Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Ludzie bezdomni
Prototypem tej postaci (jak również Madzi Brzeskiej z „Emancypantek” Bolesława Prusa) była żona Żeromskiego poznana w Nałęczowie - Oktawia Rodkiewiczowa.
„Joasia natomiast charakteryzuje się głównie sama w swym pamiętniku – przede wszystkim przez emocjonalnie nacechowany, a zarazem refleksyjny opis zdarzeń, z którymi styka ją życie, a także przez introspekcję psychologiczną. Autoportret w ten sposób bezpośrednio stworzony, mimo stylizacji niektórych fragmentów, jest realistyczny, bogato uszczegółowiony, wyrazisty również w intelektualnej charakterystyce bohaterki” H. Markiewicz.
W momencie przedstawienia bohaterki przez Żeromskiego, Joasia ma około dwudziestu sześciu lat i jest guwernantką panien Orszańskich. W opinii Judyma to: „ciemna brunetka z niebieskimi oczami, prześliczna i zgrabna”, z pełnym naiwności spojrzeniem („Były to oczy szczere aż do naiwności. Zarówno jak cała twarz odzwierciedlały subtelne cienie myśli przechodzących, oddawały niby wierne echo każdy dźwięk duszy i wszystko mówiły bez względu na to, czy kto widzi lub nie ich wyraz”). O jej losach sprzed akcji właściwej dowiadujemy się z rozdziału „Zwierzenia”, który jest przytoczeniem fragmentów pamiętnika kobiety.
Przyszła na świat w szlacheckim dworku we wsi Głogi. Z powodu wczesnego osierocenia, musiała od dziecka sama myśleć o swym wykształceniu i utrzymaniu, a prócz tego o pomocy młodszym braciom – Wacławowi (zmarł na zesłaniu w Irkucku) i Henrykowi (studiował w Szwajcarii). Materiału do cytowanego w pamiętniku Joasi listu Wacława dostarczył list przesłany z zesłania przez przyjaciela pisarza, Wacława Machajskiego.
Przy niewielkiej pomocy ubogiej ciotki, Joasi udało się ukończyć kieleckie gimnazjum, po którym została guwernantką. Pracowała na tym stanowisku u bogatych warszawskich Żydów. Pewnego dnia, jadąc tramwajem, jej wzrok spoczął na przystojnym młodzieńcu w cylindrze (okazał się on Judymem). Potem dostała pracę w Cisach, gdzie zajmowała się wnuczkami pani Niewadzkiej. Raz udało się jej na krótko odwiedzić rodzinne strony. Pojechała wtedy do Kielc i Mękarzyc, które stanowiły majątek jej wujostwa. Niestety, krewni czuli się kimś lepszym niż zwykli ludzie, traktowali swych pracowników z pogardą. Joasia pojechała wtedy jeszcze na rodzinny grób w Krawczykach oraz odwiedziła utracony dwór w Głogach. W czasie tej wycieczki wrażliwa i dostrzegająca krzywdę innych dziewczyna boleśnie zdała sobie sprawę ze swej samotności i bezdomności: „Gdzież oni są? W co się obrócili? Dokąd odeszli z tego miejsca? Całe moje ciało trzęsło się aż do głębi serca: Rozsypywałam się w proch przed śmiercią, z błaganiem, ażebym była godna posiąść tajemnicę. Gdzie jest mój ojciec, gdzie jest matka: gdzie Wacław?...”.
W czasie właściwej akcji bohaterka przykuwa uwagę Tomasza, który od momentu spotkania jej w Paryżu czuje, że odnalazł swą bratnią duszę (choć bardziej pociągała go Natalia). Zakochuje się w Joasi prawie rok po pobycie w Cisach, gdy pewnego ranka ujrzał kobietę w całkiem innym świetle. Nie znamy niestety momentu, od którego to samo poczuła nauczycielka, lecz możemy przypuszczać, iż zainteresowała się Tomaszem już kilka lat wcześniej, gdy widywała nieznajomego mężczyznę w tramwaju.
Choć chciała założyć prawdziwy dom, nie szukała na siłę męża. Była dzięki temu dumna i pełną godności emancypantką, która potrafiła się utrzymać i ceniła sobie samodzielność. Jej plany zakończenia tułaczki życiowej rozprysły się, gdy usłyszała stanowczą decyzję Judyma. Ból spowodowany zerwaniem zaręczyn nie złamał jednak jej siły i godności – nie próbując zatrzymywać ukochanego, życzyła mu szczęścia i odeszła.
a) "Zwierzenia"
b) "Pamiętnik"
c) "Dziennik"
d) "Wspomnienia"
Rozwiązanie
Joasia urodziła się w rodzinie:
a) arystokratycznej
b) robotniczej
c) chłopskiej
d) szlacheckiej
Rozwiązanie
Brat Joasi ma na imię:
a) Wiktor
b) Andrzej
c) Jan
d) Wacław
Rozwiązanie
Więcej pytań
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
Joanna Podborska - charakterystyka szczegółowa
Prototypem tej postaci (jak również Madzi Brzeskiej z „Emancypantek” Bolesława Prusa) była żona Żeromskiego poznana w Nałęczowie - Oktawia Rodkiewiczowa.
„Joasia natomiast charakteryzuje się głównie sama w swym pamiętniku – przede wszystkim przez emocjonalnie nacechowany, a zarazem refleksyjny opis zdarzeń, z którymi styka ją życie, a także przez introspekcję psychologiczną. Autoportret w ten sposób bezpośrednio stworzony, mimo stylizacji niektórych fragmentów, jest realistyczny, bogato uszczegółowiony, wyrazisty również w intelektualnej charakterystyce bohaterki” H. Markiewicz.
W momencie przedstawienia bohaterki przez Żeromskiego, Joasia ma około dwudziestu sześciu lat i jest guwernantką panien Orszańskich. W opinii Judyma to: „ciemna brunetka z niebieskimi oczami, prześliczna i zgrabna”, z pełnym naiwności spojrzeniem („Były to oczy szczere aż do naiwności. Zarówno jak cała twarz odzwierciedlały subtelne cienie myśli przechodzących, oddawały niby wierne echo każdy dźwięk duszy i wszystko mówiły bez względu na to, czy kto widzi lub nie ich wyraz”). O jej losach sprzed akcji właściwej dowiadujemy się z rozdziału „Zwierzenia”, który jest przytoczeniem fragmentów pamiętnika kobiety.
Przyszła na świat w szlacheckim dworku we wsi Głogi. Z powodu wczesnego osierocenia, musiała od dziecka sama myśleć o swym wykształceniu i utrzymaniu, a prócz tego o pomocy młodszym braciom – Wacławowi (zmarł na zesłaniu w Irkucku) i Henrykowi (studiował w Szwajcarii). Materiału do cytowanego w pamiętniku Joasi listu Wacława dostarczył list przesłany z zesłania przez przyjaciela pisarza, Wacława Machajskiego.
Przy niewielkiej pomocy ubogiej ciotki, Joasi udało się ukończyć kieleckie gimnazjum, po którym została guwernantką. Pracowała na tym stanowisku u bogatych warszawskich Żydów. Pewnego dnia, jadąc tramwajem, jej wzrok spoczął na przystojnym młodzieńcu w cylindrze (okazał się on Judymem). Potem dostała pracę w Cisach, gdzie zajmowała się wnuczkami pani Niewadzkiej. Raz udało się jej na krótko odwiedzić rodzinne strony. Pojechała wtedy do Kielc i Mękarzyc, które stanowiły majątek jej wujostwa. Niestety, krewni czuli się kimś lepszym niż zwykli ludzie, traktowali swych pracowników z pogardą. Joasia pojechała wtedy jeszcze na rodzinny grób w Krawczykach oraz odwiedziła utracony dwór w Głogach. W czasie tej wycieczki wrażliwa i dostrzegająca krzywdę innych dziewczyna boleśnie zdała sobie sprawę ze swej samotności i bezdomności: „Gdzież oni są? W co się obrócili? Dokąd odeszli z tego miejsca? Całe moje ciało trzęsło się aż do głębi serca: Rozsypywałam się w proch przed śmiercią, z błaganiem, ażebym była godna posiąść tajemnicę. Gdzie jest mój ojciec, gdzie jest matka: gdzie Wacław?...”.
W czasie właściwej akcji bohaterka przykuwa uwagę Tomasza, który od momentu spotkania jej w Paryżu czuje, że odnalazł swą bratnią duszę (choć bardziej pociągała go Natalia). Zakochuje się w Joasi prawie rok po pobycie w Cisach, gdy pewnego ranka ujrzał kobietę w całkiem innym świetle. Nie znamy niestety momentu, od którego to samo poczuła nauczycielka, lecz możemy przypuszczać, iż zainteresowała się Tomaszem już kilka lat wcześniej, gdy widywała nieznajomego mężczyznę w tramwaju.
Choć chciała założyć prawdziwy dom, nie szukała na siłę męża. Była dzięki temu dumna i pełną godności emancypantką, która potrafiła się utrzymać i ceniła sobie samodzielność. Jej plany zakończenia tułaczki życiowej rozprysły się, gdy usłyszała stanowczą decyzję Judyma. Ból spowodowany zerwaniem zaręczyn nie złamał jednak jej siły i godności – nie próbując zatrzymywać ukochanego, życzyła mu szczęścia i odeszła.
Szybki test:
O losach Joasi sprzed akcji właściwej dowiadujemy się z rozdziału:a) "Zwierzenia"
b) "Pamiętnik"
c) "Dziennik"
d) "Wspomnienia"
Rozwiązanie
Joasia urodziła się w rodzinie:
a) arystokratycznej
b) robotniczej
c) chłopskiej
d) szlacheckiej
Rozwiązanie
Brat Joasi ma na imię:
a) Wiktor
b) Andrzej
c) Jan
d) Wacław
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies