Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Zbrodnia i kara

Najważniejsze cytaty - „Zbrodnia i kara”

Autor: Jakub Rudnicki

(...) kłamstwo zawsze można przebaczyć; kłamstwo jest nawet bardzo miłe, bo prowadzi do prawdy.

Moje życie nie skończyło się wraz ze śmiercią starej.

Siebie zabiłem, nie staruchę.

Jeżeli ma sumienie, to niech cierpi (...). Jest to dla niego karą, może gorszą od katorgi.

Cierpi ten, komu jest żal ofiary. Gdzie jest zdolność poznania i serce głęboko czujące, tam na pewno nie zabraknie bólu i cierpienia. Ludzie naprawdę wielcy skazani są na tym świecie na wielki smutek.

Starucha to bzdura! [...] Starucha to tylko skutek mojej choroby... chciałem jak najprędzej przestąpić próg...zabiłem nie człowieka, lecz zasadę! Zasadę zabiłem, ale progu przestąpić nie zdołałem i zostałem po tej stronie... Potrafiłem jedynie zabić, więcej nic... Nawet tego nie zrobiłem jak należy...

Ech, jestem tylko wszą estetyczną, i basta!

[...]ze wszystkich wszy wybrałem najbardziej bezużyteczną, a po zabiciu jej postanowiłem wziąć od niej tylko tyle, ile mi potrzeba na pierwszy krok [...] i dlatego jeszcze, dlatego bezwarunkowo jestem wszą, że sam jestem może bardziej podły i nikczemny aniżeli zabita przeze mnie wesz [...]

Wieczność jest dla nas pojęciem, którego nie można określić, czymś potężnym, wielkim.

[...] wielka to sztuka poznać indywidualne cechy człowieka

[...] trzeba się odważyć! [...] Ja... ja chciałem się odważyć i zabiłem

[...] postawiłem sobie kiedyś pytanie: co zrobiłby na moim miejscu, na przykład, Napoleon, gdyby dla rozpoczęcia kariery miał pod ręką nie Tulon, nie Egipt, nie przeprawę przez Mont Blanc czy inne monumentalne i piękne rzeczy, lecz po prostu jakąś śmieszną starowinę, wdowę po registratorze, którą w dodatku trzeba zabić, żeby z jej kuferka zabrać pieniądze (dla tej kariery, rozumiesz?), czy zdecydowałby się na to, gdyby nie było innego wyjścia? Czy powstrzymałoby go przeświadczenie, że jest to czyn zbyt mało monumentalny i... występny?

Jak pająk schowałem się w swoim kącie. [...] niskie sufity i ciasne pokoiki przytłaczają duszę i mózg.

[...] dlaczego jestem tak głupi, że widząc na pewno, że inni są głupi, nie chcę być od nich mądrzejszy? Później zdałem sobie sprawę, Soniu, że za długo trzeba by czekać na to, aż wszyscy zmądrzeją... Potem zaś zrozumiałem, że to się nigdy nie stanie, że ludzie się nie zmienią, że nikt nie jest w stanie ich przerobić i że nawet nie warto się trudzić!




strona:    1    2    3  

Zobacz inne artykuły:

StreszczeniaOpracowanie
„Zbrodnia i kara” - streszczenie szczegółowe
Zbrodnia i kara - streszczenie krótkie
Fiodor Dostojewski - biografia
Czas i miejsce akcji, narracja „Zbrodni i kary”
Ideowa koncepcja „Zbrodni i kary”
Konstrukcja czasoprzestrzenna „Zbrodni i kary”
Filozofia w „Zbrodni i karze”
Struktura i kompozycja „Zbrodni i kary”
Polifoniczność „Zbrodni i kary”
Psychologizm w „Zbrodni i karze”
Realizm w „Zbrodni i karze”
Petersburg w „Zbrodni i karze”
Sny w „Zbrodni i karze” Fiodora Dostojewskiego
Religia w „Zbrodni i karze” Fiodora Dostojewskiego
Ponadczasowość „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego i wpływ na kulturę
Cytaty z Dostojewskiego
O Dostojewskim powiedzieli...
Najważniejsze cytaty - „Zbrodnia i kara”
Bibliografia




Bohaterowie
Rodion Romanowicz Raskolnikow - charakterystyka
Zofia Siemionowna Marmieładowa (Sonia) - charakterystyka
Dunia (Awdotia Romanowna) - charakterystyka
Dymitr Prokoficz Razumichin - charakterystyka
Pozostali bohaterowie „Zbrodni i kary”



Partner serwisu:

kontakt | polityka cookies