Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Krzyżacy
Maćko pogłaskał ją po głowie i żartobliwie zapytał, kogo wypatruje. Nadszedł Zbyszko i podziękował dziewczynie za troskę, dodając, że jest przyzwyczajony do trudnych warunków i nieraz spał z zabitym Krzyżakiem pod głową. Maćko zaczął wychwalać waleczność bratanka, a Jagienka z podziwem spoglądała na młodzieńca. Chłopak przyglądał się jej i nieoczekiwanie powiedział, że jest piękna. Dziewczyna ze smutkiem odparła, że zapewne widział wiele piękniejszych od niej kobiet i po chwili, odwracając od siebie uwagę, zawołała, że nadjeżdżają wozy. Maćko z radością przyjął dary, zachwalając córkę Zycha.
Po zmroku sąsiadka postanowiła wrócić do domu i Zbyszko podniósłszy ją, posadził na koniu. Zarumieniła się i obiecała wrócić za kilka dni. Maćko zaczął głośno podziwiać urodę Jagienki. Bratanek odparł, że przypomniała mu się Danusia i ogarnęła go tęsknota za ukochaną. Nazajutrz pojechał na polecenie stryja do Zgorzelic, by podziękować Zychowi za okazaną serdeczność. Sąsiad przyjął gościa radośnie, a Jagienka stanęła jak oniemiała, widząc pięknego rycerza. Po posiłku Zych chciał, aby córka zaśpiewała. Zaskoczony, wsłuchał się w słowa przyśpiewki i Jagienka spostrzegła, że płacze. Była to piosenka, którą niegdyś Zbyszko słyszał w Tyńcu Zych zauważył, że młodzi zwracają się do siebie per „wy” i poprosił, żeby mówili po imieniu.
Rozczulony zaczął narzekać, co zrobi, kiedy córka wyjdzie za mąż. Opowiedział, że do Jagienki w konkury przyjeżdża dwóch sąsiadów: Wilk i Cztan. Zbyszko zapytał dziewczynę, którego woli, a ona odparła, że żadnego. Nagle przypomniał sobie, że potrzebuje lekarstwa - niedźwiedziego sadła dla stryja. Jagienka nie miała jednak specyfiku, więc postanowił wyruszyć na polowanie. Samotna wyprawa młodzieńca zaniepokoiła pannę i zaczęła wypytywać, do której barci się wybiera.
Rozdział jedenasty
Stan zdrowia Maćka pogarsza się i Zbyszko wyrusza samotnie na polowanie. Ze śmiertelnego niebezpieczeństwa ratuje go Jagienka. Dziewczyna wyznaje, że obawiała się o niego i dlatego postanowiła mu pomóc.
„Krzyżacy” – streszczenie szczegółowe
Autor: Dorota BlednickaMaćko pogłaskał ją po głowie i żartobliwie zapytał, kogo wypatruje. Nadszedł Zbyszko i podziękował dziewczynie za troskę, dodając, że jest przyzwyczajony do trudnych warunków i nieraz spał z zabitym Krzyżakiem pod głową. Maćko zaczął wychwalać waleczność bratanka, a Jagienka z podziwem spoglądała na młodzieńca. Chłopak przyglądał się jej i nieoczekiwanie powiedział, że jest piękna. Dziewczyna ze smutkiem odparła, że zapewne widział wiele piękniejszych od niej kobiet i po chwili, odwracając od siebie uwagę, zawołała, że nadjeżdżają wozy. Maćko z radością przyjął dary, zachwalając córkę Zycha.
Po zmroku sąsiadka postanowiła wrócić do domu i Zbyszko podniósłszy ją, posadził na koniu. Zarumieniła się i obiecała wrócić za kilka dni. Maćko zaczął głośno podziwiać urodę Jagienki. Bratanek odparł, że przypomniała mu się Danusia i ogarnęła go tęsknota za ukochaną. Nazajutrz pojechał na polecenie stryja do Zgorzelic, by podziękować Zychowi za okazaną serdeczność. Sąsiad przyjął gościa radośnie, a Jagienka stanęła jak oniemiała, widząc pięknego rycerza. Po posiłku Zych chciał, aby córka zaśpiewała. Zaskoczony, wsłuchał się w słowa przyśpiewki i Jagienka spostrzegła, że płacze. Była to piosenka, którą niegdyś Zbyszko słyszał w Tyńcu Zych zauważył, że młodzi zwracają się do siebie per „wy” i poprosił, żeby mówili po imieniu.
Rozczulony zaczął narzekać, co zrobi, kiedy córka wyjdzie za mąż. Opowiedział, że do Jagienki w konkury przyjeżdża dwóch sąsiadów: Wilk i Cztan. Zbyszko zapytał dziewczynę, którego woli, a ona odparła, że żadnego. Nagle przypomniał sobie, że potrzebuje lekarstwa - niedźwiedziego sadła dla stryja. Jagienka nie miała jednak specyfiku, więc postanowił wyruszyć na polowanie. Samotna wyprawa młodzieńca zaniepokoiła pannę i zaczęła wypytywać, do której barci się wybiera.
Rozdział jedenasty
Stan zdrowia Maćka pogarsza się i Zbyszko wyrusza samotnie na polowanie. Ze śmiertelnego niebezpieczeństwa ratuje go Jagienka. Dziewczyna wyznaje, że obawiała się o niego i dlatego postanowiła mu pomóc.
Maćko czuł się coraz gorzej i Zbyszko wybrał się na polowanie. Wieczorem był na miejscu i zaczął rozmyślać o Danusi, wspominając jej jasną twarzyczkę i zapłakane oczęta. Ogarnęła go tak ogromna tęsknota, że postanowił odnaleźć dziewczynę, bo bez niej nie mógł już żyć. Chciał też poznać tajemnicę Juranda, która uniemożliwiała mu poślubienie ukochanej.
Nagle usłyszał szelest i zaczął nasłuchiwać. Ujrzawszy niedźwiedzia, skoczył ku niemu z widłami. Zaczęła się walka a młodzieniec czuł, że traci powoli siły. Nieoczekiwanie tuż obok pojawiła się jakaś postać i wbiła w zwierzę drugie widły. Zbyszko zdołał chwycić topór i powalił niedźwiedzia. Dopiero po chwili zauważył, że pomogła mu Jagienka i zaniemówił z wrażenia. Dziewczyna rozpaliła ognisko, a młodzian, zrozumiawszy, że mógł zginąć, pocałował ją w policzki. Zaskoczona nie wyrywała mu się, a jej wargi dotknęły jego ust. Wówczas wypuścił ją z ramion i podziękował, słuchając wyjaśnień, że obawiała się o niego. Z podziwem stwierdził, że nie ma takiej drugiej na świecie.
Rozdział dwunasty
Jagienka przygotowuje sadło niedźwiedzie dla Maćka. Stary rycerz przyrzeka, że kiedy wyzdrowieje, odwiedzi grób królowej Jadwigi. Pewnej nocy wyciąga ostrze, które tkwiło mu od miesięcy w prawym boku. Odtąd czuje się coraz lepiej. Odwiedza Zycha i postanawiają wyswatać Zbyszka z Jagienką.
Jagienka wytopiła duży garniec sadła niedźwiedziego, po którego wypiciu Maćko nabrał pewności, że wyzdrowieje. Dziewczyna pocieszała, że razem ze Zbyszkiem upolują również bobra, aby w razie potrzeby opatrzyć ranę. Młodzieniec doradził, żeby stryj ślubował nieboszczce królowej i tego samego wieczoru starzec uczynił uroczystą przysięgę. Po tygodniu zaczął jednak tracić nadzieję, dostał gorączki i osłabł tak bardzo, że znów przygotowywał się na śmierć.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44
Szybki test:
Juranda zmasakrowanego przez Krzyżaków rozpoznaje:a) Danusia
b) Maćko
c) Hlawa
d) Jagienka
Rozwiązanie
Zygfryd wysłał do księcia Janusza z informacją o zajściu na zamku w Szczytnie z udziałem Juranda:
a) Rodgiera
b) Konrada
c) Danvelda
d) Gotfryda
Rozwiązanie
Wianem Jagienki były:
a) Zaborze
b) Wądoły
c) Moczydoły
d) Zalesie
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies