JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Hamlet
Nagle do komnaty weszła Królowa oznajmiając kolejne nieszczęście. Przyniosła tragiczną wiadomość, iż Ofelia utonęła. Dziewczyna wiła wianki nad potokiem i chcąc powiesić jeden z nich na gałązce wierzby płaczącej wpadła do wody. Ofelia unosiła się przez jakiś czas z nurtem, śpiewając ludowe piosenki, nieświadoma sytuacji, w której się znalazła. W końcu utonęła, nie próbując nawet się ratować. Zdruzgotany i rozwścieczony Laertes pożegnał się parą królewską i opuścił komnatę. Władca postanowił podążać za nim, ponieważ obawiał się, iż w młodzieńcze ponownie górę weźmie gniew, który dopiero co udało mu się poskromić.
AKT V
SCENA PIERWSZA
Akcja dramatu przenosi siÄ™ na cmentarz. Dwóch grabarzy kopaÅ‚o wÅ‚aÅ›nie grób dla Ofelii. Pierwszy z nich zastanawiaÅ‚ siÄ™, czy powinno siÄ™ grzebać samobójców wedle chrzeÅ›cijaÅ„skiego rytuaÅ‚u. Drugi odpowiedziaÅ‚, iż dziewczyna zostaÅ‚a „zakwalifikowana” do takiego pogrzebu i nic im do tego. Grabarze prowadzili ze sobÄ… dysputÄ™ na temat Å›mierci przez utoniÄ™cie. Pierwszy z nich utrzymywaÅ‚, że jeżeli dziewczyna nie byÅ‚aby córkÄ… szambelana, to nie zezwolono by na chrzeÅ›cijaÅ„ski pochówek. Drugi zgodziÅ‚ siÄ™ z nim, dodajÄ…c, iż proÅ›ci ludzie nie popeÅ‚niajÄ… samobójstw, a po Å›mierci idÄ… prosto do ojca Adama. Mężczyzna zadaÅ‚ koledze pytanie: „Co to za rzemieÅ›lnik, co trwalej buduje niż murarz, cieÅ›la i majster okrÄ™towy?”. OdpowiedziÄ… na nie byÅ‚o: „Szubienicznik, bo jego budowla przetrzyma tysiÄ…c lokatorów”.
Nieopodal ukazali się Hamlet i Horacy. Drugi z grabarzy udał się do szynku po coś do picia. Księcia i jego przyjaciela zdziwiło, że kopiący dół mężczyzna podśpiewuje sobie pod nosem, zupełnie jakby nie znał natury swojego zawodu. Bohaterowi nie podobało się również to, że grabarz nie szanował odkopanej przypadkowo czaszki z odpowiednim szacunkiem. Zamiast tego uderzył w nią łopatą, przez co odpadła od niej kość żuchwy. Śpiewający robotnik odkopał jeszcze jedną czaszkę i wyrzucił ją z dołu. Hamlet był oburzony tym zachowaniem. Uważał, że mogła ona należeć do jakiegoś zacnego adwokata lub właściciela ziemskiego i nie zasługiwała na takie bezczeszczenie. Książę podszedł do grabarza i zapytał do kogo będzie należał ten grób. Dowcipny robotnik po czasie wyjawił, że spocznie w nim ciało kobiety. Hamlet zapytał grabarza o to, jak długo pracował w zawodzie. Mężczyzna odparł, że od dnia, w którym poprzedni król pobił władcę Norwegii starego Fortynbrasa. Dodał, że było to tego samego dnia, gdy na świat przyszedł Hamlet, który w młodzieńczych latach zwariował i został wysłany do Anglii. Mężczyzna był zdania, iż pozbyto się księcia właśnie z powodu szaleństwa, a w wyspiarskim królestwie pełno jest podobnych mu wariatów, dlatego jeszcze jeden nie zrobi nikomu różnicy. Hamlet zmienił temat pytając o to, ile lat w ziemi spoczywa ludzkie ciało, zanim zgnije. Robotnik odparł, że około dziewięciu lat, wyjątkiem są grabarze, którzy mogą leżeć rok dłużej, ponieważ mieli wygarbowane skóry od rzemiosła. Grabarz wydobył z ziemi czaszkę zmarłego dwadzieścia trzy lata wcześniej królewskiego błazna Yoryka. Hamlet poprosił o nią i bacznie się jej przyglądał. Znał tego człowieka za życia i próbował sobie przypomnieć jego oblicze. Książę zapytał Horacego, czy jego zdaniem szkielet Aleksandra Wielkiego wyglądał podobnie do tego odsłoniętego przez grabarza. Gdy przyjaciel bohatera przytaknął, Hamlet zaczął ubolewać na ludzkim losem. Nawet najwybitniejsi tacy jak Aleksander Wielki czy potężny Cezar kończą w ziemi i jak każdy człowiek obracają się z czasem w proch. Zaskoczony książę dostrzegł, iż w ich kierunku zbliża się orszak żałobny, w którym z łatwością dostrzegł parę królewską.
W kondukcie za niesionymi przez sÅ‚użbÄ™ zwÅ‚okami Ofelii podążali poza dodatkowo księżą, Laertes i orszak królewski. Hamlet nie wiedziaÅ‚ czyj pogrzeb zaraz siÄ™ odbÄ™dzie. WydedukowaÅ‚, iż bÄ™dzie to skrócona ceremonia kogoÅ› z wyższej sfery, prawdopodobnie wymuszona samobójstwem. PostanowiÅ‚ wraz z Horacym z ukrycia obserwować wydarzenia.„Hamlet ”- streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina MarlêgaNagle do komnaty weszÅ‚a Królowa oznajmiajÄ…c kolejne nieszczęście. PrzyniosÅ‚a tragicznÄ… wiadomość, iż Ofelia utonęła. Dziewczyna wiÅ‚a wianki nad potokiem i chcÄ…c powiesić jeden z nich na gaÅ‚Ä…zce wierzby pÅ‚aczÄ…cej wpadÅ‚a do wody. Ofelia unosiÅ‚a siÄ™ przez jakiÅ› czas z nurtem, Å›piewajÄ…c ludowe piosenki, nieÅ›wiadoma sytuacji, w której siÄ™ znalazÅ‚a. W koÅ„cu utonęła, nie próbujÄ…c nawet siÄ™ ratować. Zdruzgotany i rozwÅ›cieczony Laertes pożegnaÅ‚ siÄ™ parÄ… królewskÄ… i opuÅ›ciÅ‚ komnatÄ™. WÅ‚adca postanowiÅ‚ podążać za nim, ponieważ obawiaÅ‚ siÄ™, iż w mÅ‚odzieÅ„cze ponownie górÄ™ weźmie gniew, który dopiero co udaÅ‚o mu siÄ™ poskromić.
AKT V
SCENA PIERWSZA
Akcja dramatu przenosi siÄ™ na cmentarz. Dwóch grabarzy kopaÅ‚o wÅ‚aÅ›nie grób dla Ofelii. Pierwszy z nich zastanawiaÅ‚ siÄ™, czy powinno siÄ™ grzebać samobójców wedle chrzeÅ›cijaÅ„skiego rytuaÅ‚u. Drugi odpowiedziaÅ‚, iż dziewczyna zostaÅ‚a „zakwalifikowana” do takiego pogrzebu i nic im do tego. Grabarze prowadzili ze sobÄ… dysputÄ™ na temat Å›mierci przez utoniÄ™cie. Pierwszy z nich utrzymywaÅ‚, że jeżeli dziewczyna nie byÅ‚aby córkÄ… szambelana, to nie zezwolono by na chrzeÅ›cijaÅ„ski pochówek. Drugi zgodziÅ‚ siÄ™ z nim, dodajÄ…c, iż proÅ›ci ludzie nie popeÅ‚niajÄ… samobójstw, a po Å›mierci idÄ… prosto do ojca Adama. Mężczyzna zadaÅ‚ koledze pytanie: „Co to za rzemieÅ›lnik, co trwalej buduje niż murarz, cieÅ›la i majster okrÄ™towy?”. OdpowiedziÄ… na nie byÅ‚o: „Szubienicznik, bo jego budowla przetrzyma tysiÄ…c lokatorów”.
Nieopodal ukazali się Hamlet i Horacy. Drugi z grabarzy udał się do szynku po coś do picia. Księcia i jego przyjaciela zdziwiło, że kopiący dół mężczyzna podśpiewuje sobie pod nosem, zupełnie jakby nie znał natury swojego zawodu. Bohaterowi nie podobało się również to, że grabarz nie szanował odkopanej przypadkowo czaszki z odpowiednim szacunkiem. Zamiast tego uderzył w nią łopatą, przez co odpadła od niej kość żuchwy. Śpiewający robotnik odkopał jeszcze jedną czaszkę i wyrzucił ją z dołu. Hamlet był oburzony tym zachowaniem. Uważał, że mogła ona należeć do jakiegoś zacnego adwokata lub właściciela ziemskiego i nie zasługiwała na takie bezczeszczenie. Książę podszedł do grabarza i zapytał do kogo będzie należał ten grób. Dowcipny robotnik po czasie wyjawił, że spocznie w nim ciało kobiety. Hamlet zapytał grabarza o to, jak długo pracował w zawodzie. Mężczyzna odparł, że od dnia, w którym poprzedni król pobił władcę Norwegii starego Fortynbrasa. Dodał, że było to tego samego dnia, gdy na świat przyszedł Hamlet, który w młodzieńczych latach zwariował i został wysłany do Anglii. Mężczyzna był zdania, iż pozbyto się księcia właśnie z powodu szaleństwa, a w wyspiarskim królestwie pełno jest podobnych mu wariatów, dlatego jeszcze jeden nie zrobi nikomu różnicy. Hamlet zmienił temat pytając o to, ile lat w ziemi spoczywa ludzkie ciało, zanim zgnije. Robotnik odparł, że około dziewięciu lat, wyjątkiem są grabarze, którzy mogą leżeć rok dłużej, ponieważ mieli wygarbowane skóry od rzemiosła. Grabarz wydobył z ziemi czaszkę zmarłego dwadzieścia trzy lata wcześniej królewskiego błazna Yoryka. Hamlet poprosił o nią i bacznie się jej przyglądał. Znał tego człowieka za życia i próbował sobie przypomnieć jego oblicze. Książę zapytał Horacego, czy jego zdaniem szkielet Aleksandra Wielkiego wyglądał podobnie do tego odsłoniętego przez grabarza. Gdy przyjaciel bohatera przytaknął, Hamlet zaczął ubolewać na ludzkim losem. Nawet najwybitniejsi tacy jak Aleksander Wielki czy potężny Cezar kończą w ziemi i jak każdy człowiek obracają się z czasem w proch. Zaskoczony książę dostrzegł, iż w ich kierunku zbliża się orszak żałobny, w którym z łatwością dostrzegł parę królewską.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Szybki test:
Klaudiusza zabił:a) Horacy
b) Hamlet
c) Laertes
d) Fortynbras
RozwiÄ…zanie
Hamlet nie wrócił na studia ulegając prośbom:
a) Horacego
b) ojczyma
c) matki
d) Ofelii
RozwiÄ…zanie
Zaciągi Fortynbrasa miły być rzekomo wymierzone przeciw:
a) Niemcom
b) Rusinom
c) Szwedom
d) Polakom
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies