Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Przedwiośnie
WspaniaÅ‚y, marmurowy pomnik górowaÅ‚ nad okolicznymi miejscami pochówku. WÅ‚aÅ›nie tu spoczywaÅ‚a panna SzarÅ‚atowiczówna. Na Å‚aweczce przy grobie siedziaÅ‚ ksiÄ…dz Anastazy. Cezary powiedziaÅ‚, że przyszedÅ‚ odwiedzić KarolinÄ™, kapÅ‚an odpowiedziaÅ‚, że nie bÄ™dzie mu przeszkadzaÅ‚ w modlitwie. Krewny nieboszczki mówiÅ‚, że Baryka powinien odmówić specjalnÄ… modlitwÄ™, ponieważ istotnie przyczyniÅ‚ siÄ™ do jej Å›mierci. KsiÄ…dz uznaÅ‚, że nikt ich nie sÅ‚yszy, wiÄ™c może zÅ‚amać tajemnicÄ™ spowiedzi. Anastazy byÅ‚ zdania, że jeżeli Cezary nie kochaÅ‚ Karoliny, tak jak ona jego, to nie powinien byÅ‚ jej caÅ‚ować i Å‚amać jej szlachetnego serca. Tak mówiÅ‚ do mÅ‚odzieÅ„ca: „Ty mi siÄ™ tu stawiasz za swym moskiewskim rozbestwieniem! Padnij natychmiast na kolana u jej mogiÅ‚y i proÅ› o przebaczenie”. Baryka odpowiedziaÅ‚, że nie potrzebuje porad od katolickiego ksiÄ™dza. Anastazy twierdziÅ‚, że uda mu siÄ™ skruszyć zatwardziaÅ‚e sumienie Cezarego. Bohater tÅ‚umaczyÅ‚, że gdyby chciaÅ‚ uwieść KarolinÄ™, to zrobiÅ‚by to z Å‚atwoÅ›ciÄ…, a caÅ‚owaÅ‚ jÄ…, ponieważ sprawiaÅ‚o jej to rozkosz.
KapÅ‚an zaproponowaÅ‚, że wyspowiada mÅ‚odzieÅ„ca, ale ten odparÅ‚: „Niedoczekanie twoje, księżulku, żebyÅ› miÄ™ na swój arkan pochwyciÅ‚! Ja jestem wolny źrebiec”. WyznaÅ‚, że jest ateistÄ…: „Ale ja nie jestem z parafii. Ani z tej, ani z żadnej”. Anastazy mówiÅ‚, że Baryka kroczy przez życie powodujÄ…c niedolÄ™ i Å›mierć napotkanych po drodze ludzi. Bezradny ksiÄ…dz pobÅ‚ogosÅ‚awić Cezarego i odszedÅ‚, zostawiajÄ…c go samego.
* * *
Cezary prosi Hipolita, aby ten pozwolił mu zamieszkać na jakiś czas w Chłodku. Przyjaciel zgadza się i zdradza, że cała rodzina miała nadzieję, że Baryka poślubi Karolinę, wtedy dostaliby folwark w prezencie.
Baryka dotarÅ‚ do swojego pokoju w „Ariance”, obwiÄ…zaÅ‚ sobie napuchniÄ™tÄ… twarz chustÄ… i poÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ spać. SpaÅ‚ przez caÅ‚y dzieÅ„ i część nocy. ZbudziÅ‚ go stojÄ…cy nad nim Hipolit. Przyjaciel byÅ‚ zaniepokojony tym, że Cezary nie pojawiÅ‚ siÄ™ przez caÅ‚y dzieÅ„ na żadnym z posiÅ‚ków. Bohater odpowiedziaÅ‚, że jest chory i chce tylko herbaty. WielosÅ‚awski pytaÅ‚ o spuchniÄ™ty policzek. Baryka odparÅ‚, że spacerujÄ…c po parku uderzyÅ‚ siÄ™ o gałąź. Hipolit wyczuÅ‚, że przyjaciel coÅ› przed nim ukrywa. PowiedziaÅ‚, że dochodzÄ… do niego sÅ‚uchy o romansie z LaurÄ…, ale im nie wierzy. WyznaÅ‚, że boli go to, że podczas wojny mówili sobie o wszystkim, a teraz majÄ… przed sobÄ… jakieÅ› tajemnice. ZapewniÅ‚ Cezarego, że zawsze może na niego liczyć. ZapytaÅ‚ ponownie o opuchliznÄ™, a gdy usÅ‚yszaÅ‚ ponownie historyjkÄ™ o gałęzi, odparÅ‚: „Już miÄ™dzy nami, znaczy, nie ma tamtego, co byÅ‚o w rowach”. Baryka odpowiedziaÅ‚, że w okopach nie byÅ‚o piÄ™knych kobiet.
Cezary poprosiÅ‚ przyjaciela, aby pozwoliÅ‚ mu pojechać na kilka tygodni do folwarczku - na ChÅ‚odek. TÅ‚umaczyÅ‚, że chce być sam, a wróci wtedy, gdy zejdzie mu opuchlizna i twarz wróci do dawnego stanu. Hipolit zapewniÅ‚, że zaraz wyda specjalne rozporzÄ…dzenie, aby przygotowano mu tam izbÄ™. WielosÅ‚awski zdradziÅ‚, że ChÅ‚odek miaÅ‚ być darowany Karolinie w posagu. MarzyÅ‚, aby Baryka poÅ›lubiÅ‚ pannÄ™ SzarÅ‚atowiczównÄ™, a wtedy zostaliby sÄ…siadami.„PrzedwioÅ›nie” – szczegółowe streszczenie
Autor: Karolina MarlêgaWspaniaÅ‚y, marmurowy pomnik górowaÅ‚ nad okolicznymi miejscami pochówku. WÅ‚aÅ›nie tu spoczywaÅ‚a panna SzarÅ‚atowiczówna. Na Å‚aweczce przy grobie siedziaÅ‚ ksiÄ…dz Anastazy. Cezary powiedziaÅ‚, że przyszedÅ‚ odwiedzić KarolinÄ™, kapÅ‚an odpowiedziaÅ‚, że nie bÄ™dzie mu przeszkadzaÅ‚ w modlitwie. Krewny nieboszczki mówiÅ‚, że Baryka powinien odmówić specjalnÄ… modlitwÄ™, ponieważ istotnie przyczyniÅ‚ siÄ™ do jej Å›mierci. KsiÄ…dz uznaÅ‚, że nikt ich nie sÅ‚yszy, wiÄ™c może zÅ‚amać tajemnicÄ™ spowiedzi. Anastazy byÅ‚ zdania, że jeżeli Cezary nie kochaÅ‚ Karoliny, tak jak ona jego, to nie powinien byÅ‚ jej caÅ‚ować i Å‚amać jej szlachetnego serca. Tak mówiÅ‚ do mÅ‚odzieÅ„ca: „Ty mi siÄ™ tu stawiasz za swym moskiewskim rozbestwieniem! Padnij natychmiast na kolana u jej mogiÅ‚y i proÅ› o przebaczenie”. Baryka odpowiedziaÅ‚, że nie potrzebuje porad od katolickiego ksiÄ™dza. Anastazy twierdziÅ‚, że uda mu siÄ™ skruszyć zatwardziaÅ‚e sumienie Cezarego. Bohater tÅ‚umaczyÅ‚, że gdyby chciaÅ‚ uwieść KarolinÄ™, to zrobiÅ‚by to z Å‚atwoÅ›ciÄ…, a caÅ‚owaÅ‚ jÄ…, ponieważ sprawiaÅ‚o jej to rozkosz.
KapÅ‚an zaproponowaÅ‚, że wyspowiada mÅ‚odzieÅ„ca, ale ten odparÅ‚: „Niedoczekanie twoje, księżulku, żebyÅ› miÄ™ na swój arkan pochwyciÅ‚! Ja jestem wolny źrebiec”. WyznaÅ‚, że jest ateistÄ…: „Ale ja nie jestem z parafii. Ani z tej, ani z żadnej”. Anastazy mówiÅ‚, że Baryka kroczy przez życie powodujÄ…c niedolÄ™ i Å›mierć napotkanych po drodze ludzi. Bezradny ksiÄ…dz pobÅ‚ogosÅ‚awić Cezarego i odszedÅ‚, zostawiajÄ…c go samego.
* * *
Cezary prosi Hipolita, aby ten pozwolił mu zamieszkać na jakiś czas w Chłodku. Przyjaciel zgadza się i zdradza, że cała rodzina miała nadzieję, że Baryka poślubi Karolinę, wtedy dostaliby folwark w prezencie.
Baryka dotarÅ‚ do swojego pokoju w „Ariance”, obwiÄ…zaÅ‚ sobie napuchniÄ™tÄ… twarz chustÄ… i poÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ spać. SpaÅ‚ przez caÅ‚y dzieÅ„ i część nocy. ZbudziÅ‚ go stojÄ…cy nad nim Hipolit. Przyjaciel byÅ‚ zaniepokojony tym, że Cezary nie pojawiÅ‚ siÄ™ przez caÅ‚y dzieÅ„ na żadnym z posiÅ‚ków. Bohater odpowiedziaÅ‚, że jest chory i chce tylko herbaty. WielosÅ‚awski pytaÅ‚ o spuchniÄ™ty policzek. Baryka odparÅ‚, że spacerujÄ…c po parku uderzyÅ‚ siÄ™ o gałąź. Hipolit wyczuÅ‚, że przyjaciel coÅ› przed nim ukrywa. PowiedziaÅ‚, że dochodzÄ… do niego sÅ‚uchy o romansie z LaurÄ…, ale im nie wierzy. WyznaÅ‚, że boli go to, że podczas wojny mówili sobie o wszystkim, a teraz majÄ… przed sobÄ… jakieÅ› tajemnice. ZapewniÅ‚ Cezarego, że zawsze może na niego liczyć. ZapytaÅ‚ ponownie o opuchliznÄ™, a gdy usÅ‚yszaÅ‚ ponownie historyjkÄ™ o gałęzi, odparÅ‚: „Już miÄ™dzy nami, znaczy, nie ma tamtego, co byÅ‚o w rowach”. Baryka odpowiedziaÅ‚, że w okopach nie byÅ‚o piÄ™knych kobiet.
* * *
Bohater popadł w depresję. W folwarku przekonał się o nędzy, w jakiej żyją chłopi i komornicy.
NastÄ™pnego ranka Cezary wyjeżdżaÅ‚ do ChÅ‚odka. UrzÄ™dujÄ…cy tam pan Gruboszewski przyjrzaÅ‚ siÄ™ dokÅ‚adnie swojemu goÅ›ciowi, poczym wziÄ…Å‚ jego walizki nakazaÅ‚ iść za sobÄ…. Baryka wszedÅ‚ do chatki, którÄ… miaÅ‚ dzielić z ekonomem i jego małżonkÄ…. Gdy mężczyzna zwróciÅ‚ siÄ™ do mÅ‚odzieÅ„ca „jaÅ›nie panie”, ten odpowiedziaÅ‚: „Nie jestem wcale «jaÅ›nie pan», lecz najzwyklejszy Baryka”. DodaÅ‚, że nie chce nikomu robić kÅ‚opotów. Pan Gruboszewski skÅ‚amaÅ‚, że to dla nich żaden problem. W dalszej rozmowie mężczyzna wyjawiÅ‚, że mieszka na ChÅ‚odku ze swojÄ… żonÄ… już trzydzieÅ›ci pięć lat. ZdradziÅ‚, że przez te wszystkie lata dom z każdym rokiem popada w ruinÄ™, ale on nie może go naprawić, ponieważ nie ma takich rozporzÄ…dzeÅ„ z NawÅ‚oci. Wtedy pani domu podaÅ‚a Å›niadanie. Widok kobiety wstrzÄ…snÄ…Å‚ Cezarym. ByÅ‚a wychudzona i zaniedbana. Podczas posiÅ‚ku Baryka zdradziÅ‚, że szuka „niższego życia, samego życia”. Pan Gruboszewski nie rozumiaÅ‚ o czym mówi jego gość, ale ponieważ byÅ‚ on przyjacielem Hipolita to mógÅ‚ sobie mówić, co mu siÄ™ tylko podoba. WidziaÅ‚ w nim szpiega dworu, który bÄ™dzie patrzyÅ‚ mu na rÄ™ce i czyhaÅ‚ na jego posadÄ™. Po Å›niadaniu Cezary zaproponowaÅ‚, że pomoże gospodarzowi we wszystkich pracach papierkowych, to umocniÅ‚o Gruboszewskiego w jego podejrzeniach. OdparÅ‚, że w ksiÄ™gach panuje porzÄ…dek, ale skoro gość nalega to je przyniesie do wglÄ…du. Baryka powiedziaÅ‚, że najpierw chciaÅ‚by obejrzeć folwark, porozmawiać z pracownikami. W tym momencie Gruboszewski byÅ‚ pewien, że gość przyjechaÅ‚ wygryźć go z posady ekonoma. Zrozpaczony gospodarz zapytaÅ‚ o pokiereszowanÄ… twarz mÅ‚odzieÅ„ca. Ten odparÅ‚, że spadÅ‚ ze schodów.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
Szybki test:
Kto "macał kury" w Nawłoci?a) Wanda Okszyńska
b) KsiÄ…dz Anastazy
c) Laura Kościeniecka
d) Karolina Szarłatowiczówna
RozwiÄ…zanie
Co najlepiej wychodziło Wandzie Okszyńskiej?
a) gra na skrzypcach
b) gra na pianinie
c) gra na nerwach
d) gra na fortepianie
RozwiÄ…zanie
Woźnicą w Nawłoci był:
a) Hipolit
b) Jędrek
c) Gruboszewski
d) Maciejunio
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies
