„PrzedwioÅ›nie” – szczegółowe streszczenie - strona 19
Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Przedwiośnie

„PrzedwioÅ›nie” – szczegółowe streszczenie

Autor: Karolina Marlêga

Z czasem przy stole siedziaÅ‚o już coraz mniej biesiadników. Cezary wysÅ‚uchiwaÅ‚ opowieÅ›ci wuja MichaÅ‚a, który żaliÅ‚ siÄ™, że robiÅ‚ kiedyÅ› interesy z dwoma Å»ydami, braćmi Kminkami, na czym źle wyszedÅ‚. OpowieÅ›ci przysÅ‚uchiwaÅ‚ siÄ™ ksiÄ…dz Anastazy, zwany przez rodzinÄ™ pomidorkiem. ZnaÅ‚ tÄ™ historyjkÄ™ na pamięć, ale nie miaÅ‚ serca przerwać krewniakowi. Z radoÅ›ciÄ… zauważyÅ‚, że taki wÅ‚aÅ›nie zamiar ma Karolina. Panna zapytaÅ‚a Cezarego, czy nie jest zmÄ™czony po dÅ‚ugiej podróży z Warszawy. Rodzina uznaÅ‚a, że Baryka powinien już udać siÄ™ na zasÅ‚użony odpoczynek. KsiÄ…dz Anastazy zaproponowaÅ‚, że mÅ‚odzieniec bÄ™dzie spaÅ‚ razem z nim w „Ariance”, czyli maÅ‚ym domku dla goÅ›ci. Karolina odprowadziÅ‚a Cezarego, zwanego przy biesiadnym stole „porucznikiem” i Anastazego do poÅ‚ożonej w ogrodzie altany. Po drodze ksiÄ…dz „wlazÅ‚ w ciemnoÅ›ci na mÅ‚odego Å›wierka, który mu siÄ™ caÅ‚y wpakowaÅ‚ pod sutannÄ™ i miÄ™dzy nogi, a w sposób tak wyjÄ…tkowo uporczywy, iż żadnÄ… miarÄ… nie można byÅ‚o ani przeskoczyć, ani ominąć, ani w ogóle przerwać tego dosiadania Å›wierka z jego bujnymi i sprężystymi gałęźmi”. Z pomocÄ… przyszÅ‚a Anastazemu panna Karolina. SzarÅ‚atowiczówna dziwiÅ‚a siÄ™, że polscy księża noszÄ… tak dÅ‚ugie sutanny, dÅ‚uższe, niż kapÅ‚ani na Zachodzie. DÅ‚uższe nawet od sukni damskich. Podchmielony kapÅ‚an zaczÄ…Å‚ wtedy Å›piewać na caÅ‚y gÅ‚os:

“Caroline, Caroline,
Prends ton chapeau fleuri,
Ta robe blanche
De dimanche
Et tes petits souliers vernis...”.


Rozbawiona Karolina prosiÅ‚a Anastazego, by przestaÅ‚, poczym zaczęła go poganiać, ponieważ wÅ‚aÅ›nie zaczęło kropić. Cezary maszerowaÅ‚ w ciszy, wsparty o drobnÄ…, choć silnÄ… rÄ™kÄ™ panny SzarÅ‚atowiczówny. W domku Karolina zaprowadziÅ‚a „porucznika” do jego pokoju. Cezary zdążyÅ‚ siÄ™ jeszcze pożegnać z „kanonikiem”, jak nazwaÅ‚ Anastazego, który miaÅ‚ swoje łóżko zaraz przy drzwiach wejÅ›ciowych. W ciemnej sieni zostaÅ‚ sam na sam z pannÄ… KarolinÄ….

MÅ‚oda kobieta odszukaÅ‚a w komodach Å›wiecÄ™ i zapaÅ‚ki. WytÅ‚umaczyÅ‚a przy tym Cezaremu, że „Arianka” to dawny zbór ariaÅ„ski, wielokrotnie przerabiany. Obecnie znajdowaÅ‚y siÄ™ tu pokoje goÅ›cinne, kancelaria i mieszkanie rzÄ…dcy. Wreszcie Karolina wprowadziÅ‚a BarykÄ™ do jego pokoju, byÅ‚a zadowolona, że łóżko jest posÅ‚ane. W Cezarym obudziÅ‚ siÄ™ duch gentlemana i zaproponowaÅ‚ kobiecie, że odprowadzi jÄ… powrotem do domu, bo nie wypada, by wracaÅ‚a sama w ciemnÄ… noc. Karolina zareagowaÅ‚a z uÅ›miechem: „Tak! Pan mnie, bo siÄ™ bojÄ™, a potem ja pana, bo pan nie trafi”. Jednak Cezaremu udaÅ‚o siÄ™ postawić na swoim. Kobieta zgodziÅ‚a siÄ™, że da siÄ™ odprowadzić do poÅ‚owy drogi. Na dworze laÅ‚ deszcz, wiÄ™c mÅ‚odzi musieli biec. Baryka zaproponowaÅ‚ Karolinie, by ta przykryÅ‚a siÄ™ jego pÅ‚aszczem, ale dziewczyna odmówiÅ‚a, ponieważ uznaÅ‚a, że tak nie wypada. Cezary jednak nalegaÅ‚, że nakryjÄ… siÄ™ oboje. Aby tego dokonać musiaÅ‚ przyciÄ…gnąć dziewczynÄ™ do siebie. Karolina odsunęła siÄ™ spÅ‚oszona, ale wciąż znajdowaÅ‚ siÄ™ pod poÅ‚owÄ… pÅ‚aszcza Baryki. Cezary obejmowaÅ‚ pannÄ™ SzarÅ‚atowiczównÄ™ na tyle, na ile byÅ‚o to konieczne, by uchronić jÄ… przed deszczem. WyczuwaÅ‚, że ciaÅ‚o dziewczyny drży. Karolina tÅ‚umaczyÅ‚a, że nie przywykÅ‚a do „żoÅ‚nierskiej” Å›miaÅ‚oÅ›ci ze strony mężczyzn. Baryka broniÅ‚ siÄ™, że na co dzieÅ„ nie postÄ™puje w ten sposób, a teraz chodzi mu tylko o to, aby dziewczyna nie zmokÅ‚a. Nim siÄ™ zorientowali byli już pod domem. Pożegnali siÄ™ i Cezary pobiegÅ‚ z powrotem przez park do „Arianki”.
* * *
Zaskoczony Cezary był świadkiem chwili zapomnienia panny Karoliny. Przed śniadaniem udał się do salonu, do którego weszła także ubrana w samą koszulę dziewczyna. Przeświadczona, że jest tam sama zaczęła tańczyć. Baryka przyglądał się zafascynowany i dostrzegł jej piękno. Po śniadaniu wraz z Hipolitem wybrał się na przejażdżkę, podczas której poznał panią Laurę Kościeniecką i jej narzeczonego Władysława Barwickiego. Kobieta zaprosiła ich do swojego pałacu w Leńcu. Zaprosiła także Cezarego na piknik charytatywny w pałacu w Odolanach.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25    26    27    28    29    30    31    32    33    34    35    36    37    38    39    40    41    42  

Szybki test:

Jadwiga Barykowa:
a) nie mówiła po rosyjsku
b) nie znała polskiego
c) była poliglotką
d) biegle władała rosyjskim
RozwiÄ…zanie

U czÄ™stochowskiego „mistrza Poola” Hipolit zamówiÅ‚ dla Cezarego:
a) frak
b) smoking
c) garnitur
d) płaszcz
RozwiÄ…zanie

Po powrocie z Nawłoci do Warszawy Baryka żył za pieniądze:
a) zarobione w fabryce
b) uzyskane ze sprzedaży fraka
c) pożyczone od Gajowca
d) pożyczone od Hipolita
RozwiÄ…zanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„PrzedwioÅ›nie” – szczegółowe streszczenie
„PrzedwioÅ›nie” – streszczenie w piguÅ‚ce
Czas i miejsce akcji w „PrzedwioÅ›niu”
Geneza „PrzedwioÅ›nia”
Funkcja mitu szklanych domów w „PrzedwioÅ›niu”
Problemy spoÅ‚eczne w „PrzedwioÅ›niu”
Obraz rewolucji w „PrzedwioÅ›niu”
Interpretacja zakoÅ„czenia „PrzedwioÅ›nia”
Historia w „PrzedwioÅ›niu”
Znaczenie tytułu powieści
Szczegółowy plan wydarzeÅ„ „PrzedwioÅ›nia”
Wizje Polski w „PrzedwioÅ›niu”
Życiorys Stefana Żeromskiego
Problematyka psychologiczna „PrzedwioÅ›nia”
Konstrukcja, kompozycja i narracja „PrzedwioÅ›nia”
Filozofia w „PrzedwioÅ›niu”
Ekranizacje „PrzedwioÅ›nia”
Stefan Żeromski - kalendarium twórczości
Najważniejsze cytaty w „PrzedwioÅ›niu”
Bibliografia




Bohaterowie
Cezary Baryka – szczegółowa charakterystyka
Droga życiowa Cezarego Baryki – od niedojrzaÅ‚ego czternastolatka do wciąż niedojrzaÅ‚ego dwudziestoczterolatka
Charakterystyka pozostaÅ‚ych bohaterów „PrzedwioÅ›nia”
Jadwiga Baryka - charakterystyka
Seweryn Baryka – charakterystyka



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies