Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Krzyżacy
Stan rycerski, najobszerniej opisany w powieści Sienkiewicza, wyróżniał się również obyczajami, które były ściśle przestrzegane. Dzięki „Krzyżakom” czytelnik zapoznaje się z pasowaniem na rycerza, ślubowaniem damie i pojedynkami rycerskimi.
Pochodzący z zamożnego rodu mężczyzna odznaczający się szlachetnością, prawością i honorem za szczególną odwagę był pasowany na rycerza. Pasowania mógł dokonać król lub książę, a insygniami rycerskimi były ostrogi i pas. Zbyszko został rycerzem w niecodziennych okolicznościach, podczas choroby. W rzeczywistości rycerz musiał przyklęknąć przed władcą, który dotykał mieczem jego ramion, dopełniając ceremonii.
Ślubowanie damie było obyczajem zachodnim, mniej popularnym w Polsce. Rycerz obierał sobie damę serca, której przysięgał dozgonną wierność i obronę godności. Zbyszko obiecał Danusi, że stanie do pojedynku z każdym, kto zaprzeczy, iż najpiękniejszą i najcnotliwszą panną na świecie jest Jurandówna, oraz że złoży u jej stóp pawie czuby z hełmów krzyżackich, aby w ten sposób pomścić zamordowaną przez Krzyżaków matkę dziewczyny. Wybranka nie musiała być panną. Rycerze często przysięgali kobietom zamężnym, o czym świadczą śluby Fulka de Lorche, który za damę serca obrał Ulrykę, panią czterdziestoletnią, zamężną i otoczoną gromadką dzieci. Śluby rycerskie nie musiały również kończyć się małżeństwem. Dama serca, aby zakończyć ceremoniał, podawała rycerzowi swoje rękawiczki lub wstążkę. Rycerz nosił je przy sobie, walcząc w ten sposób w barwach swojej pani.
Pojedynkować mogli się wyłącznie rycerze pasowani. Pojedynki odbywały się na śmierć i życie, a w czasach pokoju stanowiły rodzaj rozrywki podczas turniejów, kiedy rycerze wykazywali się siłą, walecznością i umiejętnością władania bronią. Obyczaj ten służył do nie tylko do obrony honoru rycerza, ale i ojczyzny, przyjaciół oraz rodziny. W takich okolicznościach toczyła się walka na śmierć i życie, a zwycięzca zabierał własność pokonanego – jego konie, zbroję, łupy wojenne. Wyzwaniem do pojedynku było rzucenie rękawicy, a jej niepodniesienie godziło w dobre imię rycerza. Gotowość do stanięcia w szranki rycerze poświadczali uściśnięciem dłoni. Po walce zwycięzca zostawał przez dobę na placu boju, ponieważ krewni pokonanego w ramach rewanżu mieli prawo do wyzwania go na pojedynek.
W powieści można odnaleźć również zwyczaje średniowieczne takie jak: nakrycie nałęczką skazanego i handel relikwiami.
Nakrycie nałęczką skazanego było staropolskim zwyczajem, nieco już zapomnianym na przełomie XIV i XV wieku. Panna, ubrana w białą sukienkę i ruciany wianuszek, zarzucała na głowę skazańcowi białą nałęczkę (welon), wykrzykując słowa: „Mój ci on!”. W ten sposób potwierdzała, że mężczyzna jest jej przeznaczony i chce wyjść za niego za mąż. Zazwyczaj po ocaleniu skazańca odbywały się zrękowiny (zaręczyny) młodych. Realia i obyczaje średniowiecza w „Krzyżakach”
Autor: Dorota BlednickaStan rycerski, najobszerniej opisany w powieści Sienkiewicza, wyróżniał się również obyczajami, które były ściśle przestrzegane. Dzięki „Krzyżakom” czytelnik zapoznaje się z pasowaniem na rycerza, ślubowaniem damie i pojedynkami rycerskimi.
Pochodzący z zamożnego rodu mężczyzna odznaczający się szlachetnością, prawością i honorem za szczególną odwagę był pasowany na rycerza. Pasowania mógł dokonać król lub książę, a insygniami rycerskimi były ostrogi i pas. Zbyszko został rycerzem w niecodziennych okolicznościach, podczas choroby. W rzeczywistości rycerz musiał przyklęknąć przed władcą, który dotykał mieczem jego ramion, dopełniając ceremonii.
Ślubowanie damie było obyczajem zachodnim, mniej popularnym w Polsce. Rycerz obierał sobie damę serca, której przysięgał dozgonną wierność i obronę godności. Zbyszko obiecał Danusi, że stanie do pojedynku z każdym, kto zaprzeczy, iż najpiękniejszą i najcnotliwszą panną na świecie jest Jurandówna, oraz że złoży u jej stóp pawie czuby z hełmów krzyżackich, aby w ten sposób pomścić zamordowaną przez Krzyżaków matkę dziewczyny. Wybranka nie musiała być panną. Rycerze często przysięgali kobietom zamężnym, o czym świadczą śluby Fulka de Lorche, który za damę serca obrał Ulrykę, panią czterdziestoletnią, zamężną i otoczoną gromadką dzieci. Śluby rycerskie nie musiały również kończyć się małżeństwem. Dama serca, aby zakończyć ceremoniał, podawała rycerzowi swoje rękawiczki lub wstążkę. Rycerz nosił je przy sobie, walcząc w ten sposób w barwach swojej pani.
Pojedynkować mogli się wyłącznie rycerze pasowani. Pojedynki odbywały się na śmierć i życie, a w czasach pokoju stanowiły rodzaj rozrywki podczas turniejów, kiedy rycerze wykazywali się siłą, walecznością i umiejętnością władania bronią. Obyczaj ten służył do nie tylko do obrony honoru rycerza, ale i ojczyzny, przyjaciół oraz rodziny. W takich okolicznościach toczyła się walka na śmierć i życie, a zwycięzca zabierał własność pokonanego – jego konie, zbroję, łupy wojenne. Wyzwaniem do pojedynku było rzucenie rękawicy, a jej niepodniesienie godziło w dobre imię rycerza. Gotowość do stanięcia w szranki rycerze poświadczali uściśnięciem dłoni. Po walce zwycięzca zostawał przez dobę na placu boju, ponieważ krewni pokonanego w ramach rewanżu mieli prawo do wyzwania go na pojedynek.
W powieści można odnaleźć również zwyczaje średniowieczne takie jak: nakrycie nałęczką skazanego i handel relikwiami.
Zwyczajem rozpowszechnionym w średniowieczu był handel relikwiami i odpustami, ścigany listami papieskimi. Relikwie świętych chroniły przed niebezpieczeństwami, a grzesznik mógł za odpowiednią kwotę wykupić sobie odpuszczenie win nawet na kilka lat.
Innym zwyczajem było służenie damie. Podczas uczt młodzieniec stawał przy stole za swoją panią i podawał jej potrawy oraz nalewał napoje. Wybierał ukochanej najsmakowitsze kąski i słodycze. Przed wejściem do kościoła podawał jej na swoich palcach wodę święconą.
Ukazany w „Krzyżakach” obraz średniowiecza uzupełniają metody leczenia stosowane w czasie chorób. Ludzie korzystali głównie z ziół, balsamów i maści oraz sadła zwierzęcego. Chory Maćko, aby pozbyć się tkwiącej mu w boku drzazgi, wypił kilka garnków sadła niedźwiedziego, a ranę zasklepił tłuszczem bobra.
Powieść Henryka Sienkiewicza wspaniale oddaje klimat minionej epoki. Stanowi cenne źródło dawnej obyczajowości i wprowadza czytelnika w świat rycerzy, którzy z uwielbieniem traktowali wybrankę serca, a honor i odwagę stawiali na pierwszym miejscu.
strona: 1 2
Szybki test:
Nałęczka to:a) rękawiczka
b) chusta
c) stroik
d) welon
Rozwiązanie
Cechą charakterystyczną stroju mieszczan były:
a) kolorowe kapelusze noszone przy większych świętach
b) fioletowe niewielkie nakrycia głowy
c) niebieskie czapki z dużym rondlem
d) czerwone czapki z długimi końcami
Rozwiązanie
Sanderus handlował:
a) przyprawami
b) relikwiami
c) zbożem
d) suknem
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies