Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Stary człowiek i morze

Ekranizacje opowiadanie "Stary człowiek i morze"

Autor: Karolina Marl�ga

Opowiadanie „Stary człowiek i morze” doczekała się trzech adaptacji, z czego aż dwie odniosły oscarowy sukces.

Po raz pierwszy, film zatytułowany tak samo jak utwór Hemingwaya, ukazał się na ekranach kin w 10 lipca 1958 roku. Obraz wyreżyserował John Sturges. W rolę Santiago wcielił się znakomity aktor Spencer Tracy. Nad projektem czuwał sam Ernest Hemingway, który był przez cały czas obecny na planie zdjęciowym. Mówi się, iż pisarzowi nie podobał się pomysł obsadzenia Tracy’ego w głównej roli, ponieważ był zbyt gruby. Inaczej uważała jednak Amerykańska Akademia Filmowa, ponieważ w roku 1959 aktor został nominowany do Oskara za rolę Santiago. Statuetki nie zdobył, ale przypadła ona Dymitrowi Tiomkinowi, odpowiedzialnemu za muzykę do filmu Struges’a. Film ten był wiernym odwzorowaniem opowieści Hemingwaya. Nawet kwestie narratora nie zostały zmienione i zgadzały się z pierwowzorem.

W roku 1990 ukazała się telewizyjna wersja „Starego człowieka i morza”, w której główną rolę zagrał Anthony Quinn. Obraz wyreżyserował Jud Taylor. Adaptacja ta nie była już tak wierna, jak poprzednia. W filmie pojawiają się nowe postaci, między innymi pisarz z miasta, który wraz z żoną utknął w wiosce rybackiej i zafascynowała go historia Santiago. Poza tym Manolina nosi imię Manolo. Największą zamianą wydaje się być wprowadzenie Angeli… córki starego rybaka. Dodatkowo w filmie występuje dwóch narratorów, poza „hemingwayowskim” mamy do czynienia z opisem wydarzeń przedstawianym przez Toma Pruitt’a, czyli wspomnianego wcześniej pisarza. Na uwagę zasługuje fakt, iż w postać młodego Santiago oraz Angeli wcieliły się dzieci Anthonego Quinna, odpowiednio Francesco i Valentina.

W setną rocznicę urodzin Hemingwaya Aleksandr Petrov zrealizował animację, której przygotowanie wymagało namalowania aż dwudziestu dziewięciu tysięcy olejnych obrazów. Artysta rozpoczął prace nad projektem już w roku 1995, aby wszystko było gotowe na czas. Jego wysiłek postanowiła uhonorować Amerykańska Akademia Filmowa przyznając mu Oskara w kategorii Najlepsza Animacja Krótkometrażowa.

Zobacz inne artykuły:

Inne

Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies