JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Ludzie bezdomni
W „Ludziach bezdomnych” Å»eromski posÅ‚uguje siÄ™ bardzo czÄ™sto symbolem. Stykamy siÄ™ z nim już w pierwszym rozdziale pierwszego tomu, gdy główny bohater przyglÄ…da siÄ™ z zachwytem w paryskim muzeum posÄ…gowi Wenus z Milo, bÄ™dÄ…cym symbolem radoÅ›ci i urody życia. Wenus z Milo to starożytna marmurowa rzeźba z koÅ„ca II wieku p.n.e., przedstawiajÄ…ca greckÄ… boginiÄ™ miÅ‚oÅ›ci. RzeźbÄ™, nazywanÄ… również torsem Afrodyty, znaleziono na wyspie Milo w 1820 roku, a obecnie jest ozdobÄ… zbiorów muzeum w Luwrze.
Kolejnym symbolem jest obraz „Rybak” (wÅ‚aÅ›ciwy tytuÅ‚ brzmi „Ubogi rybak”), autorstwa francuskiego malarza Puvis de Chavannes’a, ukazujÄ…cy spoÅ‚ecznÄ… krzywdÄ™ i niesprawiedliwość. Czytamy o nim w tym samym rozdziale, w momencie, gdy Judym przypomina sobie jego wyglÄ…d, ponieważ miaÅ‚ okazjÄ™ go już podziwiać w Galerii Luksemburskiej: „Z czasem wszystko, co stanowi samo malowidÅ‚o, szczególnÄ… rozwiewność barw, rysunek figur i pejzażu, prostotÄ™ Å›rodków i caÅ‚Ä… jakby fabuÅ‚Ä™ utworu, przywaliÅ‚y inne rzeczy i zostaÅ‚o tylko czujÄ…ce wiedzenie o czymÅ› nad wszelki wyraz bolesnym. Wspomnienie owo byÅ‚o jak mÄ™tne echo czyjejÅ› krzywdy, jakiejÅ› haÅ„by bezprzykÅ‚adnej, której nie byliÅ›my winni, a która przecie zdaje siÄ™ woÅ‚ać na nas z ziemi dlatego tylko, że byliÅ›my jej Å›wiadkami. Panna Joanna, która rzuciÅ‚a pytanie o "Rybaka", siedziaÅ‚a na koÅ„cu Å‚awki za obydwiema panienkami i babciÄ…. CzekajÄ…c odpowiedzi wychyliÅ‚a siÄ™ trochÄ™ i uważnie przyglÄ…daÅ‚a Judymowi. Ten, z koniecznoÅ›ci, patrzÄ…c w te oczy jasne, prawdziwie jasne, podniecony ich wynurzeniem zachwytu, które zastÄ™powaÅ‚o w zupeÅ‚noÅ›ci tysiÄ…c słów opisu płótna Puvis de Chavannes'a, zaczÄ…Å‚ przypominać sobie nawet barwy, nawet pejzaż. Uniesienie tych oczu zdawaÅ‚o siÄ™ przytaczać mu obraz, podpowiadać dawno zatarte wrażenie. Tak, pamiÄ™taÅ‚... Chudy czÅ‚owiek, a wÅ‚aÅ›ciwie nie czÅ‚owiek, lecz antropoid z przedmieÅ›cia wielkiej stolicy, obrosÅ‚y kÅ‚akami, w koszuli, która siÄ™ na nim ze staroÅ›ci rozlazÅ‚a, w portkach wiszÄ…cych na spiczastych koÅ›ciach bioder, staÅ‚ znowu przed nim ze swÄ… podrywkÄ… zanurzonÄ… w wodÄ™. Oczy jego spoczywajÄ… niby to na paÅ‚Ä…kach trzymajÄ…cych siatkÄ™, a jednak widzÄ… każdego czÅ‚owieka, który przechodzi. Nie szukajÄ… współczucia, którego nie ma. Ani siÄ™ żalÄ…, ani pÅ‚aczÄ…. "Oto jest pożytek wasz ze wszystkich siÅ‚ moich, z ducha mojego..." - mówiÄ… doÅ‚y jego oczu zapadÅ‚ych. Stoi tam ten wyobraziciel kultury Å›wiata, przerażajÄ…cy produkt ludzkoÅ›ci”.
Å»eromski celowo umieÅ›ciÅ‚ te kontrastowe symbole w jednym rozdziale, chcÄ…c ukazać wrażliwość bohatera zarówno na piÄ™kno i harmoniÄ™, jak i nÄ™dzÄ™ otaczajÄ…cego Å›wiata. Te dwa rekwizyty to symbole zupeÅ‚nie różnych stron rzeczywistoÅ›ci. PosÄ…g Wenus z Milo uosabia caÅ‚Ä… urodÄ™ Å›wiata, jego harmoniÄ™, delikatność, ulotność i kruchość. Jest znakiem proporcji, Å‚adu i miÅ‚oÅ›ci. Jej caÅ‚kowitym przeciwieÅ„stwem jest z kolei obraz Puvis de Chavannes’a. „Ubogi rybak” symbolizujÄ…cy ciemne strony egzystencji w Å›wiecie, czyli to, czego staramy siÄ™ wszelkimi sposobami unikać (cierpienie, ból, poniżenie). Symbolizm w „Ludziach bezdomnych”
Autor: Karolina MarlêgaW „Ludziach bezdomnych” Å»eromski posÅ‚uguje siÄ™ bardzo czÄ™sto symbolem. Stykamy siÄ™ z nim już w pierwszym rozdziale pierwszego tomu, gdy główny bohater przyglÄ…da siÄ™ z zachwytem w paryskim muzeum posÄ…gowi Wenus z Milo, bÄ™dÄ…cym symbolem radoÅ›ci i urody życia. Wenus z Milo to starożytna marmurowa rzeźba z koÅ„ca II wieku p.n.e., przedstawiajÄ…ca greckÄ… boginiÄ™ miÅ‚oÅ›ci. RzeźbÄ™, nazywanÄ… również torsem Afrodyty, znaleziono na wyspie Milo w 1820 roku, a obecnie jest ozdobÄ… zbiorów muzeum w Luwrze.
Kolejnym symbolem jest obraz „Rybak” (wÅ‚aÅ›ciwy tytuÅ‚ brzmi „Ubogi rybak”), autorstwa francuskiego malarza Puvis de Chavannes’a, ukazujÄ…cy spoÅ‚ecznÄ… krzywdÄ™ i niesprawiedliwość. Czytamy o nim w tym samym rozdziale, w momencie, gdy Judym przypomina sobie jego wyglÄ…d, ponieważ miaÅ‚ okazjÄ™ go już podziwiać w Galerii Luksemburskiej: „Z czasem wszystko, co stanowi samo malowidÅ‚o, szczególnÄ… rozwiewność barw, rysunek figur i pejzażu, prostotÄ™ Å›rodków i caÅ‚Ä… jakby fabuÅ‚Ä™ utworu, przywaliÅ‚y inne rzeczy i zostaÅ‚o tylko czujÄ…ce wiedzenie o czymÅ› nad wszelki wyraz bolesnym. Wspomnienie owo byÅ‚o jak mÄ™tne echo czyjejÅ› krzywdy, jakiejÅ› haÅ„by bezprzykÅ‚adnej, której nie byliÅ›my winni, a która przecie zdaje siÄ™ woÅ‚ać na nas z ziemi dlatego tylko, że byliÅ›my jej Å›wiadkami. Panna Joanna, która rzuciÅ‚a pytanie o "Rybaka", siedziaÅ‚a na koÅ„cu Å‚awki za obydwiema panienkami i babciÄ…. CzekajÄ…c odpowiedzi wychyliÅ‚a siÄ™ trochÄ™ i uważnie przyglÄ…daÅ‚a Judymowi. Ten, z koniecznoÅ›ci, patrzÄ…c w te oczy jasne, prawdziwie jasne, podniecony ich wynurzeniem zachwytu, które zastÄ™powaÅ‚o w zupeÅ‚noÅ›ci tysiÄ…c słów opisu płótna Puvis de Chavannes'a, zaczÄ…Å‚ przypominać sobie nawet barwy, nawet pejzaż. Uniesienie tych oczu zdawaÅ‚o siÄ™ przytaczać mu obraz, podpowiadać dawno zatarte wrażenie. Tak, pamiÄ™taÅ‚... Chudy czÅ‚owiek, a wÅ‚aÅ›ciwie nie czÅ‚owiek, lecz antropoid z przedmieÅ›cia wielkiej stolicy, obrosÅ‚y kÅ‚akami, w koszuli, która siÄ™ na nim ze staroÅ›ci rozlazÅ‚a, w portkach wiszÄ…cych na spiczastych koÅ›ciach bioder, staÅ‚ znowu przed nim ze swÄ… podrywkÄ… zanurzonÄ… w wodÄ™. Oczy jego spoczywajÄ… niby to na paÅ‚Ä…kach trzymajÄ…cych siatkÄ™, a jednak widzÄ… każdego czÅ‚owieka, który przechodzi. Nie szukajÄ… współczucia, którego nie ma. Ani siÄ™ żalÄ…, ani pÅ‚aczÄ…. "Oto jest pożytek wasz ze wszystkich siÅ‚ moich, z ducha mojego..." - mówiÄ… doÅ‚y jego oczu zapadÅ‚ych. Stoi tam ten wyobraziciel kultury Å›wiata, przerażajÄ…cy produkt ludzkoÅ›ci”.
Innym przykÅ‚adem symbolu jest kwiat tuberozy – metafora bezużytecznego piÄ™kna, do którego bohater porównuje postawÄ™ i życie utracjusza i amanta Karbowskiego (rozdziaÅ‚ ósmy, tom I): „Wszystko w Karbowskim zdaÅ‚o siÄ™ Judymowi doskonaÅ‚ym i logicznym, nawet jego karciarstwo i szacherki Nie przywiÄ…zywaÅ‚ do tego wszystkiego wagi, jak nie przywiÄ…zujemy wagi do niczego oprócz piÄ™knoÅ›ci patrzÄ…c na tajemniczy kwiat tuberozy. »Przecie - myÅ›laÅ‚ Judym - taki kwiat jest owocem Bóg wie jakich trudów, wydatków, zachodów, jest bezużyteczny i szkodliwy, gdy go porównać ze źdźbÅ‚em tymotejki, kÅ‚osem żyta albo kwiatem koniczyny, a przecież komuż by przyszÅ‚o do gÅ‚owy deptać go za to nogami...«". Tuberoza to ozdobna bylina o lejkowatych, woskowo-biaÅ‚ych i silnie pachnÄ…cych kwiatach.
W utworze wystÄ™puje motyw krzyku pawia – symbolu Å›mierci i zwiastuna nieszczęścia. W rozdziale „Asperges me…”, gdy Tomasz Judym odwiedza schorowanÄ… paniÄ… DaszkowskÄ…, dwukrotnie sÅ‚yszy wrzask ptaka, który przeraża go. Staje siÄ™ Å›wiadomy swej bezradnoÅ›ci w obliczu nieubÅ‚aganej Å›mierci zbierajÄ…cej swe żniwo nawet wÅ›ród tak dobrych i dzielnych kobiet, jak jego nowa pacjentka.
strona: 1 2
Szybki test:
Impresjonizm w "Ludziach bezdomnych" widoczny jest głównie:a) w opisach przyrody i psychiki bohaterów
b) w opisach architektonicznych
c) w zakończeniu powieści
d) w pokazaniu dramaturgii akcji
RozwiÄ…zanie
Proletariacka nędza i bogactwo klasy posiadającej są w powieści przedstawione za pomocą:
a) porównania
b) metafory
c) symbolu
d) kontrastu
RozwiÄ…zanie
Naturalizm to kierunek artystyczny, który zapoczątkował:
a) Emil Zola
b) Honoré de Balzac
c) Stefan Żeromski
d) Fiodor Dostojewski
RozwiÄ…zanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies