Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Balladyna
„Więc wszystko mam, co król ma. Ach! Ach! A gdzie gminne
Szołdry? Poddani moi, którym ja panuję...”
Dramat romantyczny wyrastał z konwencji dramatu szekspirowskiego (elżbietańskiego). William Szekspir złamał zasadę decorum, czyli odpowiedzialności stylów: obok stylu wysokiego dominował styl niski, wprowadził elementy humoru i farsy, do akcji „wkroczyły” prócz „doniosłych”, znaczących bohaterów, postaci z gminu, a realizm począł przeplatać się z fantastyką. Pojawiły się widma, czarownice, duchy, upiory. Odbiorca „dotykał” metafizyki, ocierał się o sferę niezwykłości i niesamowitości, „uchylał rąbka” nieznanej tajemnicy.
Podobnie jak w szekspirowskim Śnie nocy letniej, tak i w Balladynie Słowackiego duchy (u Szekspira elfy) wpływają na wydarzenia rozgrywające się w świecie ludzi, groza zderza się z komizmem. Nimfa wodna zakochuje się w człowieku – Grabcu i aby go zdobyć narusza panujące w świecie ludzi zasady, używa fantastycznych mocy, by zwabić młodzieńca w swoje sidła. Posyła fantazyjne diabliki, a te „mącą” i zaburzają plany innych: Kirkor, nieopatrznie łamiąc koło w karecie, trafia do domu ubogiej wdowy, która pod chłopską strzechą „chowa” dwie krasawice. Ta z pozoru „dziewicza” intryga przekształca się wkrótce w „spektakl” o osobowości i naturze człowieka, z uwzględnieniem aspektów moralnych.
Jeden z badaczy literatury – Wiktor Weintraub pisał o Słowackim:
„Chciał pokazać (...) – że potrafił ewokować (alegoryzować, wyrazić) zwiewność, polot, poetycki czar szekspirowskiej fantastyki czy grozę sławnych tragicznych scen „Leara” i „Makbeta” oraz że naśladownictwo to nie jest artystycznym niewolnictwem, zatraceniem się w pierwowzorze, ale przeciwnie, jest świadectwem jego suwerennej władzy nad światem przedstawień i procederami artystycznymi szekspirowskiego teatru, że bawi się tym teatrem (...)”
Scena z aktu I obrazująca ucztę u Kirkora przypomina niektóre sytuacje z dramatów Szekspira: omdlenie Balladyny i omdlenie Lady Makbet, pojawiający się duch Banka z Makbeta i duch Aliny, wygnanie matki - Wdowy przez Balladynę kojarzy się z wygnaniem ojca przez córki z Króla Leara. Słowacki jednak nie naśladuje, w pełnym rozumieniu tego słowa, Szekspira, ale do niego nawiązuje, nie w sposób dokładny, lecz przez subtelną aluzję, niekiedy parodię, co dowodzi jego oryginalności.
strona: 1 2 3
a) wszystkie odpowiedzi są poprawne
b) emocjonalizm
c) głębokie przeżycia wewnętrzne
d) rozterki intelektualne
Rozwiązanie
Dramat romantyczny stał w opozycji do dramatu:
a) narodowego
b) szekspirowskiego
c) symbolicznego
d) antycznego
Rozwiązanie
Bohaterowie "Balladyny" są:
a) niejednoznaczni moralnie
b) zanalizowani pod kątem psychologicznym
c) bohaterami komediowymi
d) zdecydowanie wierni dobru albo złu
Rozwiązanie
Więcej pytań
Partner serwisu:
kontakt | polityka cookies
„Balladyna” jako dramat romantyczny – kompozycja i struktura
Autor: Ewa Petniak„Więc wszystko mam, co król ma. Ach! Ach! A gdzie gminne
Szołdry? Poddani moi, którym ja panuję...”
Dramat romantyczny wyrastał z konwencji dramatu szekspirowskiego (elżbietańskiego). William Szekspir złamał zasadę decorum, czyli odpowiedzialności stylów: obok stylu wysokiego dominował styl niski, wprowadził elementy humoru i farsy, do akcji „wkroczyły” prócz „doniosłych”, znaczących bohaterów, postaci z gminu, a realizm począł przeplatać się z fantastyką. Pojawiły się widma, czarownice, duchy, upiory. Odbiorca „dotykał” metafizyki, ocierał się o sferę niezwykłości i niesamowitości, „uchylał rąbka” nieznanej tajemnicy.
Podobnie jak w szekspirowskim Śnie nocy letniej, tak i w Balladynie Słowackiego duchy (u Szekspira elfy) wpływają na wydarzenia rozgrywające się w świecie ludzi, groza zderza się z komizmem. Nimfa wodna zakochuje się w człowieku – Grabcu i aby go zdobyć narusza panujące w świecie ludzi zasady, używa fantastycznych mocy, by zwabić młodzieńca w swoje sidła. Posyła fantazyjne diabliki, a te „mącą” i zaburzają plany innych: Kirkor, nieopatrznie łamiąc koło w karecie, trafia do domu ubogiej wdowy, która pod chłopską strzechą „chowa” dwie krasawice. Ta z pozoru „dziewicza” intryga przekształca się wkrótce w „spektakl” o osobowości i naturze człowieka, z uwzględnieniem aspektów moralnych.
Jeden z badaczy literatury – Wiktor Weintraub pisał o Słowackim:
„Chciał pokazać (...) – że potrafił ewokować (alegoryzować, wyrazić) zwiewność, polot, poetycki czar szekspirowskiej fantastyki czy grozę sławnych tragicznych scen „Leara” i „Makbeta” oraz że naśladownictwo to nie jest artystycznym niewolnictwem, zatraceniem się w pierwowzorze, ale przeciwnie, jest świadectwem jego suwerennej władzy nad światem przedstawień i procederami artystycznymi szekspirowskiego teatru, że bawi się tym teatrem (...)”
Scena z aktu I obrazująca ucztę u Kirkora przypomina niektóre sytuacje z dramatów Szekspira: omdlenie Balladyny i omdlenie Lady Makbet, pojawiający się duch Banka z Makbeta i duch Aliny, wygnanie matki - Wdowy przez Balladynę kojarzy się z wygnaniem ojca przez córki z Króla Leara. Słowacki jednak nie naśladuje, w pełnym rozumieniu tego słowa, Szekspira, ale do niego nawiązuje, nie w sposób dokładny, lecz przez subtelną aluzję, niekiedy parodię, co dowodzi jego oryginalności.
strona: 1 2 3
Szybki test:
Bohaterom "Balladyny" obce są:a) wszystkie odpowiedzi są poprawne
b) emocjonalizm
c) głębokie przeżycia wewnętrzne
d) rozterki intelektualne
Rozwiązanie
Dramat romantyczny stał w opozycji do dramatu:
a) narodowego
b) szekspirowskiego
c) symbolicznego
d) antycznego
Rozwiązanie
Bohaterowie "Balladyny" są:
a) niejednoznaczni moralnie
b) zanalizowani pod kątem psychologicznym
c) bohaterami komediowymi
d) zdecydowanie wierni dobru albo złu
Rozwiązanie
Więcej pytań
Zobacz inne artykuły:
kontakt | polityka cookies