JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Konrad Wallenrod
Wajdelota to nazwa wróżbity czy bard pochodzącego z pogańskiej Litwy.
Wajdelota opowiedziaÅ‚ ponadto o swym życiu, gdy w niemieckich kajdanach wleczono go od oÅ‚tarza, a nikt nie ofiarowaÅ‚ mu pomocy. ZestarzaÅ‚ siÄ™ potem samotnie w obcej ziemi, caÅ‚y czas pÅ‚aczÄ…c za swÄ… ojczyznÄ… – ukochanÄ… LitwÄ…. DziÅ› już sam nie wiedziaÅ‚, gdzie leży jego dom… Tylko w sercu pielÄ™gnuje wspomnienie o najpiÄ™kniejszych chwilach w ojczyźnie.
Gdy skoÅ„czyÅ‚ – czekaÅ‚ na reakcjÄ™ wielkiego mistrza (podobnie jak reszta zebranych). W trakcie tej przemowy nie umknęło wzrokowi zebranych, jak Witold zmieniaÅ‚ siÄ™ na twarzy, gdy wajdelota mówiÅ‚ o zdrajcach. WÅ‚adca najpierw zsiniaÅ‚, potem pobladÅ‚, by w koÅ„cu siÄ™ zaczerwienić. Widać byÅ‚o, że drÄ™czyÅ‚ go gniew. Na koniec Å›cisnÄ…Å‚ trzymanÄ… szablÄ™ i poszedÅ‚, roztrÄ…cajÄ…c zdziwionÄ… gromadÄ™: „SpojrzaÅ‚ na starca, zahamowaÅ‚ kroku, / I chmura gniewu, nad czoÅ‚em wiszÄ…ca, / Opada nagle w bystrym Å‚ez potoku”. Po tym wróciÅ‚ na swe miejsce, zasÅ‚oniÅ‚ twarz pÅ‚aszczem i oddaÅ‚ siÄ™ samotnym myÅ›lom. Niemcy zaczÄ™li siÄ™ po cichu zastanawiać nad tym, kto dopuÅ›ciÅ‚ do biesiady wajdelotÄ™, którego nazwali „żebrzÄ…cym dziadem”. Wtem powstaÅ‚ Konrad i zakomunikowaÅ‚, że dziÅ› zakon, podÅ‚ug starego zwyczaju, bierze podarunki od miast i książąt, tak jak hoÅ‚dy z podlegÅ‚ego kraju. NazwaÅ‚ niedawnÄ… piosenkÄ™ takÄ… wÅ‚aÅ›nie ofiarÄ… i powiedziaÅ‚, by nie zabraniali starcowi zÅ‚ożenia hoÅ‚du („Weźmijmy piosnkÄ™, bÄ™dzie to grosz wdowi”).
Wallenrod powiedziaÅ‚, że zebranym w zakonie książętom litewskim miÅ‚o bÄ™dzie posÅ‚uchać o dawnych czasach: „SÅ‚yszeć, w ojczystej odÅ›wieżonÄ… mowie”. PozwoliÅ‚ przy tym oddalić siÄ™ tym, którzy nie znali tego obcego jÄ™zyka podkreÅ›lajÄ…c, że on lubi sÅ‚uchać nieznanych słów (przecież doskonale znaÅ‚ litewski, ponieważ sam byÅ‚ Litwinem): „Ja czasem lubiÄ™ te posÄ™pne jÄ™ki / NiezrozumiaÅ‚ej litewskiej piosenki, / Jak lubiÄ™ Å‚oskot rozhukanej fali / Albo szmer cichy wiosennego deszczu; Przy nich spać miÅ‚o. - Åšpiewaj, stary wieszczu!”.
PIEŚŃ WAJDELOTY „Konrad Wallenrod” – streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlêgaWajdelota to nazwa wróżbity czy bard pochodzÄ…cego z pogaÅ„skiej Litwy.
Wajdelota opowiedziaÅ‚ ponadto o swym życiu, gdy w niemieckich kajdanach wleczono go od oÅ‚tarza, a nikt nie ofiarowaÅ‚ mu pomocy. ZestarzaÅ‚ siÄ™ potem samotnie w obcej ziemi, caÅ‚y czas pÅ‚aczÄ…c za swÄ… ojczyznÄ… – ukochanÄ… LitwÄ…. DziÅ› już sam nie wiedziaÅ‚, gdzie leży jego dom… Tylko w sercu pielÄ™gnuje wspomnienie o najpiÄ™kniejszych chwilach w ojczyźnie.
Gdy skoÅ„czyÅ‚ – czekaÅ‚ na reakcjÄ™ wielkiego mistrza (podobnie jak reszta zebranych). W trakcie tej przemowy nie umknęło wzrokowi zebranych, jak Witold zmieniaÅ‚ siÄ™ na twarzy, gdy wajdelota mówiÅ‚ o zdrajcach. WÅ‚adca najpierw zsiniaÅ‚, potem pobladÅ‚, by w koÅ„cu siÄ™ zaczerwienić. Widać byÅ‚o, że drÄ™czyÅ‚ go gniew. Na koniec Å›cisnÄ…Å‚ trzymanÄ… szablÄ™ i poszedÅ‚, roztrÄ…cajÄ…c zdziwionÄ… gromadÄ™: „SpojrzaÅ‚ na starca, zahamowaÅ‚ kroku, / I chmura gniewu, nad czoÅ‚em wiszÄ…ca, / Opada nagle w bystrym Å‚ez potoku”. Po tym wróciÅ‚ na swe miejsce, zasÅ‚oniÅ‚ twarz pÅ‚aszczem i oddaÅ‚ siÄ™ samotnym myÅ›lom. Niemcy zaczÄ™li siÄ™ po cichu zastanawiać nad tym, kto dopuÅ›ciÅ‚ do biesiady wajdelotÄ™, którego nazwali „żebrzÄ…cym dziadem”. Wtem powstaÅ‚ Konrad i zakomunikowaÅ‚, że dziÅ› zakon, podÅ‚ug starego zwyczaju, bierze podarunki od miast i książąt, tak jak hoÅ‚dy z podlegÅ‚ego kraju. NazwaÅ‚ niedawnÄ… piosenkÄ™ takÄ… wÅ‚aÅ›nie ofiarÄ… i powiedziaÅ‚, by nie zabraniali starcowi zÅ‚ożenia hoÅ‚du („Weźmijmy piosnkÄ™, bÄ™dzie to grosz wdowi”).
Wallenrod powiedziaÅ‚, że zebranym w zakonie książętom litewskim miÅ‚o bÄ™dzie posÅ‚uchać o dawnych czasach: „SÅ‚yszeć, w ojczystej odÅ›wieżonÄ… mowie”. PozwoliÅ‚ przy tym oddalić siÄ™ tym, którzy nie znali tego obcego jÄ™zyka podkreÅ›lajÄ…c, że on lubi sÅ‚uchać nieznanych słów (przecież doskonale znaÅ‚ litewski, ponieważ sam byÅ‚ Litwinem): „Ja czasem lubiÄ™ te posÄ™pne jÄ™ki / NiezrozumiaÅ‚ej litewskiej piosenki, / Jak lubiÄ™ Å‚oskot rozhukanej fali / Albo szmer cichy wiosennego deszczu; Przy nich spać miÅ‚o. - Åšpiewaj, stary wieszczu!”.
Otrzymawszy zgodÄ™ Konrada, Wajdelota Å›piewa swÄ… pieśń. Opowiada o narodzie litewskim, którego sÄ…siadami sÄ… rycerze z czarnymi krzyżami na pÅ‚aszczach, co jest dla tych pierwszych źródÅ‚em zguby, zÅ‚Ä… przepowiedniÄ…. Motywem przewodnim lirycznej pieÅ›ni sÄ… walory „wieÅ›ci gminnej” i „pieÅ›ni gminnej”, które majÄ… wiecznÄ… moc. Tylko one sÄ… w stanie przetrwać, nawet w momencie, gdy wyginie caÅ‚y naród, o którym opowiadajÄ…: „O wieÅ›ci gminna! Ty arko przymierza / MiÄ™dzy dawnymi i mÅ‚odszymi laty: / W tobie lud skÅ‚ada broÅ„ swego rycerza, / Swych myÅ›li przÄ™dzÄ™ i swych uczuć kwiaty”. Przez pojÄ™cie „wieÅ›ci gminnej” Mickiewicz rozumiaÅ‚ ustne podania ludowe: „O pieÅ›ni gminna, ty stoisz na straży / Narodowego pamiÄ…tek koÅ›cioÅ‚a”. Z kolei „pieśń gminna” to wedÅ‚ug narodowego wieszcza Å›piewane przekazy ludowe: „PÅ‚omieÅ„ rozgryzie malowane dzieje, / Skarby mieczowi spustoszÄ… zÅ‚odzieje, / Pieśń ujdzie caÅ‚o (…)”.
Gdy śpiewak kończy swą pieśń, zaczyna opowiadać Powieść Wajdeloty.
POWIEŚĆ WAJDELOTY
Powieść zaczynajÄ… znane sÅ‚owa: „SkÄ…d Litwini wracali? - Z nocnej wracali wycieczki”.
Ta część utworu jest pisana tak zwanym polskim heksametrem, czyli wzorowanÄ… na heksametrze daktylicznym akcentuacyjnÄ… miarÄ… wierszowÄ…. Stosuje siÄ™ go w polskiej poezji. PrzykÅ‚ad: „skÄ…d Litwini wracali? Z nocnej wracali wycieczki”.
Wajdelota powraca do przeszłości i opowiada o młodości Konrada Wallenroda.
Gdy pewnego dnia Litwini wracali z terytorium zakonu, gdzie udali siÄ™ w ciężkich zbrojach, zabrali ze sobÄ… dwóch rycerzy (oczywiÅ›cie prócz licznych, bogatych Å‚upów i jeÅ„ców niemieckich), którzy w czasie bitwy sami: „hufce niemieckie rzuciwszy / MiÄ™dzy Litwinów uciekli”. Wszyscy przyjechali do Kowna, którym rzÄ…dziÅ‚ książę Kiejstut.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Szybki test:
Znamionami potęgi wielkiego mistrza byłya) sygnet i wielki krzyż
b) miecz i wielki krzyż
c) miecz i sygnet
d) miecz i zbroja rycerska ze złora
RozwiÄ…zanie
Pustelnica odrzuciła propozycję ucieczki z Wallenrodem po wypełnieniu przez niego przyrzeczenia, mówiąc, że:
a) nie może porzucić ślubów
b) chce umrzeć samotnie
c) upłynęło już zbyt wiele dni od czasów, gdy się poznali
d) nie kocha go już
RozwiÄ…zanie
Wallenrod, nie odznaczał się:
a) prawością charakteru
b) walecznością na polu walki
c) gładkością mowy, składnością ukłonów
d) cnotami rycerskimi
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies