Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Zbrodnia i kara
Fiodor Dostojewski w swej powieści zbliżył się do naturalizmu i realizmu.
Jako jeden z pierwszych pisarzy tego formatu uczynił bohaterem człowieka nękanego biedą (rodzina Marmieładowa, Raskolnikow). Z naturalistyczną dokładnością przybliżył czytelnikowi realia egzystencji ludzi z marginesu społecznego, nie potrafiących zmienić swej sytuacji (b y ł y urzędnik Marmieładow oddaje się pijaństwu, b y ł a cnotliwa dziewczyna wpada w szpony prostytucji; wszystko to dzieje się w przygnębiających przestrzeniach szarych pokoi czy zadymionych, dusznych ulic Petersburga, w najcieplejszym miesiącu roku – lipcu – co można to skojarzyć z przedsionkiem piekła).
Autor wykreował postaci, które swoim nietypowym, niecodziennym postępowaniem nie dość, że pozostawały w konflikcie ze społeczeństwem, to i przeżywały wewnętrzne rozterki.
Taką postacią jest główny bohater powieści - Rodion Romanowicz Raskolnikow. Dostojewski stworzył młodzieńca przekonanego o swej niezwykłości, dającego sobie prawo do zbrodni w imię ogólnego dobra społecznego, nieczującego potem wyrzutów sumienia. Pisarz przeprowadził drobiazgowe studium psychologiczne, chciał rozszyfrować w tej zbrodniczej jednostce odwieczne tajemnice ludzkiej natury, ukazać mechanizmy decydujące o jej wyborach.
W powieści pisarz zwrócił również uwagę na oczyszczającą siłę prawdziwej i głębokiej wiary i miłości oraz dobrowolnego cierpienia.
Prawdy, które zawarł w „Zbrodni i karze”, nie mają ostatecznego i bezwarunkowego charakteru. Czytelnik nie odnajdzie gotowej recepty na „ból istnienia”. Marta Ziółkowska-Sobecka w rozdziale Pozytywizm zawartym w „Vademecum polonisty”, stwierdza, że: „każda powieść Dostojewskiego jest jakby poszukiwaniem filozofii”. Pisarz pokazuje różne sposoby pojmowania świata.
Jeżeli chodzi o warstwę formalną, autor konstruując poszczególne płaszczyzny dzieła, posłużył się monologami wewnętrznymi i dialogami (są narzędziami psychologicznej analizy postaci i kształtują powieściowe idee). To właśnie na tej płaszczyźnie objawiło się nowatorstwo i geniusz pisarza, a mianowicie wykorzystanie polifoniczności do urozmaicenia struktury artystycznej (patrz: Polifoniczność powieści).
Prócz bohaterów osobowych wyróżnić należy bohaterów nieosobowych. Zza sylwetek Raskolnikowa czy Swidrygajłowa wyłania się obraz XIX-wiecznego Petersburga, ukazanego nie jako Wenecja Północy, lecz jako urbanistyczna kloaka. Silnie z odczytań dzieła przebija także warstwa religijna. Ideowa koncepcja „Zbrodni i kary”
Autor: Karolina MarlgaFiodor Dostojewski w swej powieści zbliżył się do naturalizmu i realizmu.
Jako jeden z pierwszych pisarzy tego formatu uczynił bohaterem człowieka nękanego biedą (rodzina Marmieładowa, Raskolnikow). Z naturalistyczną dokładnością przybliżył czytelnikowi realia egzystencji ludzi z marginesu społecznego, nie potrafiących zmienić swej sytuacji (b y ł y urzędnik Marmieładow oddaje się pijaństwu, b y ł a cnotliwa dziewczyna wpada w szpony prostytucji; wszystko to dzieje się w przygnębiających przestrzeniach szarych pokoi czy zadymionych, dusznych ulic Petersburga, w najcieplejszym miesiącu roku – lipcu – co można to skojarzyć z przedsionkiem piekła).
Autor wykreował postaci, które swoim nietypowym, niecodziennym postępowaniem nie dość, że pozostawały w konflikcie ze społeczeństwem, to i przeżywały wewnętrzne rozterki.
Taką postacią jest główny bohater powieści - Rodion Romanowicz Raskolnikow. Dostojewski stworzył młodzieńca przekonanego o swej niezwykłości, dającego sobie prawo do zbrodni w imię ogólnego dobra społecznego, nieczującego potem wyrzutów sumienia. Pisarz przeprowadził drobiazgowe studium psychologiczne, chciał rozszyfrować w tej zbrodniczej jednostce odwieczne tajemnice ludzkiej natury, ukazać mechanizmy decydujące o jej wyborach.
W powieści pisarz zwrócił również uwagę na oczyszczającą siłę prawdziwej i głębokiej wiary i miłości oraz dobrowolnego cierpienia.
Prawdy, które zawarł w „Zbrodni i karze”, nie mają ostatecznego i bezwarunkowego charakteru. Czytelnik nie odnajdzie gotowej recepty na „ból istnienia”. Marta Ziółkowska-Sobecka w rozdziale Pozytywizm zawartym w „Vademecum polonisty”, stwierdza, że: „każda powieść Dostojewskiego jest jakby poszukiwaniem filozofii”. Pisarz pokazuje różne sposoby pojmowania świata.
Jeżeli chodzi o warstwę formalną, autor konstruując poszczególne płaszczyzny dzieła, posłużył się monologami wewnętrznymi i dialogami (są narzędziami psychologicznej analizy postaci i kształtują powieściowe idee). To właśnie na tej płaszczyźnie objawiło się nowatorstwo i geniusz pisarza, a mianowicie wykorzystanie polifoniczności do urozmaicenia struktury artystycznej (patrz: Polifoniczność powieści).
Dostojewski konfrontuje przeciwne, wykluczające się poglądy, antagonistyczne idee, których wyznawcami są ateista i racjonalista Raskolnikow i, wierząca w miłosierdzie Pana, Sonia (Sophia – mądrość, tu jako mądrość chrześcijańska).
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies