Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Przedwiośnie
„O Panie, co losy ludzkoÅ›ci
dzierżysz w dłoni Swej,
Stojących na progu wieczności
do Å‚ona przytulić chciej...”
Gdy chciał zacząć śpiewać chwyciła go za serce przejmująca tęsknota za ojcem. Uczucie to sprawiło, że wyśpiewane słowa brzmiały tak smutno, że akompaniujący na organach stary Polak robił wszystko, aby nie pomylić się i nie zepsuć tej pieśni. Zgromadzonym w kościele wiernym wydawało się, że to sam anioł śpiewa w parafialnym chórze. Stan ten opuścił Cezarego, gdy tylko wyszedł ze świątyni, ponownie stał się nieznośnym dla urwisem. Zdawał sobie sprawę, że powrót ojca spowoduje radykalne ograniczenie swobód, którymi teraz się cieszy.
Działania wojenne w Prusach Wschodnich nie poszły po myśli Seweryna Baryki i wraz z całą armią rosyjską musiał się wycofać na wschód. Mężczyzna długo nie dawał rodzinie znaków życia, aż w końcu wysłał list z Karpat, skąd wraz z oddziałem parł na Węgry. Listy od Seweryna zawierały mnóstwo pozdrowień i wieści dla Cezarego, ale nie zawierały nigdy wzmianki o powrocie ojca z wojny.
* * *
Cezary nakłania matkę, by ta finansowała wszystkie jego zachcianki z pieniędzy, które na koncie zostawił dla niej Seweryn. Z frontu zaczynają dochodzić niepokojące wieści, słuch po ojcu Cezarego zaginął.
Rodzina Baryków była świetnie zabezpieczona finansowo. Jadwiga regularnie otrzymywała świadczenie oficerskie. Do tego Seweryn na wszelki wypadek przed wyruszeniem na wojnę część swoich oszczędności zamienił na złoto i zakopał wraz z biżuterią w piwnicy. Na koncie znajdowała się także pokaźna suma pieniędzy, która pozwalała Jadwidze i Czarkowi żyć dostatnie. Chłopiec zadbał o to, by pieniądze zostały spożytkowane jak najlepiej, dlatego co chwila wpadał na zwariowane pomysły, a matka mu niczego nie odmawiała. Cezary namówił kobietę na podróże lądem, morzem, a nawet w powietrzu.
Minęły trzy lata. Czarek przechodził z klasy do klasy, a Seweryn brał udział w kolejnych ofensywach i defensywach, lecz wciąż nie przyjeżdżał. W jednym z listów mężczyzna doniósł, że został ranny i przebywa w szpitalu polowym. Wiadomość ta nie wstrząsnęła Czarkiem, który zdawał się już zapomnieć o ojcu, którego utożsamiał z zakazami i ograniczeniem swobody. Jednak czasem dopadało go uczucie, które jego koledzy nazywali chandrą, czyli wielkim smutkiem i tęsknotą. Wtedy, aby się z niego wyzwolić, Cezary jeździł na rowerze, na motocyklu lub koniu. Chłopak powoli przejmował rolę głowy rodziny. Nie oznaczało to, że zajmował się matką, ale to, że jej rozkazywał.
Wystrój mieszkania Baryków przez wszystkie lata pozostawaÅ‚ niezmieniony. Nawet gazeta, którÄ… czytaÅ‚ pan domu w przeddzieÅ„ wymarszu na wojnÄ™ leżaÅ‚a na swoim miejscu. Do rodziny dochodziÅ‚y, co jakiÅ› czas wieÅ›ci, że major „Siewierian Grigoriewicz Baryka” zaginÄ…Å‚ lub dostaÅ‚ siÄ™ do niewoli, ale depesze te zawieraÅ‚y sÅ‚owo „prawdopodobnie”. Wreszcie, ku rozpaczy Jadwigi, sÅ‚uch o jej mężu kompletnie przepadÅ‚. Nikt nie wiedziaÅ‚, co staÅ‚o siÄ™ z Sewerynem.„PrzedwioÅ›nie” – szczegółowe streszczenie
Autor: Karolina Marlêga„O Panie, co losy ludzkoÅ›ci
dzierżysz w dłoni Swej,
Stojących na progu wieczności
do Å‚ona przytulić chciej...”
Gdy chciał zacząć śpiewać chwyciła go za serce przejmująca tęsknota za ojcem. Uczucie to sprawiło, że wyśpiewane słowa brzmiały tak smutno, że akompaniujący na organach stary Polak robił wszystko, aby nie pomylić się i nie zepsuć tej pieśni. Zgromadzonym w kościele wiernym wydawało się, że to sam anioł śpiewa w parafialnym chórze. Stan ten opuścił Cezarego, gdy tylko wyszedł ze świątyni, ponownie stał się nieznośnym dla urwisem. Zdawał sobie sprawę, że powrót ojca spowoduje radykalne ograniczenie swobód, którymi teraz się cieszy.
Działania wojenne w Prusach Wschodnich nie poszły po myśli Seweryna Baryki i wraz z całą armią rosyjską musiał się wycofać na wschód. Mężczyzna długo nie dawał rodzinie znaków życia, aż w końcu wysłał list z Karpat, skąd wraz z oddziałem parł na Węgry. Listy od Seweryna zawierały mnóstwo pozdrowień i wieści dla Cezarego, ale nie zawierały nigdy wzmianki o powrocie ojca z wojny.
* * *
Cezary nakłania matkę, by ta finansowała wszystkie jego zachcianki z pieniędzy, które na koncie zostawił dla niej Seweryn. Z frontu zaczynają dochodzić niepokojące wieści, słuch po ojcu Cezarego zaginął.
Rodzina Baryków była świetnie zabezpieczona finansowo. Jadwiga regularnie otrzymywała świadczenie oficerskie. Do tego Seweryn na wszelki wypadek przed wyruszeniem na wojnę część swoich oszczędności zamienił na złoto i zakopał wraz z biżuterią w piwnicy. Na koncie znajdowała się także pokaźna suma pieniędzy, która pozwalała Jadwidze i Czarkowi żyć dostatnie. Chłopiec zadbał o to, by pieniądze zostały spożytkowane jak najlepiej, dlatego co chwila wpadał na zwariowane pomysły, a matka mu niczego nie odmawiała. Cezary namówił kobietę na podróże lądem, morzem, a nawet w powietrzu.
Minęły trzy lata. Czarek przechodził z klasy do klasy, a Seweryn brał udział w kolejnych ofensywach i defensywach, lecz wciąż nie przyjeżdżał. W jednym z listów mężczyzna doniósł, że został ranny i przebywa w szpitalu polowym. Wiadomość ta nie wstrząsnęła Czarkiem, który zdawał się już zapomnieć o ojcu, którego utożsamiał z zakazami i ograniczeniem swobody. Jednak czasem dopadało go uczucie, które jego koledzy nazywali chandrą, czyli wielkim smutkiem i tęsknotą. Wtedy, aby się z niego wyzwolić, Cezary jeździł na rowerze, na motocyklu lub koniu. Chłopak powoli przejmował rolę głowy rodziny. Nie oznaczało to, że zajmował się matką, ale to, że jej rozkazywał.
* * *
Minęły trzy lata. Do Baku dociera rewolucja październikowa. Zafascynowany nią Cezary uczestniczy w licznych wiecach, pochodach, zebraniach oraz egzekucjach. Staje się fanatykiem komunistycznym. Oddaje bolszewikom złoto Seweryna, wkrótce nawet mieszkanie. Matka bohatera stara się zapewnić mu byt i co jakiś czas udaje się w ryzykowne podróże na wieś. Przywozi stamtąd zboże. Cezary w końcu dostrzega bohaterstwo matki. Zauważa także, że bardzo zmieniła się fizycznie. Wyglądała na starą i zmęczoną. Wraz z panią Jadwigą udawał się co dzień do portu i tam oczekiwał na powrót ojca. Dostał wiadomość, że Seweryn nie żyje, ale nie miał serca przekazać jej matce. Właśnie w porcie pani Barykowa spotkała księżnę Szczerbatow-Mamajew i jej córki. Za udzieloną im pomocą czekała ją i Cezarego sroga kara ze strony rewolucjonistów.
Jednak prawdziwÄ… rozpacz przyniosÅ‚a wieść, która nadeszÅ‚a z serca Rosji. Po Baku krążyÅ‚a z prÄ™dkoÅ›ciÄ… bÅ‚yskawicy straszna wiadomość: „rewolucja!”. MieszkaÅ„cy nie wiedzieli dokÅ‚adnie, co to oznaczaÅ‚o i każdy z nich miaÅ‚ swojÄ… definicjÄ™ tego zjawiska. Pierwszym, który gÅ‚osiÅ‚ hasÅ‚a rewolucyjne byÅ‚ Cezary. ChÅ‚opak, gdy tylko dowiedziaÅ‚ siÄ™, że gdzieÅ› niedaleko rozgrywa siÄ™ rewolucja przestaÅ‚ uczÄ™szczać do szkoÅ‚y. WagarowaÅ‚ i zaprzestaÅ‚ noszenia szkolnego mundurka.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
Szybki test:
Główny cel zebrania warszawskich komunistów to:a) atak na polskie władze i burżuazję
b) nawoływanie do pojednania
c) wprowadzenie polskiej waluty
d) krytyka proletariatu
RozwiÄ…zanie
Antoni Lulek studiował:
a) biologiÄ™
b) filologiÄ™ rosyjskÄ…
c) medycynÄ™
d) prawo
RozwiÄ…zanie
Wanda wyznała miłość Cezaremu:
a) w "Ariance"
b) podczas jednego z ich wspólnych koncertów
c) podczas kolacji
d) nigdy nie okazału mu swych uczuć
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies