JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Hamlet
„Nim jeszcze sÅ‚ony osad Å‚ez nieszczerych
Z zaczerwienionych powiek jej ustąpił,
Została żoną innego! Tak prędko,
Tak lekko, skoczyć w kazirodne łoże!
Nie jest to dobrym ani wyjść nie może
Na dobre. Ale pękaj, serce moje,
Bo usta milczeć muszÄ…”.
Do komnaty weszli trzej mężczyźni, którym na murach zamku ukazało się widmo zmarłego króla. Hamleta ucieszył widok Horacego, przyjaciela z Wittenbergi, który przybył na pogrzeb jego ojca i został na ślub jego żony, który nastąpił niedługo potem. Hamlet zdobył się na żart i wyjawił Horacemu, iż to oszczędność była powodem tak niewielkiej odległości w czasie tych dwóch ceremonii:
„Resztki przysmaków z pogrzebowej stypy
DaÅ‚y traktament na ucztÄ™ weselnÄ…”.
Tytułowy bohater nie mógł się pogodzić ze śmiercią ojca i wyjawił przyjacielowi, iż widzi go oczami duszy. Horacy oznajmił Hamletowi, iż w nocy widział jego ojca. Tłumaczył dalej, iż w ciągu ostatnich dwóch wart na murach zamku Bernardo i Marcellusowi ukazał się duch monarchy. Hamlet był zafascynowany tą wiadomością. Podekscytowany książę zadawał oficerom mnóstwo pytań dotyczących wyglądu ducha. Dowiedział się, iż widmo miało smutną bladą twarz, którą można było ujrzeć spod uniesionej przyłbicy. Według żołnierzy wizyty Ducha trwały ponad sto sekund. Hamlet postanowił, iż najbliższej nocy będzie towarzyszył wartownikom, aby przekonać się na własne oczy o tym, czy mówią prawdę. Książę czuł, iż powinien porozmawiać ze swoim ojcem. Nakazał oficerom, by utrzymali swoje rewelacje w tajemnicy oraz zapowiedział, iż odwiedzi ich między godziną jedenastą a północą na tarasie przed zamkiem. Gdy trzej mężczyźni opuścili komnatę Hamlet zdał sobie sprawę, że widmo uzbrojonego od stóp do głów Ducha to oczywisty znak, iż wkrótce wydarzy się coś strasznego. Nie mógł doczekać się nocy.
SCENA TRZECIA
W domu Poloniusza, szambelana króla, jego syn Laertes szykowaÅ‚ siÄ™ do wyjazdu. MÅ‚odzieniec żegnaÅ‚ siÄ™ czule swojÄ… siostrÄ… OfeliÄ…. PrzestrzegaÅ‚ jÄ… przed zalotami Hamleta, które uważaÅ‚ za „kaprys krwi gorÄ…cej”. PrzekonywaÅ‚ siostrÄ™, iż Hamlet nie kierowaÅ‚ siÄ™ sercem, a praktycznoÅ›ciÄ…, ponieważ wywodziÅ‚ siÄ™ z królewskiego rodu i to wÅ‚aÅ›nie król wskazaÅ‚ mu OfeliÄ™ za najlepszÄ… kandydatkÄ™ do małżeÅ„stwa. Leartes apelowaÅ‚ do siostry:
„Strzeż siÄ™, Ofelio, strzeż siÄ™, luba siostro;
I stój w odwadze twej skłonności, z dala
Od niebezpieczeństw i napaści pokus.
(…)
Strzeż się więc; tarczą najlepszą w tej próbie
Niedowierzanie, nawet samej sobie”.
Ofelia obiecaÅ‚a, iż bÄ™dzie postÄ™powaÅ‚a zgodnie z zaleceniami brata. PrzestrzegÅ‚a go jednak, aby sam nie sÅ‚uchaÅ‚ słów „faÅ‚szywych doradców”, którzy wskazywali zazwyczaj „ciernistÄ… Å›cieżkÄ™ cnoty”, podczas gdy sami kroczyli „kwiecistym szlakiem bÅ‚Ä™dów wÅ‚asnych”. RozmawiajÄ…ce rodzeÅ„stwo zastaÅ‚ Poloniusz. Ojciec po raz kolejny pobÅ‚ogosÅ‚awiÅ‚ syna przed jego odjazdem. Przy okazji postanowiÅ‚ dać Laertesowi kilka rad mÄ…drych rad:
„(…) Nie bÄ…dź skorym myÅ›li
Wprowadzać w słowa, a zamiarów w czyny.
BÄ…dź popularnym, ale nigdy gminnym”.
Poza tym radziÅ‚ synowi, by ufaÅ‚ jedynie prawdziwym przyjacioÅ‚om i nie plugawiÅ‚ „sobie rÄ…k uÅ›ciskiem | DÅ‚oni pierwszego lepszego socjusza”. ZalecaÅ‚ również Leartasowi by strzegÅ‚ siÄ™ zatargów, by wiÄ™cej sÅ‚uchaÅ‚ niż mówiÅ‚, swoje sÄ…dy o ludziach zachowywaÅ‚ dla siebie, dbaÅ‚ o wyglÄ…d: „Wytwornie, ale niewybrednie”, nie pożyczaÅ‚ nikomu ani od nikogo pieniÄ™dzy. Na koniec Poloniusz doradziÅ‚ potomkowi, aby ten pozostawaÅ‚ rzetelnym. Laertes przyjÄ…Å‚ nauki ojca z pokorÄ… i obiecaÅ‚ postÄ™pować wedÅ‚ug jego mÄ…drych słów.
MÅ‚odzieniec zwróciÅ‚ siÄ™ do Ofelii, by pamiÄ™taÅ‚a o jego radach dotyczÄ…cych Hamleta i wyszedÅ‚. Poloniusz również miaÅ‚ za zÅ‚e córce, że ta byÅ‚a ulegÅ‚a wobec nastÄ™pcy tronu. ZganiÅ‚ jÄ…, iż takie zachowanie nie przystoi dziecku szambelana. Zapytana o to, co naprawdÄ™ Å‚Ä…czy jÄ… z Hamletem Ofelia odpowiedziaÅ‚a, iż książę oÅ›wiadczyÅ‚ siÄ™ jej. Ojciec wyraziÅ‚ swoje niezadowolenie oraz nakazaÅ‚ córce, by nie przyjmowaÅ‚a tej propozycji matrymonialnej. Dziewczyna zapewniaÅ‚a, iż Hamlet bardzo jÄ… kocha i przysiÄ…gÅ‚ to na najwiÄ™ksze Å›wiÄ™toÅ›ci. Poloniusz przekonywaÅ‚ córkÄ™, że wyznania ksiÄ™cia, którego nazywaÅ‚ „mÅ‚odzieniaszkiem”, byÅ‚y podyktowane zauroczeniem, przypÅ‚ywem gorÄ…cej krwi, a nie miÅ‚oÅ›ci. Szambelan nakazaÅ‚ Ofelii:„Hamlet ”- streszczenie szczegółowe
Autor: Karolina Marlêga„Nim jeszcze sÅ‚ony osad Å‚ez nieszczerych
Z zaczerwienionych powiek jej ustąpił,
Została żoną innego! Tak prędko,
Tak lekko, skoczyć w kazirodne łoże!
Nie jest to dobrym ani wyjść nie może
Na dobre. Ale pękaj, serce moje,
Bo usta milczeć muszÄ…”.
Do komnaty weszli trzej mężczyźni, którym na murach zamku ukazało się widmo zmarłego króla. Hamleta ucieszył widok Horacego, przyjaciela z Wittenbergi, który przybył na pogrzeb jego ojca i został na ślub jego żony, który nastąpił niedługo potem. Hamlet zdobył się na żart i wyjawił Horacemu, iż to oszczędność była powodem tak niewielkiej odległości w czasie tych dwóch ceremonii:
„Resztki przysmaków z pogrzebowej stypy
DaÅ‚y traktament na ucztÄ™ weselnÄ…”.
Tytułowy bohater nie mógł się pogodzić ze śmiercią ojca i wyjawił przyjacielowi, iż widzi go oczami duszy. Horacy oznajmił Hamletowi, iż w nocy widział jego ojca. Tłumaczył dalej, iż w ciągu ostatnich dwóch wart na murach zamku Bernardo i Marcellusowi ukazał się duch monarchy. Hamlet był zafascynowany tą wiadomością. Podekscytowany książę zadawał oficerom mnóstwo pytań dotyczących wyglądu ducha. Dowiedział się, iż widmo miało smutną bladą twarz, którą można było ujrzeć spod uniesionej przyłbicy. Według żołnierzy wizyty Ducha trwały ponad sto sekund. Hamlet postanowił, iż najbliższej nocy będzie towarzyszył wartownikom, aby przekonać się na własne oczy o tym, czy mówią prawdę. Książę czuł, iż powinien porozmawiać ze swoim ojcem. Nakazał oficerom, by utrzymali swoje rewelacje w tajemnicy oraz zapowiedział, iż odwiedzi ich między godziną jedenastą a północą na tarasie przed zamkiem. Gdy trzej mężczyźni opuścili komnatę Hamlet zdał sobie sprawę, że widmo uzbrojonego od stóp do głów Ducha to oczywisty znak, iż wkrótce wydarzy się coś strasznego. Nie mógł doczekać się nocy.
SCENA TRZECIA
W domu Poloniusza, szambelana króla, jego syn Laertes szykowaÅ‚ siÄ™ do wyjazdu. MÅ‚odzieniec żegnaÅ‚ siÄ™ czule swojÄ… siostrÄ… OfeliÄ…. PrzestrzegaÅ‚ jÄ… przed zalotami Hamleta, które uważaÅ‚ za „kaprys krwi gorÄ…cej”. PrzekonywaÅ‚ siostrÄ™, iż Hamlet nie kierowaÅ‚ siÄ™ sercem, a praktycznoÅ›ciÄ…, ponieważ wywodziÅ‚ siÄ™ z królewskiego rodu i to wÅ‚aÅ›nie król wskazaÅ‚ mu OfeliÄ™ za najlepszÄ… kandydatkÄ™ do małżeÅ„stwa. Leartes apelowaÅ‚ do siostry:
„Strzeż siÄ™, Ofelio, strzeż siÄ™, luba siostro;
I stój w odwadze twej skłonności, z dala
Od niebezpieczeństw i napaści pokus.
(…)
Strzeż się więc; tarczą najlepszą w tej próbie
Niedowierzanie, nawet samej sobie”.
Ofelia obiecaÅ‚a, iż bÄ™dzie postÄ™powaÅ‚a zgodnie z zaleceniami brata. PrzestrzegÅ‚a go jednak, aby sam nie sÅ‚uchaÅ‚ słów „faÅ‚szywych doradców”, którzy wskazywali zazwyczaj „ciernistÄ… Å›cieżkÄ™ cnoty”, podczas gdy sami kroczyli „kwiecistym szlakiem bÅ‚Ä™dów wÅ‚asnych”. RozmawiajÄ…ce rodzeÅ„stwo zastaÅ‚ Poloniusz. Ojciec po raz kolejny pobÅ‚ogosÅ‚awiÅ‚ syna przed jego odjazdem. Przy okazji postanowiÅ‚ dać Laertesowi kilka rad mÄ…drych rad:
„(…) Nie bÄ…dź skorym myÅ›li
Wprowadzać w słowa, a zamiarów w czyny.
BÄ…dź popularnym, ale nigdy gminnym”.
Poza tym radziÅ‚ synowi, by ufaÅ‚ jedynie prawdziwym przyjacioÅ‚om i nie plugawiÅ‚ „sobie rÄ…k uÅ›ciskiem | DÅ‚oni pierwszego lepszego socjusza”. ZalecaÅ‚ również Leartasowi by strzegÅ‚ siÄ™ zatargów, by wiÄ™cej sÅ‚uchaÅ‚ niż mówiÅ‚, swoje sÄ…dy o ludziach zachowywaÅ‚ dla siebie, dbaÅ‚ o wyglÄ…d: „Wytwornie, ale niewybrednie”, nie pożyczaÅ‚ nikomu ani od nikogo pieniÄ™dzy. Na koniec Poloniusz doradziÅ‚ potomkowi, aby ten pozostawaÅ‚ rzetelnym. Laertes przyjÄ…Å‚ nauki ojca z pokorÄ… i obiecaÅ‚ postÄ™pować wedÅ‚ug jego mÄ…drych słów.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Szybki test:
Ofelia:a) otruła się
b) powiesiła się
c) utonęła
d) przebiła się sztyletem
RozwiÄ…zanie
Kto uważaÅ‚ za „kaprys krwi gorÄ…cej” zaloty Hamleta do Ofelii:
a) Klaudiusz
b) Laertes
c) Poloniusz
d) Gertruda
RozwiÄ…zanie
Hamlet przyrównał Poloniusza do sędziego:
a) Salonika
b) Jefte
c) Salomona
d) Koheleta
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies