÄ™ rozpÅ‚akaÅ‚, a ona wybiegÅ‚a do kochanka. „ChÅ‚opi” – streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlêgaDoszli do lasu, gdzie na Rocha czekali Antek, Grzela i Mateusz. Wszyscy usiedli na trawie i wysÅ‚uchiwali ostatnich nauk Rocha: „MówiÅ‚ tak ważkie i zgoÅ‚a niespodziane rzeczy, że sÅ‚uchali z zapartym tchem, z trwogÄ… i radoÅ›ciÄ… zarazem, przyjmujÄ…c każde jego sÅ‚owo z dreszczem wiary serdecznej, jako by tÄ™ komuniÄ™ przenajÅ›wiÄ™tszÄ…... Niebo im bowiem otwieraÅ‚, raje pokazywaÅ‚, że dusze im poklÄ™kaÅ‚y w zachwyceniu, oczy widziaÅ‚y cudnoÅ›ci niewypowiedziane, a serca siÄ™ pasÅ‚y janielskim, przesÅ‚odkim Å›piewaniem nadziei...”.
XI
Zaczynają się żniwa. Z wojska wraca mąż Tereski. Umiera Agata. Organiścina wygania Jagnę z domu.
Nadeszły żniwa. Kłębowa poszła prosić młynarzową o pół kwaterki kaszy na kredyt, jednak jej nie dostała. Oburzona przekazała to Magdzie, która powiedziała, że jej mąż kupił od dziedzica dwadzieścia morgów ziemi na Podlesiu i tam postawi własny młyn. Z tą nowiną Kłębowa udała się do Hanki szykującej się do wymarszu na pielgrzymkę. W domu była także Jagustynka, która doniosła, że mąż Tereski, Jasiek, wrócił z wojska. Dodała, że teraz siedzi w domu i czeka na żonę. Kozłowa zdążyła już mu opowiedzieć o romansie Tereski z Mateuszem. Z kolei Antek z wiadomością o powrocie Jaśka udał się do Mateusza, którego spotkał u Szymka i Nastusi.
Mateusz ucieszyÅ‚ siÄ™ na wieść o powrocie męża Tereski, której miaÅ‚ już dość: „- Czasu by nie chwaciÅ‚o, żebym miaÅ‚ każdej żaÅ‚ować! WpadÅ‚a mi w pazury, to i wzionem, każdy by zrobiÅ‚ to samo! Nie bój siÄ™, użyÅ‚em jak pies w studni, bo com siÄ™ musiaÅ‚ nasÅ‚uchać beków i wyrzekaÅ„, to starczyÅ‚oby la dziesiÄ™ciu. UciekaÅ‚em, to kieby cieÅ„ szÅ‚a za mnÄ…. Niechże i Jasiek siÄ™ niÄ… nacieszy. Nie kochanie mi w gÅ‚owie, a jeno caÅ‚kiem co drugiego”. MiaÅ‚ wÅ‚asne plany i chciaÅ‚ siÄ™ ożenić, ale nie wyjawiÅ‚ Antkowi, z kim. Potem spytaÅ‚ mimochodem, czy Antek ma zamiar oddać Jagnie ziemiÄ™, którÄ… przepisaÅ‚ jej Boryna. Antek odparÅ‚, że wykupi od niej te morgi, domyÅ›lajÄ…c siÄ™, że Mateusz chciaÅ‚ siÄ™ ożenić wÅ‚aÅ›nie z JagnÄ….
Mateusz wyprowadziÅ‚ jÄ… przed chaÅ‚upÄ™. Kobieta tuliÅ‚a siÄ™ do niego, mówiÄ…c: „- O mój jedyny, o mój wybrany z tysiÄ…ca, zabij me, a nie odpÄ™dzaj od siebie! MiÅ‚ujesz to me, co? MiÅ‚ujesz? Dyć me utul ten ostatni razik, dyć me weź, ogarnij sobÄ… i niedaj na mÄ™kÄ™, nie daj pÅ‚akania, nie daj zatracenia! Jedynego ciÄ™ mam na wszyćkim Å›wiecie, jedynego... Ino me ostaw przy sobie, a sÅ‚użyÅ‚a ci bÄ™dÄ™ za tego psa wiernego, za tÄ™ ostatniÄ… dziewkÄ™!”, na co on zaczÄ…Å‚ siÄ™ wykrÄ™cać od odpowiedzi. ChciaÅ‚, aby daÅ‚a mu Å›wiÄ™ty spokój. Tereska krzyknęła: „- Cyganisz jak pies! ZawdyÅ› me ocyganiaÅ‚! Już me teraz nie zwiedziesz! Strach ci JaÅ›kowego kija, to siÄ™ wijesz kiej ta przydeptana glista! A ja mu zawierzyÅ‚am jak komu najlepszemu! Mój Boże, mój Boże! A Jasiek taki poczciwy, nawiózÅ‚ mi podarunków, nigdy mi nie powiedziaÅ‚ marnego sÅ‚owa i ja mu tak odpÅ‚aciÅ‚am. I takiemu przeniewiercy zawierzyÅ‚am, takiemu zbójowi! takiemu psu! Idź se za JagusiÄ…! - zawrzeszczaÅ‚a przyskakujÄ…c do niego z pięściami - idź, i niech was pożeni hycel, pasujeta do siebie, lakudra i zÅ‚odziej”.
Matka Mateusza przyglÄ…daÅ‚a siÄ™ temu, zalewajÄ…c siÄ™ Å‚zami. Tereska upadÅ‚a na ziemiÄ™, zanoszÄ…c siÄ™ pÅ‚aczem. Wtedy zza drzew wyszedÅ‚ Jasiek, który wszystko sÅ‚yszaÅ‚. UjÄ…Å‚ jÄ… za rÄ™kÄ™, proszÄ…c, by wróciÅ‚a z nim do domu. ZapewniaÅ‚, że nie zrobi jej krzywdy, a Mateuszowi powiedziaÅ‚: „- Pókim żyw, to ci jej krzywdy nie darujÄ™, tak mi dopomóż, Panie Boże!”. Po tych sÅ‚owach Marteusz poszedÅ‚ prosto do karczmy, gdzie piÅ‚ caÅ‚Ä… noc. Tam wszyscy wiedzieli, co siÄ™ wydarzyÅ‚o. Tylko Jagustynka trzymaÅ‚a stronÄ™ Tereski.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
Szybki test:
W Lipcach było:a) ponad pięćdziesiąt chałup
b) ponad sześćdziesiąt chałup
c) ponad siedemdziesiąt chałup
d) ponad czterdzieści chałup
RozwiÄ…zanie
Przy obieraniu kapusty Rocho opowiada historiÄ™:
a) o zmartwychwstaniu Pana Jezusa
b) o psie Pana Jezusa
c) o miłosierdziu Pana Jezusa
d) o niewiernym uczniu Pana Jezusa
RozwiÄ…zanie
Jagna, gdy wychodzi za BorynÄ™ ma:
a) 20 lat
b) 19 lat
c) 24 lata
d) 22 lata
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies