Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Stary człowiek i morze
1. Opis wyglądu Santiago i trudnej sytuacji, w jakiej się znajdował. Starzec od osiemdziesięciu czterech dni nie złowił żadnej ryby.
2. Podczas wspólnego pobytu w Tarasie, Santiago wyznał chłopcu, swojemu jedynemu przyjacielowi, iż następnego dnia ma zamiar wypłynąć bardzo daleko w morze, aby tam szukać wielkich ryb.
3. Młodzieniec pomaga rybakowi zanieść sprzęt do chaty. Tego dnia przynosi Santiago ciepły posiłek i wraz z nim go spożywa. Chłopiec bardzo troszczy się o swojego przyjaciela. Gdy bohater zasnął, przyśniły mu się lwy.
4. Santiago wyrusza na połów z zamiarem złowienia wielkiej ryby.
5. Na morzu czuje się jak wśród przyjaciół. Jego stosunek do oceanu oparty był na miłości, ale i szacunku. Starzec był doskonałym rybakiem, który wypracował swoje własne metody połowu.
6. Po kilku godzinach, gdy był już daleko od brzegu, jedną z jego przynęt chwycił wielki marlin.
7. Ryba ciągnęła łódź starca przez wiele godzin, lecz wciąż się nie pokazywała. Starzec nabrał do ryby wielkiego podziwu oraz szacunku.
8. Santiago zmagał się z własnymi słabościami. Jego dłonie krwawiły od linki, którą marlin holował łódź, a w dodatku nękały je skurcze.
9. Bohaterowi ukazał się wspaniały widok. Ryba wyskoczyła ponad powierzchnię wody, a wtedy Santiago zorientował się, iż jest ona większa od jego łodzi.
10. Starzec szukał motywacji i pokrzepienia najpierw w Bogu, później u swojego idola, Joe DiMaggio, a na końcu we własnej pamięci. Przypominał sobie dni dawnej świetności, gdy pokonał w siłowaniu się na rękę wielkiego Murzyna. Najbardziej żałował, że nie było z nim chłopca.
11. Santiago czuł się coraz bardziej zmęczony i postanowił się przespać. Udało mu się tego dokonać bez puszczenia linki z rąk.
12. Marlin wypłynął po raz kolejny, był to znak dla rybaka, iż zbliżało się ostateczne starcie między nim a zwierzęciem.
13. Po morderczym wysiłku Santiago zadał rybie celny cios harpunem i pokonał ją.
14. W drodze powrotnej łódź rybaka zostaÅ‚a zaatakowana przez rekina, który wygryzÅ‚ kawaÅ‚ek miÄ™sa marlina. Santiago udaÅ‚o siÄ™ zabić drapieżnika, ale straciÅ‚ harpun. Starzec wiedziaÅ‚, iż nic nie uchroni go przed klÄ™skÄ….Plan wydarzeÅ„ opowiadania „Stary czÅ‚owiek i morze”
Autor: Karolina Marlêga1. Opis wyglÄ…du Santiago i trudnej sytuacji, w jakiej siÄ™ znajdowaÅ‚. Starzec od osiemdziesiÄ™ciu czterech dni nie zÅ‚owiÅ‚ żadnej ryby.
2. Podczas wspólnego pobytu w Tarasie, Santiago wyznał chłopcu, swojemu jedynemu przyjacielowi, iż następnego dnia ma zamiar wypłynąć bardzo daleko w morze, aby tam szukać wielkich ryb.
3. Młodzieniec pomaga rybakowi zanieść sprzęt do chaty. Tego dnia przynosi Santiago ciepły posiłek i wraz z nim go spożywa. Chłopiec bardzo troszczy się o swojego przyjaciela. Gdy bohater zasnął, przyśniły mu się lwy.
4. Santiago wyrusza na połów z zamiarem złowienia wielkiej ryby.
5. Na morzu czuje się jak wśród przyjaciół. Jego stosunek do oceanu oparty był na miłości, ale i szacunku. Starzec był doskonałym rybakiem, który wypracował swoje własne metody połowu.
6. Po kilku godzinach, gdy był już daleko od brzegu, jedną z jego przynęt chwycił wielki marlin.
7. Ryba ciągnęła łódź starca przez wiele godzin, lecz wciąż się nie pokazywała. Starzec nabrał do ryby wielkiego podziwu oraz szacunku.
8. Santiago zmagał się z własnymi słabościami. Jego dłonie krwawiły od linki, którą marlin holował łódź, a w dodatku nękały je skurcze.
9. Bohaterowi ukazał się wspaniały widok. Ryba wyskoczyła ponad powierzchnię wody, a wtedy Santiago zorientował się, iż jest ona większa od jego łodzi.
10. Starzec szukał motywacji i pokrzepienia najpierw w Bogu, później u swojego idola, Joe DiMaggio, a na końcu we własnej pamięci. Przypominał sobie dni dawnej świetności, gdy pokonał w siłowaniu się na rękę wielkiego Murzyna. Najbardziej żałował, że nie było z nim chłopca.
11. Santiago czuł się coraz bardziej zmęczony i postanowił się przespać. Udało mu się tego dokonać bez puszczenia linki z rąk.
12. Marlin wypłynął po raz kolejny, był to znak dla rybaka, iż zbliżało się ostateczne starcie między nim a zwierzęciem.
13. Po morderczym wysiłku Santiago zadał rybie celny cios harpunem i pokonał ją.
15. Kolejne rekiny atakowały marlina, a rybak robił co mógł by je odganiać. Bohater zaczął żałować, iż pozbawił życia tak wspaniałe stworzenie.
16. Santiago nie miał już czym walczyć z rekinami, które doszczętnie obgryzły marlina, pozostawiając jedynie szkielet. Poczucie klęski zdruzgotało bohatera.
17. Starzec wrócił do wioski po blisko trzech dniach nieobecności. Z wielkim trudem przebył drogę z przystani do swojej chaty.
18. Manolin pocieszał Santiago, że pomimo porażki z rekinami, udało mu się pokonać największą rybę, jaką obydwaj w życiu widzieli. Chłopiec obiecał, iż od tej pory zawsze będą wypływać razem na połowy.
19. Turystka, posilająca się w Tarasie, omylnie uznała, iż szkielet wielkiej ryby należał do rekina.
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies