Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Przedwiośnie
W tym miejscu Gajowiec przerwał i powiedział, że modlitwa może czynić cuda. Przypomniał sobie, jak kiedyś modlił się wraz z panną Jadwigą przy kapliczce niedaleko Drohiczyna. Prosił wtedy o wyzwolenie Podlasia i tak też się stało.
* * *
Cezary poznaje sylwetki wybitnych polskich patriotów. Jako człowiek z zewnątrz, nie rozumie przesłanek, którymi się kierowali.
Baryka nie skupiaÅ‚ siÄ™ na pracy, lecz ciÄ…gle rozmyÅ›laÅ‚ o Laurze. Tymczasem pan Gajowiec marzyÅ‚ o polskiej walucie. Gdy wymawiaÅ‚a sÅ‚owo „zÅ‚oty” jego twarz promieniaÅ‚a szczęściem. TÅ‚umaczyÅ‚ mÅ‚odzieÅ„cowi, jak trudno jest wprowadzić do obiegu narodowy pieniÄ…dz. Im wiÄ™cej patriotów poznawaÅ‚ Baryka, tym wiÄ™kszÄ… czuÅ‚ do nich niechęć. Nie rozumiaÅ‚ rozdrapywania przez nich ran przeszÅ‚oÅ›ci i entuzjastycznego zapatrywania siÄ™ na przyszÅ‚ość. WidziaÅ‚ PolskÄ™ jako kraj odarty z piÄ™kna, zapuszczony i obskurny, nie dochodziÅ‚o do niego to, że staÅ‚o siÄ™ to za sprawÄ… polityki zaborców, prowadzonej przez ponad sto lat. WidziaÅ‚ bÅ‚Ä™dy ówczesnej wÅ‚adzy, która próbowaÅ‚a być silniejsza niż zaborcza. „Nawet miejsca z pozoru zdrowe, kwitnÄ…ce poczÄ…Å‚ podejrzewać o wewnÄ™trznÄ… kiÅ‚Ä™”. Dobrze poznaÅ‚ polskÄ… wieÅ›, teraz poznawaÅ‚ miasto.
* * *
Cezary prowadzi liczne rozmowy z Antonim Lulkiem, zagorzałym komunistą. Weryfikuje jego poglądy i zastanawia się, jak je ulepszyć.
Do wspólnego mieszkania BuÅ‚awnika i Baryki przychodziÅ‚ czÄ™sto ich kolega - Antoni Lulek, student prawa. ByÅ‚ to mÅ‚odzieniec schorowany i mizerny. Przez to nie mógÅ‚ wziąć udziaÅ‚u w wojnie. ByÅ‚ niezwykle oczytanym czÅ‚owiekiem, ale astma i inne choroby odebraÅ‚y mu gÅ‚os. ByÅ‚ więźniem zarówno rosyjskim, jak i niemieckim. WÅ‚aÅ›nie wtedy, majÄ…c dużo czasu opanowaÅ‚ jÄ™zyki: angielski, francuski i niemiecki. Cezary wolaÅ‚ rozmowy z nim, aniżeli z BuÅ‚awnikiem, który byÅ‚ zbyt prostolinijny. Lulek, natomiast, czÄ™sto sam siÄ™ gubiÅ‚ w swoich dÅ‚ugich, naukowych wywodach. Antoni zjawiaÅ‚ siÄ™ w mieszkaniu BuÅ‚awnika w celu kolejnych pożyczek. Swoje dÅ‚ugi zawsze spÅ‚acaÅ‚ punktualnie. W późniejszym okresie byÅ‚o tak, że Lulek rozmawiaÅ‚ z BuÅ‚awnikiem o pieniÄ…dzach, a z BarykÄ… o wszystkim innym. Rozmawiali najczęściej o moskiewskich i bakiÅ„skich przejÅ›ciach Cezarego. Pomimo, że Antoni nigdy nie byÅ‚ w Rosji, to dziÄ™ki swojemu oczytaniu i wielkiej wiedzy sprawiaÅ‚ wrażenie, jakby mieszkaÅ‚ tam caÅ‚e życie. W dodatku posiadaÅ‚ zdolnoÅ›ci psychologiczne. RozumiaÅ‚ wszystkie rozczarowania, o których mówiÅ‚ Baryka. Z czasem „Baryka znalazÅ‚ siÄ™ pod urokiem i niepostrzeżenie, z wolna przechodziÅ‚ pod wÅ‚adzÄ™ duchowÄ… Lulka”. Cezary zwierzaÅ‚ mu siÄ™ nawet ze swoich perypetii, które miaÅ‚y miejsce w NawÅ‚oci i LeÅ„cu, nie zdradziÅ‚ wszystkiego, ale znacznÄ… część. Chociaż bardzo chciaÅ‚ to nie powiedziaÅ‚ Antoniemu o swoich romansach, by nie narazić siÄ™ na drwiny.
Lulek doszedÅ‚ do wniosku, że Baryka kieruje siÄ™ chÄ™ciÄ… zemsty wobec szlachty, którÄ… nazywaÅ‚ „burżuazjÄ…” czy „nawÅ‚ociÄ…”. Zepsute kobiety warstwy ziemiaÅ„skiej nazywaÅ‚ „laurami, laurynkami”. GrubÄ…, bezmyÅ›lnÄ… szlachtÄ™ nazywaÅ‚ „barwiccy”. UżywaÅ‚ tych pojęć, by mocniej podziaÅ‚ać na Cezarego. MówiÅ‚ mu o wyzysku najniższych klas spoÅ‚eczeÅ„stwa oraz o cierpieniach najuboższych. Z czasem w wywodach Lulka pojawiaÅ‚y siÄ™ sÅ‚owa „proletariat” i „rewolucja”. Ten schorowany czÅ‚owiek szczerze nienawidziÅ‚ nowopowstaÅ‚ej Rzeczpospolitej. Każde niepowodzenie rzÄ…du lub nawet klÄ™ska żywioÅ‚owa powodowaÅ‚a uÅ›miech na jego twarzy. Do książki pisanej przez Gajowca odnosiÅ‚ siÄ™ z odrazÄ…. Jego mottem życiowym byÅ‚o wtedy: „Tylko przetrzymać do najprÄ™dszego koÅ„ca tÄ™ „niepodlegÅ‚ość”, a wtedy jeszcze swobodniej pooddycham na Å›wiecie!”. Lulek byÅ‚ czystej krwi ideowcem gotowym umrzeć za racje, które wyznawaÅ‚. Z bólem przyjmowaÅ‚ wszelkie wieÅ›ci o reformach i sukcesach powojennego rzÄ…du. „GajowszczyznÄ…” okreÅ›laÅ‚ ludzi zapatrzonych w PolskÄ™ w jej ówczesnej formie. Jego jedynÄ… radoÅ›ciÄ… byÅ‚y informacje dochodzÄ…ce zza wschodniej granicy o przymusowym wcielaniu haseÅ‚ rewolucji w życie i o masowych egzekucjach kontrrewolucjonistów.„PrzedwioÅ›nie” – szczegółowe streszczenie
Autor: Karolina MarlêgaW tym miejscu Gajowiec przerwaÅ‚ i powiedziaÅ‚, że modlitwa może czynić cuda. PrzypomniaÅ‚ sobie, jak kiedyÅ› modliÅ‚ siÄ™ wraz z pannÄ… JadwigÄ… przy kapliczce niedaleko Drohiczyna. ProsiÅ‚ wtedy o wyzwolenie Podlasia i tak też siÄ™ staÅ‚o.
* * *
Cezary poznaje sylwetki wybitnych polskich patriotów. Jako człowiek z zewnątrz, nie rozumie przesłanek, którymi się kierowali.
Baryka nie skupiaÅ‚ siÄ™ na pracy, lecz ciÄ…gle rozmyÅ›laÅ‚ o Laurze. Tymczasem pan Gajowiec marzyÅ‚ o polskiej walucie. Gdy wymawiaÅ‚a sÅ‚owo „zÅ‚oty” jego twarz promieniaÅ‚a szczęściem. TÅ‚umaczyÅ‚ mÅ‚odzieÅ„cowi, jak trudno jest wprowadzić do obiegu narodowy pieniÄ…dz. Im wiÄ™cej patriotów poznawaÅ‚ Baryka, tym wiÄ™kszÄ… czuÅ‚ do nich niechęć. Nie rozumiaÅ‚ rozdrapywania przez nich ran przeszÅ‚oÅ›ci i entuzjastycznego zapatrywania siÄ™ na przyszÅ‚ość. WidziaÅ‚ PolskÄ™ jako kraj odarty z piÄ™kna, zapuszczony i obskurny, nie dochodziÅ‚o do niego to, że staÅ‚o siÄ™ to za sprawÄ… polityki zaborców, prowadzonej przez ponad sto lat. WidziaÅ‚ bÅ‚Ä™dy ówczesnej wÅ‚adzy, która próbowaÅ‚a być silniejsza niż zaborcza. „Nawet miejsca z pozoru zdrowe, kwitnÄ…ce poczÄ…Å‚ podejrzewać o wewnÄ™trznÄ… kiÅ‚Ä™”. Dobrze poznaÅ‚ polskÄ… wieÅ›, teraz poznawaÅ‚ miasto.
* * *
Cezary prowadzi liczne rozmowy z Antonim Lulkiem, zagorzałym komunistą. Weryfikuje jego poglądy i zastanawia się, jak je ulepszyć.
Do wspólnego mieszkania BuÅ‚awnika i Baryki przychodziÅ‚ czÄ™sto ich kolega - Antoni Lulek, student prawa. ByÅ‚ to mÅ‚odzieniec schorowany i mizerny. Przez to nie mógÅ‚ wziąć udziaÅ‚u w wojnie. ByÅ‚ niezwykle oczytanym czÅ‚owiekiem, ale astma i inne choroby odebraÅ‚y mu gÅ‚os. ByÅ‚ więźniem zarówno rosyjskim, jak i niemieckim. WÅ‚aÅ›nie wtedy, majÄ…c dużo czasu opanowaÅ‚ jÄ™zyki: angielski, francuski i niemiecki. Cezary wolaÅ‚ rozmowy z nim, aniżeli z BuÅ‚awnikiem, który byÅ‚ zbyt prostolinijny. Lulek, natomiast, czÄ™sto sam siÄ™ gubiÅ‚ w swoich dÅ‚ugich, naukowych wywodach. Antoni zjawiaÅ‚ siÄ™ w mieszkaniu BuÅ‚awnika w celu kolejnych pożyczek. Swoje dÅ‚ugi zawsze spÅ‚acaÅ‚ punktualnie. W późniejszym okresie byÅ‚o tak, że Lulek rozmawiaÅ‚ z BuÅ‚awnikiem o pieniÄ…dzach, a z BarykÄ… o wszystkim innym. Rozmawiali najczęściej o moskiewskich i bakiÅ„skich przejÅ›ciach Cezarego. Pomimo, że Antoni nigdy nie byÅ‚ w Rosji, to dziÄ™ki swojemu oczytaniu i wielkiej wiedzy sprawiaÅ‚ wrażenie, jakby mieszkaÅ‚ tam caÅ‚e życie. W dodatku posiadaÅ‚ zdolnoÅ›ci psychologiczne. RozumiaÅ‚ wszystkie rozczarowania, o których mówiÅ‚ Baryka. Z czasem „Baryka znalazÅ‚ siÄ™ pod urokiem i niepostrzeżenie, z wolna przechodziÅ‚ pod wÅ‚adzÄ™ duchowÄ… Lulka”. Cezary zwierzaÅ‚ mu siÄ™ nawet ze swoich perypetii, które miaÅ‚y miejsce w NawÅ‚oci i LeÅ„cu, nie zdradziÅ‚ wszystkiego, ale znacznÄ… część. Chociaż bardzo chciaÅ‚ to nie powiedziaÅ‚ Antoniemu o swoich romansach, by nie narazić siÄ™ na drwiny.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
Szybki test:
Sołowijówka to:a) miejsce pochówku Seweryna Baryki
b) rodzinne miasto matki Cezarego
c) wieś położona nieopodal Nawłoci
d) rodzinne gniazdo dawnych pokoleń Baryków
RozwiÄ…zanie
U czÄ™stochowskiego „mistrza Poola” Hipolit zamówiÅ‚ dla Cezarego:
a) płaszcz
b) smoking
c) frak
d) garnitur
RozwiÄ…zanie
Jadwiga Baryka została skazana na ciężkie roboty za pomoc:
a) księżnej i księżniczkom Szczerbatow-Mamajew
b) Cezaremu Baryce
c) Ormianom
d) Tatarom
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies