Maciej Boryna – szczegółowa charakterystyka - strona 2
Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Chłopi

Maciej Boryna – szczegółowa charakterystyka

Autor: Karolina Marlêga

Choć poznajemy go jako twardego, szanujÄ…cego pracÄ™ najwiÄ™kszego lipeckiego gospodarza i samotnego ojca, przy tym twardego mężczyznÄ™, Maciej pragnÄ…Å‚ bliskoÅ›ci innej osoby i tÄ™skniÅ‚ za zmarÅ‚Ä… małżonkÄ…. Nikt z otoczenia nie podejrzewaÅ‚ go o takie uczucia, tymczasem odczuwaÅ‚ gÅ‚Ä™bokÄ… pustkÄ™: „A tu ani odbić siÄ™ na kim, ani wyżalić, nic... sam jak ten koÅ‚ek; sam o wszystkim myÅ›l, sam deliberuj Å‚bem, sam kiele wszystkiego obiegaj kiej ten pies... a do nikogój sÅ‚owa przemówić i rady znikÄ…d ni pomocy - a ino strata i upadek... a wszystkie to kiej te wilki za owcÄ…... a ino skubiÄ…, a patrzÄ…, kiedy ozerwÄ… w kawaÅ‚y...”.

Skomplikowane relacje z synem, zÅ‚ym na ojca o uniemożliwienie samodzielnego gospodarowania, jak również z kowalem – ziÄ™ciem żądajÄ…cym przepisania wiÄ™kszej częściÄ… majÄ…tku na żonÄ™ - z pewnoÅ›ciÄ… nie przyczyniÅ‚y siÄ™ do poprawy nastroju bohatera, o czym Å›wiadczyć może nastÄ™pujÄ…cy fragment: „- Spokojnego oczymgnienia nie ma, ino kÅ‚yźnij siÄ™ ze wszystkimi! - myÅ›laÅ‚ i wziÄ…Å‚ siÄ™ do obleczenia, ale zÅ‚y byÅ‚ i zgryziony. Jakże, ciÄ…gÅ‚a wojna z synem, sÅ‚owa nie można rzec, bo zaraz do oczów z pazurami skacze albo rzeknie coÅ›, co jaże we wÄ…tpiach poczujesz. Na nikogo siÄ™ spuÅ›cić, ino haruj i haruj! ZÅ‚ość w nim zbieraÅ‚a, aż poklinaÅ‚ z cicha i rzucaÅ‚ szmatami po izbie a butami. - SÅ‚uchać siÄ™ powinny, a nie sÅ‚uchajÄ…! Czemu to?- myÅ›laÅ‚. - Widzi mi siÄ™, co bez kijaszka z nimi obyć siÄ™ nie obÄ™dzie, bez twardego! Dawno siÄ™ im to należaÅ‚o, zaraz po Å›mierci nieboszczki, kiej kÅ‚yźnić siÄ™ zaczęły o gronta, ale siÄ™ jeszcze wagowaÅ‚, żeby zgorszenia we wsi nie czy nić. Gospodarz byÅ‚ przeciech nie leda jaki, na trzydziestu morgach, i z rodu nie bele chto - Boryna, wiadomo. Ale dobroÅ›ciÄ… z nimi siÄ™ nie skoÅ„czy, nie!... - Tu przyszedÅ‚ mu na myÅ›l zięć, kowal, któren wszystkich po cichu burzyÅ‚, a i sam wciąż nastawaÅ‚, żeby mu sześć morgów odpisać i morgÄ™ lasu, a już na resztÄ™ chciaÅ‚ poczekać... - To niby kiej zamrÄ™! Poczekaj, jucho, poczekaj-myÅ›laÅ‚ ze zÅ‚oÅ›ciÄ…. - Póki siÄ™ ino rucham, nie powÄ…chasz ty ani zagona! Widzisz go, mÄ…drala!”.
WykazaÅ‚ siÄ™ nie lada odwagÄ… i stanowczoÅ›ciÄ…, kiedy, wbrew niechÄ™ci rodziny, zdecydowaÅ‚ siÄ™ ożenić z mÅ‚odszÄ… niemal trzy razy JagnÄ… PaczesiównÄ…, w której zakochaÅ‚ siÄ™ prawie natychmiast. Nie baczÄ…c na reakcje otoczenia i krewnych, doprowadziÅ‚ – dziÄ™ki przepisaniu gospodarstwa na narzeczonÄ… – do Å›lubu. Od piÄ™knej małżonki oczekiwaÅ‚ oddania i miÅ‚oÅ›ci, tymczasem źródÅ‚em wstydu i upokorzeÅ„ staÅ‚o siÄ™ małżeÅ„stwo z cudzoÅ‚ożnÄ… dziewczynÄ…. To wÅ‚aÅ›nie ona spowodowaÅ‚a, że Boryna wygnaÅ‚ z domu syna z synowÄ… i wnukami. Romans Antka i Jagny nieomal staÅ‚ siÄ™ przyczynÄ… prawie podwójnego morderstwa. ChciaÅ‚ spalić przyÅ‚apanych na zdradzie kochanków i zakÅ‚uć ich widÅ‚ami.

ZresztÄ… nieraz przez JagnÄ™ targaÅ‚y nim skrajne uczucia. Oto ogrom gniewu i zÅ‚oÅ›ci głównego bohatera, gdy doniesiono mu o gorÄ…cym taÅ„cu żony i syna: „WyszedÅ‚ na to z alkierza Boryna, przywiedÅ‚y go kobiety zgorszone, popatrzyÅ‚ i wnet siÄ™ we wszystkim pomiarkowaÅ‚, zÅ‚ość go poderwaÅ‚a sroga, zakÄ…siÅ‚ ino zÄ™by, zapiÄ…Å‚ pÄ™tle kapoty, czapÄ™ nacisnÄ…Å‚ i jÄ…Å‚ siÄ™ przebierać do nich. UstÄ™powali mu z drogi, bo blady byÅ‚ kiej Å›ciana i oczami dziko Å›wieciÅ‚. - Do domu! - powiedziaÅ‚ gÅ‚oÅ›no, gdy nadlecieli, i chciaÅ‚ jÄ… chycić za rÄ™kÄ™, ale w ten mig Antek zakrÄ™ciÅ‚ w miejscu i poniósÅ‚ dalej, że próżno chciaÅ‚a siÄ™ wyrwać. PodskoczyÅ‚ wtedy Boryna, rozwaliÅ‚ koÅ‚o, wyrwaÅ‚ jÄ… z Antkowych ramion, nie popuÅ›ciÅ‚ i nie spojrzawszy nawet na syna wiódÅ‚ z karczmy”.

Gdy w koÅ„cu poznaje dowody licznych zdrad, przechodzi przemianÄ™; z zazdroÅ›nika zmienia siÄ™ w czÅ‚owieka obojÄ™tnego, powoli uÅ›wiadamiajÄ…c sobie Å›mieszność swego małżeÅ„stwa: „Ale przy tych ostrożnoÅ›ciach i pilnowaniach stary mizerniaÅ‚ i tak chudÅ‚, że pas do pół bieder opadaÅ‚, poczerniaÅ‚, przygarbiÅ‚ siÄ™, nogami za sobÄ… ciÄ…gaÅ‚ i na wiór siÄ™ zesychaÅ‚ z tych utajonych myÅ›lunków i turbacji, że mu ino oczy gorzaÅ‚y kiej w chorobie. Å»e zaÅ› nikogo bliżej nie dopuszczaÅ‚ i zwierzać siÄ™ a wyżalać nie miaÅ‚ przed kim, to go i barzej piekÅ‚y te ognie i przepalaÅ‚y. Nikt też siÄ™ nie dorozumiewaÅ‚, co mu ta we wÄ…tpiach siedzi a podgryza. (…)”.

strona:    1    2    3  

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„ChÅ‚opi” – streszczenie szczegółowe
„ChÅ‚opi” – streszczenie w piguÅ‚ce
Życiorys Stanisława Władysława Reymonta
Geneza „ChÅ‚opów”
Problematyka „ChÅ‚opów”
Kompozycja „ChÅ‚opów”
Narracja „ChÅ‚opów”
Czas i miejsce akcji „ChÅ‚opów”
Kalendarium twórczości Reymonta
JÄ™zyk „ChÅ‚opów”
„ChÅ‚opi” jako epopeja
„ChÅ‚opi” – mÅ‚odopolska powieść czy epopeja?
Interpretacja tytuÅ‚u „ChÅ‚opi”
Motywy literackie w „ChÅ‚opach”
Konwencje literackie w „ChÅ‚opach”
„ChÅ‚opi” na dużym ekranie
Najważniejsze cytaty z „ChÅ‚opów”
Bibliografia




Bohaterowie
Hanka – szczegółowa charakterystyka
Jagna – szczegółowa charakterystyka
Antek – szczegółowa charakterystyka
Maciej Boryna – szczegółowa charakterystyka
Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „ChÅ‚opów”
Jagustynka - charakterystyka postaci



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies