Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Hamlet
Gdy dziewczyna odmówiła, książę wyjaśnił, że chciał jedynie położyć się u jej nóg i wesprzeć o nią głowę. Ofelia zgodziła się na to. Rozbawiony sytuacją Hamlet spoczął na podłodze. Dziewczyna dostrzegła jego dobry humor i zwróciła mu uwagę, że dawno go takim nie widziała. Książę odparł, że wszyscy w koło niego się weselą, łącznie z jego matką, która nie tak dawno pożegnała ukochanego męża.
Odgłos trąb zasygnalizował rozpoczęcie spektaklu. Widzom ukazała się dwójka aktorów grających parę królewską. Małżonkowie przytulają się, co symbolizuje ich miłość. Król zasypia, a widząca to kobieta oddala się. Nagle na scenie pojawiła się tajemnicza postać, która zakradła się do władcy, zdjęła mu z głowy koronę i wlała do ucha truciznę. Po chwili weszła królowa i widząc martwego męża zaczęła rozpaczać. Na scenę ponownie wkroczył zabójca, który tym razem zanosił się płaczem i skierował się w stronę kobiety, by ją pocieszyć. Gdy dwóch mężczyzn wyniosło nieboszczyka, morderca ukląkł przed królową i poprosił ją o rękę. Ona najpierw okazała mu niechęć, ale po chwili się zgodziła. Tak zakończyła się pantomima poprzedzająca prolog.
Ofelia nie zrozumiała przesłania tej sceny, Hamlet prosił ją o cierpliwość i uwagę. Aktor, który miał wyjaśnić tę scenę i wygłosić prolog powiedział jedynie:
„Cni panowie i cne damy,
Dla was i dla naszej dramy
Kornie was o wzgląd błagamy”.
Na scenie pojawiła się dwójka ucharakteryzowanych aktorów, jeden z nich grał króla, a drugi królową. Rozpoczął się właśnie spektakl zatytułowany Zabójstwo Gonzagi. Ze słów tego pierwszego wynikało, iż małżeństwo monarchów trwało już trzydzieści lat, a między nimi wciąż płonęła miłość. Królowa wyznała, że jej kobieca intuicja podpowiadała jej, że miała powody do obaw o męża. Władca wyjawił żonie, że niedługo ją opuści, ponieważ ma coraz mniej sił. Miał nadzieję, iż królowa znajdzie sobie po jego śmierci drugiego małżonka. Kobieta odpowiedziała, że nawet nie dopuszcza do siebie takiej możliwości:
„Taka tylko drugiego może zostać żoną,
Co zabiła pierwszego”.
Po czym dodała:
„Zabójczyni pierwszego powtórnie go zgładza,
Gdy nowego małżonka w łoże swe wprowadza”.
Król odparł, że całkowicie wierzy w słowa małżonki, jednak dodał, że ludzie często zmieniają swoje poglądy i nie dotrzymują danych wcześniej obietnic. Według niego zobowiązania wypowiedziane pod wpływem emocjonalnego uniesienia rzadko są spełniane. Królowa zarzekała się, że prędzej skona, jeśli po zostaniu wdową ponownie wyjdzie za mąż. Mężczyzna poprosił małżonkę, by zostawiła go samego, ponieważ musiał się zdrzemnąć. Kobieta odpowiedziała:
„Niech cię kołysze sen błogi
I wszelkie zło omija z dala nasze progi!”.
Po czym wyszła.
Hamlet zapytał matkę, czy podoba jej się sztuka. Kobieta odpowiedziała, że jej zdaniem królowa przysięgała zbyt wiele. Książę odparł, że przecież ona dotrzyma danego mężowi słowa. Królowa była zaskoczona, że jej syn znał dalszy ciąg utworu. Zapytała, więc, czy nie będą świadkami czegoś zdrożnego. Hamlet uspokoił ją, że to tylko żarty. Zapytany przez króla o tytuł sztuki pasierb odparł: Łapka na myszy. Tłumaczył, iż była to przenośnia, a spektakl przedstawiał morderstwo dokonane na księciu austriackim Gonzago. Jego małżonka nazywała się Baptysta. Hamlet zapewnił, że usnuta intryga była szelmowska, o czym wkrótce widzowie mieli się przekonać. Na scenie pojawiła się nowa postać - Lucjan, „synowiec” króla. Ofelia była pod wrażeniem wiedzy Hamleta, uważała, iż wyjaśnia sztukę lepiej niż starożytny chór. Książę odparł żartobliwie, że mógłby być pośrednikiem pomiędzy dziewczyną a jej kochankiem. Książę nie mógł doczekać się kolejnych wydarzeń i rzekł: „Hamlet ”- streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlgaGdy dziewczyna odmówiła, książę wyjaśnił, że chciał jedynie położyć się u jej nóg i wesprzeć o nią głowę. Ofelia zgodziła się na to. Rozbawiony sytuacją Hamlet spoczął na podłodze. Dziewczyna dostrzegła jego dobry humor i zwróciła mu uwagę, że dawno go takim nie widziała. Książę odparł, że wszyscy w koło niego się weselą, łącznie z jego matką, która nie tak dawno pożegnała ukochanego męża.
Odgłos trąb zasygnalizował rozpoczęcie spektaklu. Widzom ukazała się dwójka aktorów grających parę królewską. Małżonkowie przytulają się, co symbolizuje ich miłość. Król zasypia, a widząca to kobieta oddala się. Nagle na scenie pojawiła się tajemnicza postać, która zakradła się do władcy, zdjęła mu z głowy koronę i wlała do ucha truciznę. Po chwili weszła królowa i widząc martwego męża zaczęła rozpaczać. Na scenę ponownie wkroczył zabójca, który tym razem zanosił się płaczem i skierował się w stronę kobiety, by ją pocieszyć. Gdy dwóch mężczyzn wyniosło nieboszczyka, morderca ukląkł przed królową i poprosił ją o rękę. Ona najpierw okazała mu niechęć, ale po chwili się zgodziła. Tak zakończyła się pantomima poprzedzająca prolog.
Ofelia nie zrozumiała przesłania tej sceny, Hamlet prosił ją o cierpliwość i uwagę. Aktor, który miał wyjaśnić tę scenę i wygłosić prolog powiedział jedynie:
„Cni panowie i cne damy,
Dla was i dla naszej dramy
Kornie was o wzgląd błagamy”.
Na scenie pojawiła się dwójka ucharakteryzowanych aktorów, jeden z nich grał króla, a drugi królową. Rozpoczął się właśnie spektakl zatytułowany Zabójstwo Gonzagi. Ze słów tego pierwszego wynikało, iż małżeństwo monarchów trwało już trzydzieści lat, a między nimi wciąż płonęła miłość. Królowa wyznała, że jej kobieca intuicja podpowiadała jej, że miała powody do obaw o męża. Władca wyjawił żonie, że niedługo ją opuści, ponieważ ma coraz mniej sił. Miał nadzieję, iż królowa znajdzie sobie po jego śmierci drugiego małżonka. Kobieta odpowiedziała, że nawet nie dopuszcza do siebie takiej możliwości:
„Taka tylko drugiego może zostać żoną,
Co zabiła pierwszego”.
Po czym dodała:
„Zabójczyni pierwszego powtórnie go zgładza,
Gdy nowego małżonka w łoże swe wprowadza”.
Król odparł, że całkowicie wierzy w słowa małżonki, jednak dodał, że ludzie często zmieniają swoje poglądy i nie dotrzymują danych wcześniej obietnic. Według niego zobowiązania wypowiedziane pod wpływem emocjonalnego uniesienia rzadko są spełniane. Królowa zarzekała się, że prędzej skona, jeśli po zostaniu wdową ponownie wyjdzie za mąż. Mężczyzna poprosił małżonkę, by zostawiła go samego, ponieważ musiał się zdrzemnąć. Kobieta odpowiedziała:
„Niech cię kołysze sen błogi
I wszelkie zło omija z dala nasze progi!”.
Po czym wyszła.
„Dalej, morderco;
Zrzuć twą przeklętą larwę i zaczynaj:
Już kruk krakaniem
Do zemsty daje hasło”.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Szybki test:
Rajnold to sługa:a) Klaudiusza
b) Horacego
c) Hamleta
d) Poloniusza
Rozwiązanie
Hamlet nie wrócił na studia ulegając prośbom:
a) ojczyma
b) Horacego
c) Ofelii
d) matki
Rozwiązanie
Hamlet nie zabił ojczyma ponieważ ten:
a) modlił się
b) pokajał się
c) wystawił służbę
d) postanowił zrezygnować z korony
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies