Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Stary człowiek i morze
Słowa te padają z ust Santiago zaraz po stwierdzeniu: „Pogwałciłeś swoje szczęście, kiedy wypłynąłeś za daleko”. Wyznanie rybaka można rozumieć wielorako.
Jeśli zinterpretujemy je w kontekście krótkiej opowieści, będzie stanowiło pocieszenie starego, wyczerpanego zmaganiem z rybą człowieka. Jeśli zaś zastanowimy się nad słowami Santiago w szerszym ujęciu, to uzmysłowimy sobie, iż szczęście jest uczuciem bądź stanem, którego nie sposób zdefiniować. Ujawnia się w przeróżnych sytuacjach, pod wieloma postaciami, dla każdego inaczej.
Santiago uważał, że największą dobrocią, jaka może go spotkać, będzie złowienie dużej ryby. Tak naprawdę prawdziwym szczęściem były „oczy młodzieńca”, zdrowie, siła fizyczna, hart ducha godny pozazdroszczenia, wytrwałość, upór, świadomość posiadania prawdziwej przyjaźni.
Partner serwisu: 
kontakt | polityka cookies
„Szczęście jest czymś, co przychodzi pod wieloma postaciami, więc któż je może rozpoznać?”
Słowa te padają z ust Santiago zaraz po stwierdzeniu: „Pogwałciłeś swoje szczęście, kiedy wypłynąłeś za daleko”. Wyznanie rybaka można rozumieć wielorako.
Jeśli zinterpretujemy je w kontekście krótkiej opowieści, będzie stanowiło pocieszenie starego, wyczerpanego zmaganiem z rybą człowieka. Jeśli zaś zastanowimy się nad słowami Santiago w szerszym ujęciu, to uzmysłowimy sobie, iż szczęście jest uczuciem bądź stanem, którego nie sposób zdefiniować. Ujawnia się w przeróżnych sytuacjach, pod wieloma postaciami, dla każdego inaczej.
Santiago uważał, że największą dobrocią, jaka może go spotkać, będzie złowienie dużej ryby. Tak naprawdę prawdziwym szczęściem były „oczy młodzieńca”, zdrowie, siła fizyczna, hart ducha godny pozazdroszczenia, wytrwałość, upór, świadomość posiadania prawdziwej przyjaźni.
Zobacz inne artykuły:

kontakt | polityka cookies