JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Hamlet
„O, przestaÅ„, Hamlecie!
Ty oczy moje zwracasz w głąb mej duszy;
Widzę w niej czarne, szpetne plamy, których
Zmyć nie potrafiÄ™”.
Każde sÅ‚owo syna raziÅ‚o jÄ… niczym sztylet. BÅ‚agaÅ‚a, by przestaÅ‚ siÄ™ nad niÄ… znÄ™cać w ten sposób, lecz Hamlet nie sÅ‚uchaÅ‚. ZaczÄ…Å‚ obrażać stryja, nazywajÄ…c go miÄ™dzy innymi „nikczemnikiem” i „rzezimieszkiem”. Nagle w komnacie zjawiÅ‚ siÄ™ Duch, ale byÅ‚ widoczny jedynie dla ksiÄ™cia. Gdy mÅ‚odzieniec zapytaÅ‚ o cel nawiedzin, mara odpowiedziaÅ‚a, iż przybyÅ‚a aby wzmocnić „nieco zwÄ…tlone przedsiÄ™wziÄ™cie” syna. Duch nakazaÅ‚ Hamletowi przemówić do matki, ponieważ sprawiaÅ‚a wrażenie Å›miertelnie przerażonej. Kobieta nie widziaÅ‚a widma i dziwiÅ‚o jÄ…, że jej potomek wpatrywaÅ‚ siÄ™ w powietrze i rozmawiaÅ‚ sam ze sobÄ…. Zdumiony bohater nie wiedziaÅ‚, że widmo ojca byÅ‚o widoczne i sÅ‚yszalne tylko dla niego. Gdy powiedziaÅ‚ matce, iż wÅ‚aÅ›nie staÅ‚ przed nimi Duch, kobieta odparÅ‚a, że to jedynie wytwór jego chorego umysÅ‚u. Hamlet zapewniaÅ‚ jÄ…, iż cieszyÅ‚ siÄ™ doskonaÅ‚ym zdrowiem fizycznym, jak i psychicznym. Książę nalegaÅ‚, że mara byÅ‚a wytworem nie jego szaleÅ„stwa, a wyrzutów sumienia Królowej. Kobieta przyznaÅ‚a:
„Hamlecie, na pół rozdarÅ‚eÅ› mi serce”.
Syn prosił, by matka podążała za tą czystą i cnotliwą połową i rozpoczęła życie na nowo. Na początek zalecał jej, aby nie dzielenia łoża ze stryjem tej nocy, a żadnej następnej. Był zdania, że przyzwyczajenie może pokonać szatańskie pokusy. Hamlet wskazał na ciało Poloniusza i wyraził swoje ubolewanie z powodu jego śmierci, obiecał matce, iż osobiście wyprawi mu pogrzeb. Królowa zapytała syna, jak ma postępować. Książę odparł, że jeśli pewnego wieczora król będzie w dobrym humorze i najdzie go ochota na pieszczoty, kobieta powinna wtedy opowiedzieć mu o tej rozmowie, wyjawić mu, że Hamlet oszalał z powodu ich podstępu.
Bohater wiedziaÅ‚, że wkrótce czeka go podróż do Anglii wraz Rozenkrancem i Gildensternem. Książę nie ufaÅ‚ sowim rówieÅ›nikom i nazwaÅ‚ ich „żmijami”. WyjawiÅ‚ matce, iż doskonale wiedziaÅ‚, na czym miaÅ‚a polegać powierzona im misja i zapowiedziaÅ‚, że planuje wobec nich podstÄ™p. Hamlet pożegnaÅ‚ siÄ™ z matkÄ… i wlokÄ…c ciaÅ‚o Poloniusza opuÅ›ciÅ‚ jej komnatÄ™.
AKT IV„Hamlet ”- streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina Marlêga„O, przestaÅ„, Hamlecie!
Ty oczy moje zwracasz w głąb mej duszy;
Widzę w niej czarne, szpetne plamy, których
Zmyć nie potrafiÄ™”.
Każde sÅ‚owo syna raziÅ‚o jÄ… niczym sztylet. BÅ‚agaÅ‚a, by przestaÅ‚ siÄ™ nad niÄ… znÄ™cać w ten sposób, lecz Hamlet nie sÅ‚uchaÅ‚. ZaczÄ…Å‚ obrażać stryja, nazywajÄ…c go miÄ™dzy innymi „nikczemnikiem” i „rzezimieszkiem”. Nagle w komnacie zjawiÅ‚ siÄ™ Duch, ale byÅ‚ widoczny jedynie dla ksiÄ™cia. Gdy mÅ‚odzieniec zapytaÅ‚ o cel nawiedzin, mara odpowiedziaÅ‚a, iż przybyÅ‚a aby wzmocnić „nieco zwÄ…tlone przedsiÄ™wziÄ™cie” syna. Duch nakazaÅ‚ Hamletowi przemówić do matki, ponieważ sprawiaÅ‚a wrażenie Å›miertelnie przerażonej. Kobieta nie widziaÅ‚a widma i dziwiÅ‚o jÄ…, że jej potomek wpatrywaÅ‚ siÄ™ w powietrze i rozmawiaÅ‚ sam ze sobÄ…. Zdumiony bohater nie wiedziaÅ‚, że widmo ojca byÅ‚o widoczne i sÅ‚yszalne tylko dla niego. Gdy powiedziaÅ‚ matce, iż wÅ‚aÅ›nie staÅ‚ przed nimi Duch, kobieta odparÅ‚a, że to jedynie wytwór jego chorego umysÅ‚u. Hamlet zapewniaÅ‚ jÄ…, iż cieszyÅ‚ siÄ™ doskonaÅ‚ym zdrowiem fizycznym, jak i psychicznym. Książę nalegaÅ‚, że mara byÅ‚a wytworem nie jego szaleÅ„stwa, a wyrzutów sumienia Królowej. Kobieta przyznaÅ‚a:
„Hamlecie, na pół rozdarÅ‚eÅ› mi serce”.
Syn prosił, by matka podążała za tą czystą i cnotliwą połową i rozpoczęła życie na nowo. Na początek zalecał jej, aby nie dzielenia łoża ze stryjem tej nocy, a żadnej następnej. Był zdania, że przyzwyczajenie może pokonać szatańskie pokusy. Hamlet wskazał na ciało Poloniusza i wyraził swoje ubolewanie z powodu jego śmierci, obiecał matce, iż osobiście wyprawi mu pogrzeb. Królowa zapytała syna, jak ma postępować. Książę odparł, że jeśli pewnego wieczora król będzie w dobrym humorze i najdzie go ochota na pieszczoty, kobieta powinna wtedy opowiedzieć mu o tej rozmowie, wyjawić mu, że Hamlet oszalał z powodu ich podstępu.
Bohater wiedziaÅ‚, że wkrótce czeka go podróż do Anglii wraz Rozenkrancem i Gildensternem. Książę nie ufaÅ‚ sowim rówieÅ›nikom i nazwaÅ‚ ich „żmijami”. WyjawiÅ‚ matce, iż doskonale wiedziaÅ‚, na czym miaÅ‚a polegać powierzona im misja i zapowiedziaÅ‚, że planuje wobec nich podstÄ™p. Hamlet pożegnaÅ‚ siÄ™ z matkÄ… i wlokÄ…c ciaÅ‚o Poloniusza opuÅ›ciÅ‚ jej komnatÄ™.
SCENA PIERWSZA
W tej samej komnacie, w której toczyÅ‚a siÄ™ ostatnia scena poprzedniego aktu Królowa rozmawiaÅ‚a z Rozenkrancem i Gildensternem. Gdy wszedÅ‚ Król kobieta poprosiÅ‚a rówieÅ›ników syna, aby pozostawili jÄ… samÄ… z mężem. WÅ‚adca w caÅ‚ym zamku szukaÅ‚ Hamleta. RoztrzÄ™siona małżonka wyjawiÅ‚a mu, że jej syn „Szaleje jak morze”, czego konsekwencjÄ… byÅ‚o zamordowanie Poloniusza. Król byÅ‚ wstrzÄ…Å›niÄ™ty tÄ… nowinÄ…, uznaÅ‚ pasierba za zagrożenie dla otoczenia. WÅ‚adca obwiniaÅ‚ siebie za zachowanie Hamleta, ponieważ powinien byÅ‚ poskromić go wczeÅ›niej, lecz nie pozwalaÅ‚a mu na to wielka miÅ‚ość, jakÄ… do niego czuÅ‚. Zapytana o to gdzie byÅ‚ jej syn, Królowa odpowiedziaÅ‚a, że poszedÅ‚ pochować Poloniusza. DodaÅ‚a też, iż jego szaleÅ„stwo na moment osÅ‚abÅ‚o, ponieważ pÅ‚akaÅ‚ nad swoim postÄ™pkiem.
Król byÅ‚ zdania, że należy jak najszybciej wysÅ‚ać Hamleta do Anglii, a jego niecny czyn odpowiednio „ubarwić” i usprawiedliwić w oczach podwÅ‚adnych. WezwaÅ‚ Gildensterna i Rozenkranca do komnaty. RozkazaÅ‚ im odnaleźć ksiÄ™cia, przemówić grzecznie do niego i skÅ‚onić, by ciaÅ‚o zaniósÅ‚ ciaÅ‚o Poloniusza do kaplicy. Gdy mężczyźni wybiegli z pomieszczenia, Król zwróciÅ‚ siÄ™ do swojej małżonki. PlanowaÅ‚ zgromadzić wszystkich najlepszych przyjaciół i wytÅ‚umaczyć im, takÄ… wersjÄ™ wydarzeÅ„, w której para królewska miaÅ‚aby możliwie jak najmniej wspólnego z morderstwem szambelana.
SCENA DRUGA
Rozenkranc i Gildenstern odnaleźli Hamleta w jednym z zamkowych pokoi. Prosili go, aby wskazaÅ‚ miejsce, w którym ukryÅ‚ ciaÅ‚o Poloniusza, lecz książę nie miaÅ‚ zamiaru zdradzać swojej tajemnicy. Bohater wyjaÅ›niÅ‚, iż nie bÄ™dzie dopowiadaÅ‚ na pytania „gÄ…bki”. WÅ‚aÅ›nie tak nazwaÅ‚ Rozenkranca, ponieważ wedÅ‚ug Hamleta mężczyzna dziaÅ‚aÅ‚ jedynie dla nagród i pochwaÅ‚, które chÅ‚onÄ…Å‚ niczym gÄ…bka. UważaÅ‚ swoich rówieÅ›ników za instrumenty, a nawet zabawki, w rÄ™kach króla, których ten pozbÄ™dzie siÄ™, gdy tylko wypeÅ‚niÄ… swoje zadanie. Rozenkranc nie rozumiaÅ‚, o co chodziÅ‚o ksiÄ™ciu i wciąż nalegaÅ‚, aby wskazaÅ‚ miejsce, gdzie ukryÅ‚ ciaÅ‚o królewskiego szambelana. Hamlet odpowiedziaÅ‚ na tÄ™ proÅ›bÄ™ w zagadkowy sposób: „CiaÅ‚o jest w posiadaniu króla, ale król nie jest w posiadaniu ciaÅ‚a; król jest czymÅ›”. Po czym kazaÅ‚ zaprowadzić siÄ™ do ojczyma.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Szybki test:
Duch ojca na miejsce spotkania z Hamletem wskazywał:a) szczyt wzgórza
b) wysokie urwisko
c) gęstą leśną głuszę
d) kotlinÄ™ nieopodal zamku
RozwiÄ…zanie
Horacy porównał sytuację Danii do wydarzeń, które miały miejsce w:
a) Londynie
b) Lyonie
c) Paryżu
d) Rzymie
RozwiÄ…zanie
Do klasztoru radził Ofelii wstąpić:
a) król
b) ojciec
c) brat
d) Hamlet
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies