„Proces” - streszczenie szczegółowe - strona 39
JesteÅ› w: Ostatni dzwonek -> Proces

„Proces” - streszczenie szczegółowe

Autor: Dorota Blednicka

Zdawało mu się, że wicedyrektor czeka na każde jego najdrobniejsze potknięcie, przejmuje jego klientów i przeszukuje jego papiery. Każde zlecenie na mieście, których w ostatnich tygodniach było wiele, sprawiało, że K. miał wrażenie, iż chcą pozbyć się go z banku i skontrolować jego pracę. Odrzucenie zleceń byłoby równoznaczne z przyznaniem się do obaw i K. przyjmował je z pozorną obojętnością. Kiedy wrócił z dwudniowej podróży w interesach, dowiedział się, że następnego dnia ma towarzyszyć włoskiemu klientowi. Czuł, że jego obawy mogą być bezpodstawne, ponieważ znał dość dobrze włoski, posiadał pewne wiadomości z zakresu historii sztuki i przez jakiś czas był członkiem miejskiego towarzystwa opieki nad zabytkami. To głównie zadecydowało o tym, że to właśnie on miał zająć się Włochem.

Był deszczowy, burzliwy poranek. K. już o siódmej zjawił się w biurze, aby wypełnić choć część obowiązków, zanim będzie musiał towarzyszyć włoskiemu klientowi. Był bardzo zmęczony, gdyż przez część nocy przypominał sobie włoską gramatykę, lecz przemógł się i zasiadł za biurkiem. Natychmiast zjawił się woźny z wiadomością, że dyrektor wzywa go do sali reprezentacyjnej, ponieważ Włoch już przyjechał. K. był zadowolony, że tak wcześnie zjawił się w banku i był do dyspozycji dyrektora. Kiedy wszedł do sali, obaj panowie podnieśli się z foteli, a dyrektor natychmiast przestawił pracownika klientowi. Po chwili zasiedli do rozmowy i bankier z niezadowoleniem stwierdził, że rozumie Włocha tylko fragmentarycznie. Zauważył też, że dyrektor mówi tą samą gwarą, co klient. Starał się zrozumieć jak najwięcej słów, lecz w końcu poczuł się bezużyteczny i zmęczony. W końcu klient zerwał się, a dyrektor, dostrzegając zagubienie K., wyjaśnił, że Włoch ma do załatwienia kilka drobnych sprawunków i dlatego chce obejrzeć tylko katedrę. Poprosił, aby K. o godzinie dziesiątej był na miejscu i skierował się do wyjścia.

Wolny czas do spotkania z WÅ‚ochem K. wykorzystaÅ‚ na wypisanie ze sÅ‚ownika wyrazów potrzebnych do oprowadzenia po katedrze. PracÄ™ utrudniaÅ‚ fakt, że urzÄ™dnicy przychodzili do niego z pytaniami, a wicedyrektor kilkakrotnie przeszkadzaÅ‚ mu nagÅ‚ymi pojawieniami siÄ™ w biurze. O wpół do dziesiÄ…tej zadzwoniÅ‚a Leni z pytaniem o jego zdrowie. PodziÄ™kowaÅ‚ jej, wyjaÅ›niajÄ…c, że nie może teraz z niÄ… rozmawiać, gdyż musi iść do katedry. Kiedy staraÅ‚ siÄ™ jej wyjaÅ›nić, co bÄ™dzie tam robiÅ‚, odpowiedziaÅ‚a nagle, że K. jest szczuty. Bankier pożegnaÅ‚ siÄ™ z niÄ…, nie mogÄ…c znieść jej litoÅ›ci. OdkÅ‚adajÄ…c sÅ‚uchawkÄ™ powiedziaÅ‚, że tak wÅ‚aÅ›nie jest – oni go szczujÄ….
W ostatniej chwili przypomniał sobie o albumie, który miał wręczyć klientowi i pojechał do katedry samochodem. Plac katedralny był pusty. W katedrze również nie było nikogo. W bocznej nawie spotkał jedynie kobietę, która klęczała przed obrazem Matki Boskiej. Wybiła właśnie dziesiąta, a Włoch nie pojawił się. Bankier zaczął go szukać i zastanawiał się, czy dyrektor dobrze zrozumiał podaną przez klienta godzinę. Postanowił zaczekać jeszcze pół godziny i wrócił do katedry. W oddali, na ołtarzu, dostrzegł trójkąt ze świec. Kiedy odwrócił się, zauważył, że za nim również płonie świeca. Ciemność utrudniała oglądanie obrazów i K. przeszedł do małej kapliczki, by przekonać się, czy będzie to możliwe przy świetle kieszonkowej latarki.

OÅ›wietliÅ‚ obraz i ujrzaÅ‚ rycerza, wymalowanego na krawÄ™dzi wizerunku. PrzesuwajÄ…c lampkÄ™, rozpoznaÅ‚ „ZÅ‚ożenie do Grobu”, po czym wróciÅ‚ na swoje miejsce. Deszcz rozpadaÅ‚ siÄ™ na dobre, wiÄ™c K. postanowiÅ‚ zostać w katedrze, choć nie spodziewaÅ‚ siÄ™ już nadejÅ›cia WÅ‚ocha. PodszedÅ‚ do ambony i zaczÄ…Å‚ rÄ™koma dotykać kamieni, którymi byÅ‚a udekorowana. Nagle dostrzegÅ‚ sÅ‚ugÄ™ koÅ›cielnego, który przyglÄ…daÅ‚ mu siÄ™ z uwagÄ…. K. zaczÄ…Å‚ zastanawiać siÄ™, czego nieznajomy może od niego chcieć i czy wydawaÅ‚ mu siÄ™ podejrzanym. KoÅ›cielny pokazaÅ‚ mu coÅ› rÄ™kÄ…, lecz jego zachowanie byÅ‚o zupeÅ‚nie niezrozumiaÅ‚e dla bankiera. K. próbowaÅ‚ podejść do niego, sÄ…dzÄ…c, że chce napiwku, ale nieznajomy powstrzymaÅ‚ go i odszedÅ‚. Z uÅ›miechem ruszyÅ‚ za starcem, który nadal coÅ› pokazywaÅ‚. WszedÅ‚ do głównej nawy, by zabrać album, który zostawiÅ‚ na Å‚awie. Przy jednej z kolumn zauważyÅ‚ maÅ‚Ä… bocznÄ… ambonÄ™, wykutÄ… w biaÅ‚awym kamieniu. Nad niÄ… wisiaÅ‚a lampka, którÄ… najczęściej mocowano przed kazaniem. ZaczÄ…Å‚ zastanawiać siÄ™, czy ma siÄ™ teraz odbyć kazanie - w koÅ›ciele nie byÅ‚o żadnych ludzi. W dole przy ambonie ze zdumieniem dostrzegÅ‚ duchownego, który na niego patrzyÅ‚. K. przeżegnaÅ‚ siÄ™ i przyklÄ™knÄ…Å‚. Wówczas ksiÄ…dz wbiegÅ‚ na ambonÄ™.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9    10    11    12    13    14    15    16    17    18    19    20    21    22    23    24    25    26    27    28    29    30    31    32    33    34    35    36    37    38    39    40    41    42  

Szybki test:

Pani Grubach uważaÅ‚a, że panna Bürstner, powinna być bardziej:
a) pracowita
b) dumna
c) staranna
d) uprzejma
RozwiÄ…zanie

Kapitan Lanz był dla pani Grubach:
a) bratankiem
b) przyrodnim bratem
c) siostrzeńcem
d) stryjem
RozwiÄ…zanie

Adwokat Huld słynął z tego, że bronił:
a) w z góry przegranych sprawach
b) bogaczy
c) w wyjątkowo zawiłych sprawach
d) ubogich
RozwiÄ…zanie

Więcej pytań

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Proces” - streszczenie szczegółowe
Streszczenie „Procesu” w piguÅ‚ce
Franz Kafka – biografia
Geneza „Procesu” Kafki
Czas i miejsce akcji „Procesu”
Problematyka „Procesu” Kafki
Uniwersalizm powieści Franza Kafki
Józef K. – tragizm postaci
Interpretacje „Procesu”
„Proces” jako powieść o idealnym aparacie wÅ‚adzy
Labirynt Kafki - kreacja przestrzeni w „Procesie”
Wyjaśnienie tytułu utworu
Główny wÄ…tek „Procesu” Kafki
Artyzm „Procesu” Franza Kafki
Józef K. - everyman
„Proces” – kompozycja, narracja i styl powieÅ›ci
„Proces” jako powieść absurdu
W poszukiwaniu winy Józefa K. – problem winy niezawinionej
Motywy literackie w „Procesie”
Plan wydarzeÅ„ „Procesu”
„Proces” – ekranizacje, sztuki teatralne, nawiÄ…zania w literaturze i sztuce
Franz Kafka – kalendarium życia i twórczoÅ›ci
Bibliografia




Bohaterowie
Charakterystyka Józefa K.
Pozostali bohaterowie „Procesu”



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies